#przegryw #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #badoo #tinder Kiedyś na jednym spotkaniu z laską była cisza 10-15 sekund, bo po prostu na szybko wertowałem w głowie o czym można pogadać, a laska walnęła tekstem "zawsze taki cichy jesteś?". Wtedy już wiedziałem, że spotkanie, a zarazem znajomość są stracone. Small talk to największe guwno. Nie umiem w ludzi.
czescmampytanie via Wykop
- 0
@interpenetrate: chłop co odkopał miesięczny wątek xD
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej Mirki, potrzebuję wiedzieć co myślicie o sytuacji, która ostatnio mnie spotkała. Nie jestem pewien czy słusznie postąpiłem oraz czy mam w ogóle dobre podejście do takich spraw. Wybrałem się na dłuższy spacer po centrum miasta. Wiadoma sprawa - po czasie zachciało mi się siku. Trzymałem, aż w pewnym miejscu przechodziłem obok filii Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wszedłem, przywitałem się z Panią bibliotekarką, skorzystałem, wychodzę z ubikacji i od razu się zaczęło:
(B)aba: przepraszam, bo ja czegoś nie rozumiem, czy to jest miejska szaleta? (xD)
(J)a: słucham?
B: Wchodzi pan, załatwia się pan i wychodzi
Hej Mirki, potrzebuję wiedzieć co myślicie o sytuacji, która ostatnio mnie spotkała. Nie jestem pewien czy słusznie postąpiłem oraz czy mam w ogóle dobre podejście do takich spraw. Wybrałem się na dłuższy spacer po centrum miasta. Wiadoma sprawa - po czasie zachciało mi się siku. Trzymałem, aż w pewnym miejscu przechodziłem obok filii Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wszedłem, przywitałem się z Panią bibliotekarką, skorzystałem, wychodzę z ubikacji i od razu się zaczęło:
(B)aba: przepraszam, bo ja czegoś nie rozumiem, czy to jest miejska szaleta? (xD)
(J)a: słucham?
B: Wchodzi pan, załatwia się pan i wychodzi
Czy dobrze zrobiłem?
- Wyniki 15.4% (6)
- Mogłeś jej bardziej wygarnąć 23.1% (9)
- Słusznie postąpiłeś 46.2% (18)
- Przesadziłeś 15.4% (6)
czescmampytanie via Wykop
- 0
@mirko_anonim: widać po ostatniej odpowiedzi ze bait na 100%. nikt w takich sytuacjach tak nie mówi, a już szczególnie spierdon który potem musi pytać na anonimowych czy dobrze powiedział.
- 23
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Co wasze rozowe wnoszą do związku? No bo moja różowa to troche nic. Robi takie minimum które robie też ja. Razem sprzatamy, razem gotujemy. Ale tak chodzi mi, że dla was. Organizuje wam jakies wyjscia, robi niespodzianki, albo jakies lody?
No bo moja rozowa nic nie wnosi, jakby jej nie było to nie odczuje tego. Własciwie to tylko więcej czasu będę mieć xd No okej dostaje jakieś wsparcie, ale to raz na pół roku bo to ona ma wiecznie problemy, tu ze mysli ze przytyla, tu jej cos nie pasuje, tu cos.
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Co wasze rozowe wnoszą do związku? No bo moja różowa to troche nic. Robi takie minimum które robie też ja. Razem sprzatamy, razem gotujemy. Ale tak chodzi mi, że dla was. Organizuje wam jakies wyjscia, robi niespodzianki, albo jakies lody?
No bo moja rozowa nic nie wnosi, jakby jej nie było to nie odczuje tego. Własciwie to tylko więcej czasu będę mieć xd No okej dostaje jakieś wsparcie, ale to raz na pół roku bo to ona ma wiecznie problemy, tu ze mysli ze przytyla, tu jej cos nie pasuje, tu cos.
czescmampytanie via Wykop
- 425
@kabotyno: leniwa baba -> wina chłopa xD classic.
czescmampytanie via Wykop
- 306
@mirko_anonim: jesteś jej pantoflem z nadchodzącym awansem na beciaka z dead-bedroomem. musisz się i ją ogarnąć, ale ona wtedy prawdopodobnie odejdzie, gdy zobaczy ze próbujesz wyrwać się z roli i nie może już ciebie wykorzystywać.
a co do tego fragmentu że "facet powinien organizować wycieczki" to odpowiedź jej że "kobieta powinna opróżniać jaja regularnie" xD error gwarantowany
a co do tego fragmentu że "facet powinien organizować wycieczki" to odpowiedź jej że "kobieta powinna opróżniać jaja regularnie" xD error gwarantowany
czescmampytanie via Wykop
- 1
to wymysli inną rzecz którą nie robie
@mirko_anonim: to ty też wymyśl kolejną aż w końcu dojdziecie(głównie ona) do wniosku że taki tok myślenia nie ma żadnego sensu i jest tylko krzywdzący dla związku. no a jak tego nie zrozumie to dość słabo to rokuje dla dobra zwiazku.
czescmampytanie via Wykop
- 8
oesu kolejny z "dead bedroom" i jeszcze ten tekst o opróżnieniu jaj. Typie kto powiedział że kobieta od tego jest? Mówię to jako niebieski. Wy macie jakąś obsesje na punkcie seksu.
@mirko_anonim: ok cucku
czescmampytanie via Wykop
- 0
Chce jechać z koleżankami na babskie wakacje za granice z dziewczynami na kilka dni, a niebieskiemu sie to nie podoba..
Że niby co, że będę go zdradzać? - tak, dokładnie o to nam chodzi... wszystkie jedziemy tam żeby przez 5 dni mieć nieprzerwane orgie z kim popadnie...
Weźcie coś doradźcie bo nie wiem już co robić.
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Że niby co, że będę go zdradzać? - tak, dokładnie o to nam chodzi... wszystkie jedziemy tam żeby przez 5 dni mieć nieprzerwane orgie z kim popadnie...
Weźcie coś doradźcie bo nie wiem już co robić.
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki
czescmampytanie via Wykop
- 85
Weźcie coś doradźcie bo nie wiem już co robić.
@JestemKolejnymRozowymPaskiem: przestać żyć jakbyś była singielką. pozdrawiam.
czescmampytanie via Wykop
- 5
Jak ktoś chce zdradzić, to nie jest mu potrzebny wyjazd i może to zrobić w każdej chwili.
@choochoomotherfucker: ty serio myślisz, ze zdrady odbywają się tak, że kobieta pewnego dnia zapisuje sobie w kajeciku ze tego i tego dnia, o tej i o tej tej godzinie zdradzi swojego mariuszka? czy może wiele zdrad wygląda tak ze koleżaneczki gdzieś tam wyciągnęły, coś tam nagadały ze trzeba sie bawic i ze zostaje
czescmampytanie via Wykop
- 0
@AlienFromWenus: co dziś taki zły humor od rana xD
czescmampytanie via Wykop
- 1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Widziałam niedawno wpis jakiegoś typa o różnicy w podejściu do młodszych i starszych kobiet- że 20 latkę jakoś tak naturalnie chce czulej traktować, a na randce z 30 latką czuje się jak z własną mamą. Uświadomiłam sobie, że mam podobnie z mężczyznami. Mam 21 lat i takiego 20 letniego ładnego chłopca chce się mocno pocałować, przytulić do p----i i nigdy nie wypuszczać. Natomiast, gdy widzę zainteresowanego mną 30 latka, to mam wrażenie jakbym siedziała na rozmowie kwalifikacyjnej w firmie. Żadnych ciepłych uczuć. Czy to jest ten słynny męski peak? Robienie za chodzący bankomat? Ostatnio wpadłam w króliczą dziurę redpilla i nie mogę zrozumieć jak można nie dostrzegać, że szczyt życia jest we wczesnych latach 20 (tylko trzeba być atrakcyjnym, nie mieć bagażu w postaci patologicznej rodziny i nie być kompletnie spłukanym). Reszta życia to jakieś śmieszne podrygi. Żałuję, że młodość jest tak krótka. Redpillak po 30 nigdy się nie dowie jak to jest być pięknym, młodym i nieśmiertelnym.
(Możecie wątpić, że jestem młodą kobietą, więc zdradzę wam, że jestem w lekkim spektrum autyzmu, który jakoś nie przeszkadza mi życiu, ale za to pozwala dostrzegać pewne rzeczy, więc w młodych chłopcach widzę siłę i witalność, a w tym 35 letnim prawniku znużenie, sztuczną pozę i utratę kolagenu w skórze)
#redpill
#blackpill
#tinder
Widziałam niedawno wpis jakiegoś typa o różnicy w podejściu do młodszych i starszych kobiet- że 20 latkę jakoś tak naturalnie chce czulej traktować, a na randce z 30 latką czuje się jak z własną mamą. Uświadomiłam sobie, że mam podobnie z mężczyznami. Mam 21 lat i takiego 20 letniego ładnego chłopca chce się mocno pocałować, przytulić do p----i i nigdy nie wypuszczać. Natomiast, gdy widzę zainteresowanego mną 30 latka, to mam wrażenie jakbym siedziała na rozmowie kwalifikacyjnej w firmie. Żadnych ciepłych uczuć. Czy to jest ten słynny męski peak? Robienie za chodzący bankomat? Ostatnio wpadłam w króliczą dziurę redpilla i nie mogę zrozumieć jak można nie dostrzegać, że szczyt życia jest we wczesnych latach 20 (tylko trzeba być atrakcyjnym, nie mieć bagażu w postaci patologicznej rodziny i nie być kompletnie spłukanym). Reszta życia to jakieś śmieszne podrygi. Żałuję, że młodość jest tak krótka. Redpillak po 30 nigdy się nie dowie jak to jest być pięknym, młodym i nieśmiertelnym.
(Możecie wątpić, że jestem młodą kobietą, więc zdradzę wam, że jestem w lekkim spektrum autyzmu, który jakoś nie przeszkadza mi życiu, ale za to pozwala dostrzegać pewne rzeczy, więc w młodych chłopcach widzę siłę i witalność, a w tym 35 letnim prawniku znużenie, sztuczną pozę i utratę kolagenu w skórze)
#redpill
#blackpill
#tinder
czescmampytanie via Wykop
- 0
@mirko_anonim: przecież widać ze to bait pisany przez niebieskiego xD tak było, byłem tą króliczą dziurą redpilla xD
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki #tinder #gorzkiezale
Mam pytanie do ludzi, którzy byli lub są w związkach, co o tym sądzą? Czy to ja jestem tym złym, czy po prostu laska chciała mnie podporządkować albo coś innego i ona jest antagonistą? Co ile chodziliście na randki na początku waszych związków? Co sądzicie?
Cała historia krótkiego związku:
Poznałem przez Tinder dziewczynę. Ja lat 28, ona dwa lata starsza, na liczniku niecałe 30. Okazało się, że łączy nas wiele wspólnego, studiuje na tym samym uniwersytecie trzeci stopień. Ogólnie wyglądała na mądrą, z inteligencją i zasadami, chodź same dziedziny naukowe nas różniły. Zaprosiłem ją więc na randkę, wyjście na miasto, kręgle i tym podobne. Było fajnie i przyjemnie, dużo gadaliśmy. Kilka dni później, po drugiej randce poszliśmy razem do łóżka, no i w taki sposób między nami zawiązała się oczywista relacja. Tym bardziej nie było ku temu przeszkód, bo miała własne mieszkanie. Pod względem seksu nie było nic do zarzucenia, to znaczy myślę, iż ona była bardziej spełniona niż ja. Nawet w którymś momencie mówiłem, iż też musimy trochę przystopować, bo są obowiązki. A to dlatego, iż bywało nawet tak, że po 7 godzin "ciągłej jazdy" się bawiliśmy do białego rana. Ale oczywiście były też rozmowy i inne zajęcia. Z mojej obserwacji, to właściwie co 2 dni się widzieliśmy albo rozmawialiśmy przez komunikator. Ogólnie zawróciła mi w głowie i miałem coraz lepsze perspektywy na to. Całość trwała niecały miesiąc, bo właśnie wczoraj zerwaliśmy...
#zwiazki #tinder #gorzkiezale
Mam pytanie do ludzi, którzy byli lub są w związkach, co o tym sądzą? Czy to ja jestem tym złym, czy po prostu laska chciała mnie podporządkować albo coś innego i ona jest antagonistą? Co ile chodziliście na randki na początku waszych związków? Co sądzicie?
Cała historia krótkiego związku:
Poznałem przez Tinder dziewczynę. Ja lat 28, ona dwa lata starsza, na liczniku niecałe 30. Okazało się, że łączy nas wiele wspólnego, studiuje na tym samym uniwersytecie trzeci stopień. Ogólnie wyglądała na mądrą, z inteligencją i zasadami, chodź same dziedziny naukowe nas różniły. Zaprosiłem ją więc na randkę, wyjście na miasto, kręgle i tym podobne. Było fajnie i przyjemnie, dużo gadaliśmy. Kilka dni później, po drugiej randce poszliśmy razem do łóżka, no i w taki sposób między nami zawiązała się oczywista relacja. Tym bardziej nie było ku temu przeszkód, bo miała własne mieszkanie. Pod względem seksu nie było nic do zarzucenia, to znaczy myślę, iż ona była bardziej spełniona niż ja. Nawet w którymś momencie mówiłem, iż też musimy trochę przystopować, bo są obowiązki. A to dlatego, iż bywało nawet tak, że po 7 godzin "ciągłej jazdy" się bawiliśmy do białego rana. Ale oczywiście były też rozmowy i inne zajęcia. Z mojej obserwacji, to właściwie co 2 dni się widzieliśmy albo rozmawialiśmy przez komunikator. Ogólnie zawróciła mi w głowie i miałem coraz lepsze perspektywy na to. Całość trwała niecały miesiąc, bo właśnie wczoraj zerwaliśmy...
czescmampytanie via Wykop
- 3
Czy to ja jestem tym złym, czy po prostu laska chciała mnie podporządkować albo coś innego i ona jest antagonistą?
@mirko_anonim: wina raczej leży po obu stronach, bo żaden z was nie podszedł do tematu jak dorosły. w ogóle szukanie "złego" to też patologia, ale to inny temat. ona bawiła się w fochy (30 lat przypominam xd), a ty przez kilka dni bałeś sie podejść do tematu jak facet, a nie chłopiec bojący sie odezwać i wysyłajacy memy.
co do samej ilości randkowania to prawda jest taka że randkowanie nigdy się nie kończy, jeśli nie jesteś żadnym chadem który samym swoim jestestwem wzbudza duże emocje. z drugiej strony faceci aż tak tego nie potrzebują, wiec tu znowu trzeba znaleźć jakiś kompromis, ale mówienie
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć, mam 26 lat, dziewczyna 25, jesteśmy ze sobą od 6 lat razem i zaczynam zauważać coraz więcej rzeczy, które mi przeszkadzają.
Dziewczyna jest cicha, raczej domatorka, czasem obrażalska, zrobi to co jej się powie, raczej nie podejmuje decyzji i żyje tak jakby była NPC...
Jest z dobrego domu tj. brak patologii, super dzieciństwo bardzo dobry kontakt z rodzicami, brak bagażu emocjonalnego, toksycznych związków, ale jest coś w niej co sprawia jakbym miał simsa w mieszkaniu, a nie partnerkę życiową.
Przez te wszystkie lata, ANI RAZU nie przyszła porozmawiać o tym co jej przeszkadza, czego potrzebuje czy nawet jak mieliśmy jakąś sporą sprzeczkę to też nigdy nie przyszła przegadać tematu, dosłownie zawsze robiłem to ja. Kiedyś myślałem, że to kwestia innych zainteresowań i ciężko jest rozmawiać z kimś o matematyce jeśli to kogoś nie obchodzi, teraz uważam, że jest to okej, ale inaczej sprawy się mają jeśli prowadzi się same mdłe rozmowy, takie jakie można odbyć z losową osobą na przystanku.
Cześć, mam 26 lat, dziewczyna 25, jesteśmy ze sobą od 6 lat razem i zaczynam zauważać coraz więcej rzeczy, które mi przeszkadzają.
Dziewczyna jest cicha, raczej domatorka, czasem obrażalska, zrobi to co jej się powie, raczej nie podejmuje decyzji i żyje tak jakby była NPC...
Jest z dobrego domu tj. brak patologii, super dzieciństwo bardzo dobry kontakt z rodzicami, brak bagażu emocjonalnego, toksycznych związków, ale jest coś w niej co sprawia jakbym miał simsa w mieszkaniu, a nie partnerkę życiową.
Przez te wszystkie lata, ANI RAZU nie przyszła porozmawiać o tym co jej przeszkadza, czego potrzebuje czy nawet jak mieliśmy jakąś sporą sprzeczkę to też nigdy nie przyszła przegadać tematu, dosłownie zawsze robiłem to ja. Kiedyś myślałem, że to kwestia innych zainteresowań i ciężko jest rozmawiać z kimś o matematyce jeśli to kogoś nie obchodzi, teraz uważam, że jest to okej, ale inaczej sprawy się mają jeśli prowadzi się same mdłe rozmowy, takie jakie można odbyć z losową osobą na przystanku.
czescmampytanie via Wykop
- 2
@mirko_anonim: wydaje mi się ze niektórzy ludzie/dziewczyny są po prostu takimi NPCtami bo tacy się po prostu urodzili. nie poszerzają swoich horyzontów w żaden sposób (a przez to mają też niską świadomosć), nie interesują się niczym poza tym czym karmi ich algorytm na tiktoku/youtubie/netflixie, nie mają albo mają baaaardzo mało kreatywnych myśli czy działań, są bardzo bierne, a rozmowa z taką osobą bardzo rzadko wychodzi poza ramy small talku (nawet
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy też macie problem z "drugą połówką" kompletnie nieangażującą się w budowę?
My budujemy już któryś rok i mam wrażenie, że jestem z tym kompletnie sam. Brak jakiejkolwiek chęci pomocy drugiej osoby mnie wykańcza i sprawia, że mam dosyć tej budowy i żałuję, że w ogóle zaczęliśmy. Gdybym tylko wiedział, że każdą decyzję będę musiał podejmować sam i w dodatku spotkam się z krytyką finalnie, że mogło być inaczej to wcale bym nie zaczynał...
Nie mówię tu o ciężkich pracach ale raczej o podejmowaniu decyzji i zainteresowaniu jakimkolwiek (kolor drzwi, ścian, jakie drzwi, jaka kuchnia, jakie baterie w łazience, jakieś planowanie coś itp.). Nie wspominając o tym, że prośba choćby o delikatne pozamiatanie na budowie równa się z wielką łaską, że coś się chce od drugiej osoby...
Teraz nie wiem czy tylko Ja tak mam i powinienem się grubiej zastanowić, czy to normalne i ta druga osoba się jakoś otrząśnie?
Mam wrażenie, że Ja sobie tam sam coś buduję, a jak już będzie gotowe wszystko to mam dać znać to wtedy "druga połówka" przyjedzie zobaczyć jak to wygląda i się wprowadzić
Czy też macie problem z "drugą połówką" kompletnie nieangażującą się w budowę?
My budujemy już któryś rok i mam wrażenie, że jestem z tym kompletnie sam. Brak jakiejkolwiek chęci pomocy drugiej osoby mnie wykańcza i sprawia, że mam dosyć tej budowy i żałuję, że w ogóle zaczęliśmy. Gdybym tylko wiedział, że każdą decyzję będę musiał podejmować sam i w dodatku spotkam się z krytyką finalnie, że mogło być inaczej to wcale bym nie zaczynał...
Nie mówię tu o ciężkich pracach ale raczej o podejmowaniu decyzji i zainteresowaniu jakimkolwiek (kolor drzwi, ścian, jakie drzwi, jaka kuchnia, jakie baterie w łazience, jakieś planowanie coś itp.). Nie wspominając o tym, że prośba choćby o delikatne pozamiatanie na budowie równa się z wielką łaską, że coś się chce od drugiej osoby...
Teraz nie wiem czy tylko Ja tak mam i powinienem się grubiej zastanowić, czy to normalne i ta druga osoba się jakoś otrząśnie?
Mam wrażenie, że Ja sobie tam sam coś buduję, a jak już będzie gotowe wszystko to mam dać znać to wtedy "druga połówka" przyjedzie zobaczyć jak to wygląda i się wprowadzić
czescmampytanie via Wykop
- 2
czy to normalne
@mirko_anonim: normalne w sensie częste? to tak, w polsce są setki tysiecy takich beciaków jak ty, którzy wypruwają sobie żyły budując "wspólnie" dom, a max co dostają w zamian to opiernicz ze wybrali zły kolor kafelek oraz g---o związek, który trwa tyle ile będzie mogła wyciągać z ciebie zasoby.
no i jak wyżej ktoś napisał: zrób głupiego pranka ze postanowiłeś sprzedać chatę, to się możesz mocno zdziwić
Skoro niebiescy mają w doopie kobiece zainteresowania i pasje (raz, i tak uważają je za ujowe i gorsze niż pasje u facetów, dwa, nie chcą dać się w nie wciągnąć, za to usilnie próbują namówić swoje różowe do udziału w ich pasjach, oraz trzy, i tak nie zwracają na nie większej uwagi i nawet jeśli to ciekawe zainteresowania, to udają, że różowe ich wcale nie mają, bo sami olewają często obowiązki domowe by zająć się swoimi zainteresowaniami, co wymusza na różowych konieczność poświęcenia się i zrezygnowania z zainteresowań na rzecz obowiązków domowych, które mógł w tym czasie zrobić niebieski, to samo z wydatkami na hobby), to dlaczego tak im przeszkadza i tak lamentują z tego powodu, gdy jakaś różowa tych zainteresowań/pasji/hobby nie ma?
I tak by to olali, woleliby wydać z budżetu domowego kolejne 200 zł na entą grę zamiast dać różowej kupić sobie coś do jej hobby. I dlaczego na podstawie tych ich znajomych, które nie mają żadnych zainteresowań, uważają, że wszystkie kobiety ich nie mają? (W końcu jak któraś ma i się udziela w internecie na ich temat to i tak jest z góry brana za faceta lub #falszywyrozowypasek ).
Co w ogóle niebiescy uważają za wartościowe/ciekawe hobby, którym ich zdaniem warto się pochwalić, będąc różową? Przecież taką różową i tak by określili mianem "pick me girl" czy "atencjuszki" która szuka męża.
Ewentualnie
I tak by to olali, woleliby wydać z budżetu domowego kolejne 200 zł na entą grę zamiast dać różowej kupić sobie coś do jej hobby. I dlaczego na podstawie tych ich znajomych, które nie mają żadnych zainteresowań, uważają, że wszystkie kobiety ich nie mają? (W końcu jak któraś ma i się udziela w internecie na ich temat to i tak jest z góry brana za faceta lub #falszywyrozowypasek ).
Co w ogóle niebiescy uważają za wartościowe/ciekawe hobby, którym ich zdaniem warto się pochwalić, będąc różową? Przecież taką różową i tak by określili mianem "pick me girl" czy "atencjuszki" która szuka męża.
Ewentualnie
czescmampytanie via Wykop
- 14
@AlienFromWenus: twój nowy bedboj wyśmiał twoje zainteresowania czy o co tym razem chodzi?
Nie lubię siebie za to, ale kiedy przeglądam instagramy dziewczyn, z którymi się spotykam teraz po trzydziestce przez #tinder, mam wrażenie że dostaję resztki po kimś. Dowiaduję się od takiej, co wiem właściwie już na samym początku, że długo była w jakimś związku (raczej kilku), kochała go, i cofam się do zdjęć choćby sprzed pięciu czy niemal dziesięciu lat i widzę młodą dziewczynę w pełni swojego uroku, którą miał
czescmampytanie via Wykop
- 0
@lunaexoriens: chuop odkrył, dlaczego faceci chcą wiązać się z młodymi kobietami (był w szoku)
czescmampytanie via Wykop
- 1
@m_ney: @Eugeniusz_Zua:
czescmampytanie via Wykop
- 3
istotna składowa sytuacji społeczno-ekonomicznej ludzi.
@kasiknocheinmal: gdyby to była istotna składowa, to afryka i indie nie byłyby przeludnione.
najważniejszym i głównym powodem jest to, że państwo zastąpiło rolę dzieci/rodziny, a gdy posiadanie dzieci nie jest już wyższą koniecznością, to większości się po prostu nie chce.
czescmampytanie via Wykop
- 7
@kasiknocheinmal: tam się mnożą bo państwo się nimi nie opiekuje na starość więc robią dzieci czy im się chce czy nie. w europie państwo się tobą opiekuje na starość, więc robienie dzieci to wybór, a większość ludzi jest po prostu wygodnicka i leniwa co z kolei powoduje że mało kto się decyduje na dzieci, mimo że warunki na to mamy najlepsze w historii.
a co do tego argumentu, że teraz
a co do tego argumentu, że teraz
czescmampytanie via Wykop
- 1
Czytaj że zrozumieniem i nie dopowiadaj mi tego, czego nie napisałam. Napisałam, że to istotna składowa, a nie jedyna.
@kasiknocheinmal: przecież niczego nie dopowiedziałem lol. napisałaś ze "teraz jest źle" to istotny czynnik, a ja ci mówię ze ten czynnik ma minimalne znaczenie w ogólnym rozrachunku. co w tym takiego trudnego do zrozumienia.
czescmampytanie via Wykop
- 1
na zachodzie zarabiają już tyle, że im się nie chce. Polacy nadal chcą mieć, ale ograniczają nas finanse w dużej mierze.
@MajorKusiol: bzdury
- 174
czescmampytanie via Wykop
- 0
@randybobandy2: onet pierwszy raz z rigczem. kawalerski i panieński w obecnej formie to rak który powinien zostać zaorany.
- 2
Tak się zastanawiam, gdzie w internecie są kobiety i co tam robią? Zawsze jak czytam o ciekawostkach naukowych, raportach z wojny, technikaliach, jakichś pasjach większych i mniejszych, jakimś sprzęcie, pozytywnie zakręconych ludziach, informacjach ze świata, polityce, sporcie, filozofii, religii, historii, nawożeniu drzewek czy choćby tresowaniu psa to 90-95% komentujących to faceci. Babki ogółem mniej korzystają z internetów czy po prostu w większości nie interesują się niczym?
#logikarozowychpaskow #rozowepaski
#logikarozowychpaskow #rozowepaski
czescmampytanie via Wykop
- 7
@brh4life: wchodzisz w "męski" internet i dziwisz się ze są tam sami mężczyźni. szok.
kobiet jest dużo, ale większość siedzi na social mediach, piszą ze znajomymi albo piszą komentarze pod rolkami, udzielają się na związkowych grupkach na FB, grają w jakieś genshin impacty albo inne valoranty, niektóre siedzą na discordach ze spermiarzami, albo przeglądają yt czy netflixy. jakieś grażynki pewnie siedzą jeszcze na kobiecych forach typu kafeteria czy vinted.
poza
kobiet jest dużo, ale większość siedzi na social mediach, piszą ze znajomymi albo piszą komentarze pod rolkami, udzielają się na związkowych grupkach na FB, grają w jakieś genshin impacty albo inne valoranty, niektóre siedzą na discordach ze spermiarzami, albo przeglądają yt czy netflixy. jakieś grażynki pewnie siedzą jeszcze na kobiecych forach typu kafeteria czy vinted.
poza
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Troche lat już mam (34) i coraz mniej mam ochotę ukrywać prawdę przed kobietami. Z obecną różową miałem dzisiaj spinę i się nie odzywa a poszło o ubiór - spytała wprost czy podoba mi się jej garderoba a ja odparłem szczerze, że niezbyt. Dlaczego? Jest lato, jest ciepło, ja lubię u kobiet szorty, jakieś spódniczki i ogólnie ten trend oversize i ubierania rozwleczonych, dresiarskich ubrań lub z recyklingu u kobiet mi nie pasuje i ona o tym wie - taki mam pogląd, to moja sprawa i nie interesuje mnie ta pseudo nowoczesność w kobiecej modzie.
Figury złej nie ma, wzrost 170+, waga 60 "z wąsem" ale jak chyba każda kobieta kompleksy ma - tu uda nie takie, tu celulit i masa innych kobiecych bzdur na które ja kompletnie nie zwracam uwagi bo mam oczy i widzę, że z bliska 90% kobiet ma takie wady a nie mają ich albo fitnessiary albo juleczki ze szkoły średniej.
Także tego, chciała żebym pokazał przykłady jakie mi się podobają - pokazałem, pewnie myślicie że pokazałem coś na wzór mini z Energy 2000 ale nie, po prostu ubrania na widok których facet fantazjuje o swojej kobiecie bo na mnie osobiście bardziej działa widok ubranej dziewczyny w fajnych, dopasowanych szortach (najlepiej jeansowych) lub spódnicy a nie nago czy w jakieś wymyślnej erotycznej bieliźnie. No ale foch bo powiedziałem prawdę. Oczywiście rozmowa "no ale czemu nie mówiłeś o tym?!" - no cholera, mówiłem cały poprzedni rok i mi się znudziło bo bezpośrednio po rozmowie ubrała ze 2 razy jakiś fajny ciuch a potem wskakuje na nowo w swoje spadochrony.. Podobno to koleżanki są inspiracją - no nie wiem, jej się ubierają tak że nie ma cyca na wierzchu ani tyłka ale wyobraźnia szaleje..
Troche lat już mam (34) i coraz mniej mam ochotę ukrywać prawdę przed kobietami. Z obecną różową miałem dzisiaj spinę i się nie odzywa a poszło o ubiór - spytała wprost czy podoba mi się jej garderoba a ja odparłem szczerze, że niezbyt. Dlaczego? Jest lato, jest ciepło, ja lubię u kobiet szorty, jakieś spódniczki i ogólnie ten trend oversize i ubierania rozwleczonych, dresiarskich ubrań lub z recyklingu u kobiet mi nie pasuje i ona o tym wie - taki mam pogląd, to moja sprawa i nie interesuje mnie ta pseudo nowoczesność w kobiecej modzie.
Figury złej nie ma, wzrost 170+, waga 60 "z wąsem" ale jak chyba każda kobieta kompleksy ma - tu uda nie takie, tu celulit i masa innych kobiecych bzdur na które ja kompletnie nie zwracam uwagi bo mam oczy i widzę, że z bliska 90% kobiet ma takie wady a nie mają ich albo fitnessiary albo juleczki ze szkoły średniej.
Także tego, chciała żebym pokazał przykłady jakie mi się podobają - pokazałem, pewnie myślicie że pokazałem coś na wzór mini z Energy 2000 ale nie, po prostu ubrania na widok których facet fantazjuje o swojej kobiecie bo na mnie osobiście bardziej działa widok ubranej dziewczyny w fajnych, dopasowanych szortach (najlepiej jeansowych) lub spódnicy a nie nago czy w jakieś wymyślnej erotycznej bieliźnie. No ale foch bo powiedziałem prawdę. Oczywiście rozmowa "no ale czemu nie mówiłeś o tym?!" - no cholera, mówiłem cały poprzedni rok i mi się znudziło bo bezpośrednio po rozmowie ubrała ze 2 razy jakiś fajny ciuch a potem wskakuje na nowo w swoje spadochrony.. Podobno to koleżanki są inspiracją - no nie wiem, jej się ubierają tak że nie ma cyca na wierzchu ani tyłka ale wyobraźnia szaleje..
czescmampytanie via Wykop
- 2
"Kochana moja, jesteś najpiękniejsza nawet w starym prześcieradle, ale gdybyś założyła czasem dla mnie szorty z jeansu... byłbym wniebowzięty."
@maczkupaczke: czytaj: "przepraszam, ale chciałbym abyś ubierała coś co mi się podoba, prosze nie obrażaj się i przepraszam jeszcze raz ze żyje i wygłaszam zwykłą, nikogo nie obrażającą opinię, którą muszę opakować w jakieś manipulacyjne g---o bo większość lasek jest tak niestabilna emocjonalnie że nie da się z nimi rozmawiać jak
- 94
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki #tinder #gorzkiezale
Poznałam na tinderze 10 lat starszego mężczyznę. W ciągu miesiąca całkowicie odleciałam, nigdy tak szybko się nie zauroczyłam. Żaden mężczyzna nie dał mi nigdy tyle ciepła i czułości. W środę zadzwoniłam do niego i odebrała dziewczyna. Powiedziała że wrócili do siebie w piątek po roku przerwy i żebym dała im spokój. Chwilę później wszędzie mnie poblokowała. On sam nic mi nie wyjaśnił, nie miał na tyle jaj żeby zadzwonić czy napisać jak wygląda sytuacja. Bardzo mnie to boli, tęsknię, nie umiem się ogarnąć, przeżywam to jak nastolatka, a mam 24 lata. Jak się otrząsnąć?
──
#zwiazki #tinder #gorzkiezale
Poznałam na tinderze 10 lat starszego mężczyznę. W ciągu miesiąca całkowicie odleciałam, nigdy tak szybko się nie zauroczyłam. Żaden mężczyzna nie dał mi nigdy tyle ciepła i czułości. W środę zadzwoniłam do niego i odebrała dziewczyna. Powiedziała że wrócili do siebie w piątek po roku przerwy i żebym dała im spokój. Chwilę później wszędzie mnie poblokowała. On sam nic mi nie wyjaśnił, nie miał na tyle jaj żeby zadzwonić czy napisać jak wygląda sytuacja. Bardzo mnie to boli, tęsknię, nie umiem się ogarnąć, przeżywam to jak nastolatka, a mam 24 lata. Jak się otrząsnąć?
──
czescmampytanie via Wykop
- 211
czescmampytanie via Wykop
- 0
@Jakly: a co ja niby nieprawdziwego napisałem?
czescmampytanie via Wykop
- 1
@nobrain: xd tak i dlatego teraz ona płacze bo nie dostała związku, a nie on
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Gdzie szukać aseksualnych lasek lub z zerowym libido? Niestety wiek robi swoje + pracuje zdalnie, więc jedyne co to mogę szukać na #tinder #badoo i podobnych ale tam no cóż.. że tak powiem "z nie jednego pieca chleb jadły" i nawet jak się jakaś trafi to raczej szuka szybkich akcji i leci dalej. Wszystkie te "no ONS/FWB", "czysta karta", "tylko poważne relacje", "szukam na dłużej" to w praktyce zwykła zasłona dymna i nie żadne stabilne laski tylko "skrzywdzone" już 100 razy i unikają 101 razu (do momentu pojawienia się przystojniaka).
#zwiazki #przegryw #blackpill #niebieskiepaski #podrywajzwykopem #relacje #tfwnogf #samotnosc #libido #aseksualnosc
─
Gdzie szukać aseksualnych lasek lub z zerowym libido? Niestety wiek robi swoje + pracuje zdalnie, więc jedyne co to mogę szukać na #tinder #badoo i podobnych ale tam no cóż.. że tak powiem "z nie jednego pieca chleb jadły" i nawet jak się jakaś trafi to raczej szuka szybkich akcji i leci dalej. Wszystkie te "no ONS/FWB", "czysta karta", "tylko poważne relacje", "szukam na dłużej" to w praktyce zwykła zasłona dymna i nie żadne stabilne laski tylko "skrzywdzone" już 100 razy i unikają 101 razu (do momentu pojawienia się przystojniaka).
#zwiazki #przegryw #blackpill #niebieskiepaski #podrywajzwykopem #relacje #tfwnogf #samotnosc #libido #aseksualnosc
─
czescmampytanie via Wykop
- 2
@mirko_anonim: szukasz stabilnej laski samemu mając niestabilne podejście do seksu. kek.
czescmampytanie via Wykop
- 0
- NEVER SUBBED NEVER DONATED ADBLOCK ON STOLEN LAPTOP NEIGHBOURS WIFI MOMMAS HOUSE FREE ENTERTAINMENT
Jestem na takim poziomie dojrzałości, że jak na co dzień patrzę na kobiety to nie są one dla mnie atrakcyjne wizualnie. Najpierw muszę porozmawiać z kobietą, pobyć w jej towarzystwie trochę czasu, zobaczyć jak się zachowuje, jak się wypowiada, co ma w głowie. I dopiero jeżeli wtedy wydaje mi się interesująca jako człowiek to mogę zacząć ewaluować ją pod kątem wizualnym.
#zwiazki #tinder #s--s #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski #milosc #randkujzwykopem
─