
michalm8708
@zdzisiunio: sąsiadka ma stary dom, spisała wspomnienia z wojny. Stacjonowali u niej niemcy, z tego co pisała dało się z nimi normalnie żyć, to byli zwykli ludzie. Dawali naszym dzieciom czekolady itp. Jak przyszli ruscy to był armagedon, jeszcze ci z pierwszego rzutu z jakiejs armi gwardyjskiej, doborowej to chociaż się zapytali czy im zagotuje czaju i ubije kuraka. Ci co szli z drugim rzutem, jakieś kałmuki, już nie pytali o














