Chodzi o to, że jeżeli jakieś słowo staje się tak powszechne, że wchodzi do jezyka codziennego jako opis czegoś (a nie nazwa własna), wtedy dana firma może stracić prawo do danej nazwy. Jak np w USA było z Escalator (ruchome schody). U nas to samo miało miejsce chyba z "ksero" "farelka" itp. InPost również powinien stracić wylacznosc na nazwę "paczkomat", bo dla zwykłego człowieka paczkomat to takie urządzenie do wydawania paczek, a
Na pewno dzięki trzynastce górnicy wykopią odpowiednią ilość węgla ( ͡° ͜ʖ ͡°)