@grafikulus: No i co, znów prawo działa nie tak jak powinno, ale czy trudno dojechać wszystkie osoby zamieszane w ten proceder? Beczki z odpadami to nie anonimowe bitcoiny, ktoś je tam fizycznie przywiózł i kogoś można złapać za rękę i posadzić.
@grafikulus: ciekawe co by bylo jakby odpowiedziec babce pismem o przedstawienie pelnomocnictwa pozwalajacego na wystepowanie w imieniu zgwalconej suczki, jak rowniez aktu prawnego bedacego odpowiednikiem konstytucji tylko ze dotyczacej zwierzat w ktorym jest zapis o tym ze psy posiadaja wolna wole. Inaczej gwalty na zwierzetach nie sa nielegalne :)
MC2 Solutions to nowa spółka, za której sterami stanie Anna Streżyńska i część jej dawnego zespołu z ministerstwa. Nazwa nieprzypadkowa, bo MC2 ma być Ministerstwem Cyfryzacji do potęgi, czyli robić to, czego nie można było zza ministerialnych biurek: znajdować komercyjne zastosowania...
Bardzo ciekawy patent na zarabianie pieniędzy wypracowało sobie dwóch młodych chłopaków z okolic #bydgoszcz Otóż wertowali oni plany zagospodarowania przestrzennego szukając na nich żwirowni. Następnie jechali na miejsce i sprawdzali, jakie działki leżą obok takiego wyrobiska i czy nie wychodzi ono poza tzw. pas ochronny. Jeśli okazało się, że pas ochronny (6 metrów zgodnie z rozporządzeniem PN-G-02100:1996) został gdzieś naruszony, to ustalali właściciela działki i składali mu propozycję kupna –
Niektórzy dłużnicy mogą mieć problem: nawet po 10 latach, gdy już przedawni się zobowiązanie wobec pożyczkodawcy, o swoje może upomnieć się fiskus. Dłużnik, który nie musi już spłacać rat, osiąga korzyść majątkową, a przychód z tego tytułu powstaje w momencie upływu terminu przedawnienia, uznał WSA.
@merti: Nie tyle, że nie trzeba będzie spłacać, co o to, że łatwiej będzie o upadłość konsumencką. A najbardziej istotną zmianą chyba była taka, że teraz to sądy z automatu miały rozstrzygać o tym, czy dług jest już przedawniony, czy nie - wcześniej nie musiały tego robić, na czym korzystały firmy windykacyjne ścigające od ludzi już przedawnione długi, wobec których dłużnik nie podniósł zarzutu przedawnienia. I teraz to się ładnie
@Micho_master: Właśnie nie wiem, czy sądy nie będą tego przesyłać teraz, skoro mają być zobligowane do zbadania, czy przedawnienie w danym przypadku obowiązuje, czy nie. Może tak się stać.
@Micho_master: No i proste rozwiązanie - zobligować takie firmy do przesłania odpowiednich danych do skarbówki i voila! Kto wie, może już takie rozwiązanie tworzą, bo stawiam na to, że US skorzysta z okazji.
Czasem dziwi mnie indolencja służb w wyłapywaniu już na starcie osób potencjalnie zaangażowanych w karuzele VAT-owskie. Weźmy chociażby popularnych prezesów – słupów. Wielu z nich to ludzie z marginesu, bezdomni, bezrobotni itd., którzy wkrótce po otwarciu spółki z o.o. wystawiają faktury na setki tysięcy – ba, na miliony nawet. Wcale to nie jest podejrzane, nic a nic...
A przecież można by stworzyć jakiś system prewencyjny, który już np. na etapie składania wpisu
@grafikulus: co to pomysłu systemu prewencyjnego to nie wydaje mi sie, żeby takie rozwiązanie było konstytucyjne - z faktu ze ktoś korzysta z opieki społecznej albo jest bezrobotny wyprowadzasz podejrzenie, ze może być potencjalnym przestępca. Wątpię czy takie stygmatyzowanie byłoby usprawiedliwione
@grafikulus: trochę mylisz pojęcia - do rejestru jesteś wpisywany jak popełniłeś przestępstwo / wykroczenie. Wyroki są jawne, więc i rejestr jest publiczny. Po określonym czasie następuje zatarcie skazania.
Natomiast podejrzewanie ludzi o bycie przestępcą, bo ktoś jest bezdomny lub bezrobotny (co póki co nie jest penalizowane) to takie myślenie "każdy pijak to złodziej"
Ci pośrednicy nieruchomości to są jednak ..uje czasami... Dziś na ten przykład koleżanka z #pracbaza poprosiła mnie, żebym ją podrzucił na oglądanie mieszkania do wynajęcia, bo jej się akurat auto popsuło. No to jedziemy na drugi koniec #torun , trzeba sobie pomagać wszak. Przyjeżdżamy na miejsce, całkiem fajne mieszkanie 3-pokojowe, cena przystępna - koleżanka zadowolona już chce umowę podpisywać, a wtem: "Ale jeszcze taki drobny szczegół, zapomniałem na
@grafikulus: Skąd ja to znam. Kiedyś w imieniu wujka poszedłem obejrzeć jedno mieszkanie we Wrocławiu (miał tam mieszkać kuzyn z kolegami). Przychodzę, oglądam, niby w porządku (jak na mieszkanie studenckie). Cena nie odbiegająca od normy. Na koniec zapytałem, czy jest jeszcze coś, co powinienem o tym mieszkaniu wiedzieć. Na to gość otwiera drzwi, na które wcześniej nie zwróciłem uwagi, a moim oczom ukazuje się coś w rodzaju schowka na miotły.
VAT-owcowi złożono „propozycję nie do odrzucenia”, czyli "zawiasy" zamiast kary bezwzględnego więzienia i 500 tys. PLN mniej kary do zapłacenia za każdego ujawnionego członka karuzeli stojącego wyżej niż pospolity „słup”. Coś tak jakby VAT-owy świadek koronny trochę. Czy skorzystał z propozycji? No to już tajemnica.
@grafikulus: osoba będąca "w temacie" lub ktokolwiek majacy takie informacje musi być debilem, żeby o czymś takim pisac na stronie ze śmiesznymi obrazkami.
Zadłużona spółka z o.o. – jak ją wykorzystać do ugrania pieniędzy?
Swego czasu dość popularny był przekręt na „AAA zadłużoną spółkę z o.o. kupię”. W wielkim skrócie wyglądało to tak, że kupujący mamił sprzedającego (czyli właściciela zadłużonej spółki) rzekomą możliwością skutecznej ucieczki od długów, które wraz z przejęciem spółki przez nowy zarząd miały przejść właśnie na jego członków. Oczywiście była to tylko zarzutka i wierutna bzdura dająca dłużnikowi co najwyżej kilka miesięcy
Białostocka prokuratura prowadzi śledztwo ws. znanej wśród artystów, celebrytów i polityków galerii sztuki. Według KNF jej klienci mogli stracić nawet 300 mln zł; pełnomocnicy poszkodowanych nieoficjalnie mówią PAP, że pokrzywdzonych może być kilkaset osób, a straty sięgają nawet 800 mln złotych.