Wczoraj wieczorem zmarł mój tata, a jego druga rodzina nie raczyła mnie nawet poinfomować (╯︵╰,) i dowiedziałem się o fakcie tylko dzięki telefonowi od sąsiadów.
Rozszedł się z moją mamą, gdy miałem 17 lat, ale jakiś tam kontakt jednak ze sobą mieliśmy. Ludziska to jednak skundlony gatunek
Rozszedł się z moją mamą, gdy miałem 17 lat, ale jakiś tam kontakt jednak ze sobą mieliśmy. Ludziska to jednak skundlony gatunek











Miał ledwie 50 lat, a zmarł w nocy. Nie wiem z jakiego powodu - nikt nie chciał wiedzieć. Może się udusił, miał problemy z płucami po wypadku 14 lat temu i sine usta po próbach reanimacji. Może to źle zabrzmi, ale po śmierci chcieliśmy pozbyć się go jak najszybciej. Największy ból był, gdy widziało się go zimnego w