294856,75 - 15 = 294841,75
dzisiejsza samojebka z wybiegania na Lubomir
#sztafeta

Drogie Wykopowe Świry!

Właśnie zakończyliśmy grupowe wyzwania Bieganie w czasach pandemii na platformie Garmin Connect.

Najwięcej kilometrów pokonał kolega Kamil, dla którego wielkie brawa! Przebył 291.1km!

GratulujemyPokaż całość

296340,42 - 11,41 - 16,03 - 11,50 - 11,47 - 10,43 - 10,32 - 8,53 - 12,18 - 10,46 - 11,11 = 296226,28

Ależ się uzbierało… codziennie miałem zamiar dodać wpis, coś dopisać… i nie wysłałem. Trudno, zbieramy wszystko do kupy ( ͡º ͜ʖ͡º)

Generalnie w miarę wczesne pory - starty zdarzały się o 5:15, ale i o 6:00. Niemal wszystkie dni bez maski (choć oczywiście z zakrytą twarzą, coby było na legaluPokaż całość

296413,82 - 11 - 8,7 - 8,6 - 6,1 - 3 - 36 = 296340,42

Amba fatima miałbyć maraton ale nima :D Skończylo się na 36km po 4:03/km co i tak jest dobrym wynikiem jak na samotny bieg. No ale co się stało że nie 42km? Otóż woda :D

Niestety pomysł z położeniem wody w krzakach się nie sprawdził gdyż:
1. Schylanie się po wodę podczas biegu powodowało zwolnienie tempa i wypad jedną nogąPokaż całość

Mam nadzieje ze szypkie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bieganie

Zapraszam w dalszym ciągu do grupy Connect Garmin Wykopowe Świry 2.0.
Jest nas coraz więcej. Wyzwania grupowe staram się aktualizować w miarę możliwości. Pozdrawiam wszystkich aktywnych na świeżym powietrzu czy też w domach! Czołem!

PS pamiętajcie o Wykopowej sztafecie, każdy kilometr zbliża nas do celu. Zapraszam także nowych do sprawdzenia tagu sztafeta.

#biegajzwykopem #garmin

#pizza #gotujzwykopem
Dzisiaj ciasto wg trochę innego przepisu. Ale jak na 1 gram drożdży na pół kilo maki to wyszło całkiem całkiem. Jeszcze tylko te brzegi muszę dopracować. No i sposób pieczenia też lekko zmodyfikowany. Szkoda że bazylii świeżej brak. Prosze się częstować

Na połowie dystansu szedłem na PB, ale miałem tak gorąco w środku komina, że mi odcięło prąd ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dziś krótka bluzka, krótkie spodnie i komin, powiedzcie, że nie jestem sam z taką stylówą

#bieganie

297468,23-9=297459,23
z wczoraj

#sztafeta #bieganie

297459,23 - 11,45 - 11,21 - 12,36 = 297 424,21

Dwa dni juczne i jeden luzacki ( ͡º ͜ʖ͡º)

Trzy kolejne dni z dość czystym powietrzem. Bez maski, ale już testowo (a w czwartek już obligatoryjnie) kominiarka i zakrywanie pyska. Temperatura zmienna, raz 1°C, a innym razem 7°C. Czyli generalnie krótkie ciuchy.
Startowałem późno, okolice 5:30-5:40. Potem trochę szwendania się po osiedlu i o 6:00, po ok. 4-5Pokaż całość

297546,65 - 10,05 = 297536,60

Dzisiaj luźna dyszka.

#sztafeta #bieganie

Przesadziłem dziś 80 sztuk sadzonek #chilizgobim z kubeczków 200 ml do kufli 600 ml. Przesłuchałem w trakcie dwa podcasty, więc w sumie to miło spędzony czas, ale jak sobie pomyślę, że kolejne 470 sztuk czeka to zaczynam podejrzewać, że wyczyszczę sobie w tym miesiącu listę podcastów, które zapisane do odsłuchania w przyszłości ;P

W sumie to przy okazji przyjrzałem się sadzonkom i na te 80 sztuk 3 sztuki ma objawyPokaż całość

297 598,48 - 12,14 - 7,31 - 11,17 = 297 567,86

Wielki tydzień, skromne bieganie. Dopisujemy sobotę i niedzielę.

W sobotę miałem już tylko dokupić parę drobiazgów podczas porannego biegania. Wystartowaniu jest za późno, koło 6:20. Gdy 5 min później mijałem piekarnie, byłem już pewny że dobrym posunięciem było kupienie przyje tuwa w piątek wieczorem – kolejka była na 20 osób… Zatrzymałem się na chwilę w Biedronce (oczywiście brak kolejki) i kupiłem trochęPokaż całość

298922,18 - 10,08 - 3,16 = 298908,94

#bieganie

Stwierdziłem że zaryzykuję. Co ciekawe, nie widziałem żadnego radiowozu po drodze. Godzinę wcześniej wracałem z pracy i widziałem chyba ze cztery ;)

PierwszePokaż całość

298932,43 - 10,25 = 298922,18

Piwrwsza moja dyszka w mieszkaniu( ͡º ͜ʖ͡º)
Odcinek ok 14m w jedną stronę. Bardziej to przypomniało bieganie za gówniarza na wf-e na jakimś torze przeszkód. Baczne uważanie na grzejnik, sofę, rure do polo dance na przedpokoju, żeby się nie uderzyć w małego palca, bo pierwsze 5km boso. Później ubrałem buty, bo od nawracania bałem się, że sobie skórę zedrę. Generalnie da sięPokaż całość

298 948,18 - 10,72 = 298 937,46

Dzisiaj skromniej. Za to znowu mamy czyste powietrze! ( ͡ ‿ ͡ ) No, może nie jakiś kryształ ale było wspaniałe w porównaniu z ostatnimi dniami i można było wyjść bez maski.

Wciąż są wątpliwości czy wolno biegać czy nie - więc pobiegłem, bo pieczywo się przecież samo nie kupi. ¯_(ツ)_/¯

ObudziłemPokaż całość

Ostatnio choroba trochę pokrzyżowała plany i wyłączyła mnie na ~2tygodnie, teraz po kolejnych 3 tygodniach już wracam do siebie, i treningi idą tak jak iść powinny :) Może bez szału, ale dobra ciężka robota, i czuję że wszystko idzie we właściwym kierunku.

Dzisiaj statni raz, piątki i inne sztangi :D Teraz przeskakuje na zwykłą sztangę i głównie dwójki. Między innymi przez te piątki, SSB i Cambered bar oraz krótkie przerwy w ostatnim czasiePokaż całość