@robert_malkowicz: tu już nawet nie chodzi o ludzi ze słabą głową, którym małpka wystarcza. wszystkich Alkoholików i tak nie wyleczysz. Najgorsze jest to, że idąc gdziekolwiek wszędzie widzisz te flaszeczki, #!$%@? jak w zoo można się poczuć! ヽ( ͠°෴°)ノ
@Dwudziestydrugi: problemem jest alkohol stary ,pokaż mi chociaż jedna osobę ktora sobie pije cale życie i nie zostaje alkoholikiem z czasem :-) Alkohol to trucizna tylko sie wielu ludziom wydaję, ze on nie ma problemu ,ze to inni tak nie on i na tym polega Alkoholizm . Mialem takich rozmow setki z ludzi , i kazdy mowi to samo , ale jak mówię ,ok to nie pij teraz przez rok
Plan zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych jaki planuje wprowadzić obecny rząd najlepiej pokazuje ilu mamy alkoholików w społeczeństwie, którzy próbują przekierować swoją ignorancję na to, że inni piją kawę, palą papierosy albo jedzą fast-foody itp. A to też szkodzi, więc co reszta w ogóle ma do alkoholu?
Otóż drodzy menelaosi. Palacze papierosów czy kawosze albo grubcie od fast -foodów, pod wpływem nikotyny albo kofeiny czy innego hamburgera.Nie demolują stacji benzynowych, nie powodują wypadków drogowych w których giną niewinni, nie rzygają po klatkach w bloku, nie napadają z nożem dla 50 złotych, nie biją się po japach w centrum miasta, nie muszą być zawijani na policyjny dołek, nie biją swoich dzieci, żon itp.
Chyba, że znacie przykłady w których ktoś po wypiciu kawy albo zapaleniu papierosa stawał się nagle agresywny, bił żonę, powodował wypadek samochodowy i nie było z nim normalnego kontaktu.Tak więc jeśli musicie chodzić o 2 w nocy na stację po piwo, to po prostu macie problem alkoholowy. Doceniam tych, którzy przynajmniej umieją to zauważyć i stanąć w prawdziwe zamiast robić fikołki.
@Lambo994: poczytaj se o prohibicji i jak ona się skończyła. alkohol to spora część utargu na takich stacjach, po prostu ludzie zaczną otwierać więcej monopolowych 24/7 albo zaraz znajdą jakiś kruczek prawny i stacja paliw zamieni się magicznie w placówke pocztową xD a ludzie jak chlali tak dalej będą chlać bo to jest kwestia kultury i warunków życiowych
@karakanjaroslaw: Rząd zarzucił nowy temat zastępczy z dupy a fajnopolacy podłapali, bo szkoda przepuścic okazję do zwyzywania Polaków od alkusów i patusów.
Nie możesz w niedzielę kupić jedzenia czy nawet uszczelki, która ci własnie pękła? Prawaki: "Co za problem kupić na zapas i przewidzieć, że pęknie uszczelka czy tam np rura"
Nie można kupić alkoholu o 3 w nocy na stacji benzynowej? ODBIERAJOM MI WOLNOŚĆ JEB**** ZAMORDYŚCI!!!!!!!!!!!!!
Temat zastępczy w kontekście ustawy pod deweloperów.
@djtartini1: Ale to prawaki #!$%@?ą ten ponoć "temat zastępczy", cały wykop i twitter zasrany placzącymi pisiorami i konfiarzami. Normalny człowiek by nawet nie wzruszył ramionami na problem niemożliwości kupienia alko nad ranem.
Polak ma system zarządzania pieniędzmi unikalny, i będący ewenementem na skalę światową. Nikt takiego nie ma.
Polak to człowiek, który #!$%@? z pracy pasztetową, papier toaletowy i serwetki, żeby zaoszczędzić kilkanaście złotych, ale potrafi #!$%@?ć kilka, kilkanaście tysięcy w jeden wieczór w klubie go go.
Polak to człowiek, który musi kupić auto z jak największym silnikiem, spalające kilkanaście litrów paliwa, na raty o wartości połowy jego wypłaty.
Dzisiaj młodzi piszą #matura i snują plany o wielkiej przyszłości, domach, karierach, samochodach, wakacjach, wszystko najlepiej kilka lat po studiach. Bo z 90 % z nich nie ma pojęcia o tym ile kosztuje życie, jakie są zarobki, jakie są ceny #nieruchomosci za m2 w dużym mieście, jak wygląda realnie ta ścieżka kariery w pracy itd xD
W szkole faszerują ich propagandą o tym, że skończysz studia i "coś osiągniesz".
No i potem wyjdzie, że w dużej ilości przypadków te wymarzone kierunki studiów to gówno, a wiedza jest z podręczników pisanych przez zapatrzonych w siebie pseudo profesorów z dyplomem zrobionym za PRL, natomiast pracodawcę w ogóle nie obchodzi jakie studia skończyli, tylko jak umieją się odnaleźć w robocie.
Można powiedzieć, że poradzą sobie inżynierowie, lekarze, prawnicy, ale też nie wszyscy.
@Kopyto96: z takimi ogólnymi radami że inżynierowie sobie poradzą to ostrożnie. Jak byłem w liceum też słuchałem #!$%@? dookoła że po polibudzie czeka dobra praca, blablabla, inżynier to #!$%@? ktoś, blablabla, a kończąc studia (budownictwo) już zacząłem się uczyć JSa, CSSa i jQuery bo praca pobudownictwie to jest #!$%@? dramat.
Tak naprawdę mam szerokie grono znajomych z polibudy (działałem w samorządzie studenckim) i nie znam nikogo kto zrobiłby tzw "karierę" w wyuczonym zawodzie. Masa osób z budowlanki tak jak jak przerzuciła się do IT albo pracuje w zwykłym
@panthererose: Ale #!$%@? xD W szkole miałem takie sobie oceny, a mimo to jestem bardzo ambitny i w każdej pracy się mega przykładam, w okresie studiów i po studiach przyswoiłęm bardzo dużo wiedzy z różnych zakresów i mogę porozmawiać na stos tematów.
W szkole miałem to w dupie, bo nie potrafiła mnie niczym zainteresować. Wszystkie moje zainteresowania albo nabyłem sam, albo wyniosłem z domu. Cała moja wiedza którą nabyłem -
Od 2 latach jestem na emigracji w #kanada właśnie jestem w trakcie rozpoczęcia budowy domu i tak sobie pomyślałem, że może byłby ktoś zainteresowany jak przebiega tutaj cały ten proces. Jak wyglądają koszty, krok po kroku spotkania z deweloperemi, projektantami, wykonawcami itd. Cały proces powinien zakończyć się za jakieś 5-6 miesięcy więc mógłbym krok po kroku wrzucać Wam aktualizację jak z dziury powstaje nasz wymarzony dom z kartonu.
Mieszkanie 50m2 w mieście wojewódzkim - bańka Dom 150m2 50km-80km od miasta wojewódzkiego - 800k -tańszy w utrzymaniu i zakupie, w mieście czynsze przekraczają już 1000zł i jadą sobie na 1500zł -często w pracy, restauracji, czy gdzie tam chcesz jesteś szybciej niż mieszkaniec tego miasta -infrastruktura drogowa coraz lepsza -działka, gdzie możesz zaparkować nie jedno auto, a 20 aut. Miejsce parkingowe nie kosztuje 200 tysięcy
4 miesiące bez alkoholu, dumny jestem ᶘᵒᴥᵒᶅ i coraz mniej myślę o piciu, chociaż były różne momenty. pozdrawiam całe mirko jedziemy dalej #alkohol #ninetyeight
Śledzę wiele dzienników budowy i wszystkie łączy jedno i to samo. Polacy budują się PONAD STAN z wykorzystaniem technologii zupełnie im niepotrzebnych, czesto nawet nie zdając sobie sprawy w jakie gó*** sie wpieprzyli. Przeciętny polak nie chce kurnika w Polsce powiatowej, on ogląda MTV Cribbs, Dorote Szelogowską na TTV, wie jak mieszka Zenek Martuniuk, gwiazdy i influencerzy, dla siebie chce tego samego xD
1. Projekt? Obowiazkowo 200m z Archonu, z balkonami, tarasami z piaskowca, i kukawkami na dachu zwiekszajacymi koszt budowy o 200k zlotych. XD 2. Okna, obowiązkowo 6 metrowe HS'y na szynie aby sąsiadom z naprzeciwka pękały dupska, bo przecież biale plastiki z Aluplastu to wstyd. Ewentualnie dom typu stodoła i przeszklony cały szczyt, którego umycie trzeba zlecać zewnetrznej firmie xD 3. Brama garażowa, obowiazkowo podwójna, szeroka, od Wisniowskiego. I ch*j że bedą tam parkowac 15 letnie gruzy bo na inne ich nie stać, musi byc nowoczesnie i z przepychem! 4. Ogrodzenia - typowe dla chamów, betonowe murowe słupki, podmurówka z czapą, przęsła ze stali dekoracyjnej, rozsuwna brama 7 metrów xD
@daeun: polskie zastaw się a postaw się , duża chałupe ciężko dogrzać i generuje duże koszta To wynika z kompleksów narodowych i strachu że ktoś pomyśli że jak mieszka skromniej to biedak
@daeun: To jest standard od zawsze. Obejrzyj okoliczne niedokończone i niszczejące już budynki. Praktycznie wszystkie łączy to, że mają milion udziwnień albo absurdalne rozmiary.
No jeśli to prawda, to ojciec jest obrażalskim toksykiem "funduję wesele, ale musi być po mojemu". Takie prowadzenie do ołtarza oznacza de facto oddanie kobiety spod opieki ojca pod opiekę męża i nie każdemu się musi ta tradycja podobać, z panem młodym włącznie. Przecież oboje mogą woleć podejść do ołtarza razem, jako równorzędni partnerzy. Czym to się różni od focha "jak nie bierzecie kościelnego, to ja nie przychodzę w ogóle"?
ostatnio ktoś tu pisał że polska to drogi kraj dla biednych ludzi, każdy żyje ponad stan żeby się pokazać no bo jak to polaku biedaku cie nie stac
i wczoraj idealny przykład mialem, koleżanka chciała 50zł pożyczyć bo jej brakuje do opłacenia wynajmu a do wypłaty jeszcze trochę, tym czasem ona ma telefon za 8k wzięty na raty XD ten telefon to najnowszy iphone, zaraz po premierze tyle kosztował tym czasem ja
@karix98: Jakoś mnie to nie dziwi, ogólnie przez całe lata nam wmawiano, że to kobiety są tymi dojrzalszymi i mądrzejszymi a prawda jest taka, że większość z nich nawet swoim hajsem nie umie dysponować. One potrafią wejść do sieciówy typu berszka i 100 zl lekką ręką na byle top wydać bo teraz taki jest modny.
Niektórzy twierdzą że PM nie musi być techniczny, bo on jest od zarządzania pracą, więc liczą się miękkie umiejętności a techniczne są nieistotne. Czaicie co by było jakby to samo przenieść np. na budowlankę? Zrobić takiego Oskarka brygadzistą na budowie?
"Jak to płyta fundamentowa musi schnąć dwa tygodnie? A jak ci dorzucę kilku ludzi to wyschniecie ją do wtorku?"
"Betoniarka się #!$%@?ła? To nawet lepiej, powinniśmy rezygnować z narzędzi third-party, weź dwóch praktykantów i poskładajcie nową in-house"
@mag_zbc: Zabawne ale sensu większego to nie ma. Przede wszystkim dlatego, że ciężko znaleźć dwie branże tak różne jak IT i budowlanka. Spróbuj np. zrobić COKOLWIEK zdalnie w budowlance ( ͡°͜ʖ͡°)
Jak dla mnie to #alkohol powinien być dostępy tylko raz w tygodniu i ściśle monitorowany popyt na niego (może być anonimowo po wolumenie sprzedaży) czy np. lokalnie nie trzeba zrobić jakichś kroków w celu poprawy życia w danym podupadłym powiecie #alkoholizm
Jak ktoś potrzebuje kupić alkohol na już i nie może się bez tego środka obyć i poczekać to już jest niebezpiecznie blisko spirali
Dlaczego w Polsce kebab jest droższy niż w Niemczech? Dlaczego w Polsce espresso koszutje więcej niż we Włoszech? Dlaczego w Polsce zapłacimy za ramen więcej niż w Japonii? Dlaczego ceny nieruchomości są często droższe niż na zachodzie? Dlaczego w Polsce burger nie jest tańszy niż w USA? Dlaczego wakacje w polskich kurortach są droższe niż w Hiszpańskich? XDDD (odlicz lot i policz all inclusive w Hiszpanii versus we Władysławowie w 3/4 gwiazdkowym hotelu. Pozdro).
@Kopyto96: bo biznesy Polaków którzy dorobili się najnowszego Mercedesa stoją na sprzedawaniu drożej polaczkom. Polak nie jest pomysłowy na tyle żeby wymysles jakąś rzecz i ja sprzedawać. Biznes polaka polega na sprzedawaniu frajerom swoich usług 5 razy drozej, a dlatego że Polacy są katolickim usluznym narodem kupują po każdej cenie ani nie pisną że drogo, bo inni Polacy wyśmiałby ich że skarżą się na to że kebab 50 zł kosztuje.
Dobra, skoro już wszystkie wykopki zdążyły się zesrać o bekę 0% to może w końcu można się przyjrzeć faktom i realnie ocenić wpływ nowego programu na ceny mieszkań.
TL;DR beka0% nie wywali cen w kosmos(jeśli zamierzasz komentować to przeczytaj resztę)
Ceny jakie są, każdy widzi. #!$%@? w kosmos. Ale za te ceny odpowiada kilka czynników a nie stricte beka. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, że w zasadzie jedynym czynnikiem, decydującym o cenie mieszkań jest tak naprawdę zdolność kredytowa. A tę można zmienić na 2 sposoby, obniżając oprocentowanie kapitału lub zwiększając dochód. A tego beka wbrew pozorom nie robi! To, że w nazwie jest 2 czy 0% to nie znaczy że takie odsetki są naliczane kiedy bank kalkuluje zdolność kredytową. Tak naprawdę z beką bierzecie kredyt komercyjny(czyli liczony normalnie), więc zdolność kredytowa jest taka jakby beki nie było. A dopiero później państwo płaci część odsetkową za was. To jest bardzo ważne, bo inaczej w ogóle ten program nie różniłby się wiele od obniżenia stóp procentowych(wiem że stopy mają wpływ nie tylko na hipoteki). No i teraz pewnie słusznie wszyscy powiedzą, no jak nie jak weszła beka to mieszkania zdrożały... tak, ale ważne jest z jakiego powodu.
@takasraka Program bez limitów gdzie rodzina może wziac kredyt na 800k z rata 2000 z małą podąża na pierwotnym na pewno nie spowoduje dużego wzrostu cen
W wawie i Krakowie wszystko wymiecione będzie do połowy 2025 roku a potem wjadą nowe cenniki
Jedyna szansa by była w limitach cen za metr i ograniczeniu dochodowym do realnych poziomów, a nie tak jak
#marekczytal #ksiazki #czytajzwykopem #gruparatowaniapoziomu
źródło: tomek
Pobierz