Mam problem z kotem. To kot moich teściów, wychodzący - rok temu przyszedł głodny i wystraszony z ulicy, prawdopodobnie ktoś wyrzucił go z samochodu, i już został. Na początku był całkowicie niedotykalski, nie dawał się głaskać, bał się też hałasów i generalnie wszystkiego. Teraz dalej jest nieufny wobec obcych, ale moich teściów bardzo polubił, przesiaduje u nich całymi dniami na kolanach. Zwłaszcza lubi teścia, chodzi za nim jak pies. Całe dnie przesypia,
![Z0nk0 - Mam problem z kotem. To kot moich teściów, wychodzący - rok temu przyszedł gł...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d6b67223ec51e6eade1cdd3fce506cf39e670d46c6e0d791c7a00bbdfd37a22e,w400.jpg?author=Z0nk0&auth=3c7566494344ea43385a83f5965bf300)
źródło: kot2
Pobierz
#pytanie #finanse #oszczedzanie