Z0nk0
Z0nk0
Hej Mirki, mam problem z mechanikiem samochodowym. W zeszłym roku naprawiali mi zawory, planowali głowice, wymieniali rozrząd. Po kilku miesiącach okazało się, że ubyło sporo płynu chłodzącego (nie sprawdzałem tego wcześniej...). No to co, na reklamacje, nie? Zgłosiłem, stwierdzili, że nie widać nigdzie wycieku, trzeba "jeździć dalej i obserwować". W ciągu kolejnych 3 miesięcy płyn dalej ubywał, byłem u mechanika jeszcze ze 2 razy, ale dalej nic nie wykryli. W końcu pojechałem