Śmieszy mnie i irytuję obłuda kobiet. Kobiety mają tysiąc razy lepszą sytuację i powidzenie na rynku matrymonialnym niezależnie od urody od mężczyzn i to jest prawda, bez dyskusji. A różowe na wykopie twierdzą, że one mają tak samo ciężko jak mężczyźni bo mają tysiąc matchy i żaden im nie odpowiada przez swoje hipergamiczne żądze i porównują swoją sytuację do przegrywa, który ma 0 matchy i zerowe powodzenie na rynku matrymonialnym XD.
Ale docenić trzeba konkretny przekaz Julki... It's over dla manletów i biedaków ( ͡°͜ʖ͡°) Na wszelki wypadek dałem w prawo - ciekawe czy dostanę matcha.
ChatGPT jest taki, jak jego twórcy. Skoro oni wierzą w polityczną poprawność, to ChatGPT będzie odbiciem ich poglądu na świat. Wyznaję zasadę, że jeżeli żartować: to z wszystkich... lub z nikogo.
@vordas: E, nie jest źle. Query: Jaki jest wiek emerytalny dla kobiet a jaki dla mężczyzn w Polsce? Czy jest to dyskryminacja mężczyzn?
Na dzień mojej ostatniej aktualizacji w 2021 roku wiek emerytalny w Polsce wynosił 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Planowano jednak wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat dla obu płci, ale po protestach społecznych ten pomysł został wycofany, a obecne limity wiekowe zostały przywrócone.
Kwestia, czy różnice w wieku emerytalnym są formą dyskryminacji mężczyzn, bywa przedmiotem debat publicznych. Argumenty przemawiające za różnicami opierają się często na biologicznych różnicach między płciami oraz różnicach w ich tradycyjnych rolach społecznych. Kobiety, jako matek, często przechodzą przez okresy, kiedy opuszczają rynek pracy (np. macierzyństwo), co może wpływać na sumę składek emerytalnych i przyszłą wysokość emerytury. Również statystycznie kobiety żyją dłużej niż mężczyźni, co może być argumentem za wcześniejszym przechodzeniem na emeryturę.
Z drugiej strony, przeciwnicy różnic w wieku emerytalnym argumentują, że w dobie równouprawnienia i dążenia do równości płci, takie różnice są nieuzasadnione i perpetuują tradycyjne role płciowe. Ponadto, mężczyźni doświadczają większej śmiertelności w młodszych latach, co oznacza, że mniej z nich dożywa wieku emerytalnego.
Ostateczna odpowiedź na pytanie, czy to dyskryminacja, zależy od indywidualnych przekonań i interpretacji równości płci. Ważne jest jednak, aby debata na ten temat była prowadzona w sposób informowany i szanujący różne
Polacy w czołówce 15% krajów z największymi Penisami na świecie. Mamy większe Penisy niż większość mieszkańców afryki, prawie wszystkie kraje w Europie(oprócz Holandii), wszystkie kraje azjatyckie, oraz zdecydowana większość mieszkańców obu Ameryk. To koniec dla nie-Polaków.
Już nie pandemia czy wojna są największym zagrożeniem, a nadwaga, depresja i samotność. Ludzie mają coraz bardziej chore ciała i umysły, dodatkowo mamy coraz więcej singli co drastycznie zmniejsza dzietność oraz zwiększa ilość samobójstw. Jako społeczeństwo stoimy właśnie nad krawędzią przepaści…
Choć mężczyzni popełniają samobójstwa 8 x częściej niż kobiety, to na evencie firmowanym przez wiceprzewodniczącego PO w panelu pt. "Jak mówić o samobójstwach" głos zabiorą same kobiety, nazwane tu "suicydolożkami". Womensplaining w praktyce.
Niżej opis jak takie kobiece próby samobójcze wyglądają: src
"Po prostu posłuchaj mnie przez chwilę, muszę się wyżalić" = "Nie szukam rozwiązania, chcę tylko, żeby ktoś mi współczuł". Sam jestem tego winny; o ile nie przybyłeś właśnie ze starożytnej Sparty, również jesteś tego winny. To odruch "ała": komunikacja łagodzi ból. Perwersyjną rzeczą w wyżalaniu się jest jednak to, że jest ono mniej satysfakcjonujące, gdy osoba słuchająca odpowiada propozycją rozwiązania. "Przestań próbować mi pomóc! Gdybyś naprawdę rozumiał, jak ja się czuję, zrozumiałbyś, że nie ma żadnego możliwego
I tym samym oddają całe pole lewicy, bo w realnej polityce nie zdobywa się przewagi przez ignorowanie i obrażanie.
Jak ktoś oddaje pole bez walki, to po prostu przegrywa.
@text: To jest kwestia biologiczna, nic z tym nie zrobisz. Polecam fragment podcastu gdzie kobieta wyjaśnia jak to działa.
Instynktownie klasyfikujemy kobiety jako ofiary, a mężczyzn jako sprawców, a kiedy klasyfikujesz kogoś jako sprawcę, trudniej jest postrzegać go jako ofiarę
Ktoś mógłby pomóc znaleźć komentarz policjanta na wypoku, który opisywał jak w praktyce wygląda sprawa z "ustawą antyprzemocową"? Ewentualnie nicki policjantów na wypoku.
Gimper to najjaskrawszy przyklad na to, ze mozesz miec pieniadze, rozpoznawalnosc, byc wysportowany, a i tak koniec koncow morda domimuje jego obraz. Gdyby sie zapytac przecietnego czlowieka czy chcialby sie z nim zamienic miejscem to na pewno duza liczba osob by powiedziala, ze nie. Nawet jego dziewczynya jest z jim od niechcenia. Ona nigdy nie bedzie podniecona nim, bo widzi ten kulfiasty nos, smieszne wlosy, brak podbrodka itd. On jest jak postac
"Żeby zdać sobie sprawę, jak bardzo samokrytyką sabotujesz siebie, warto zrozumieć, jaki tu działa mechanizm. Stała surowa ocena i krytyka, jaką sobie fundujemy pozbawiona choćby odrobiny wyrozumiałości i wsparcia sprawia, że zaczynamy podejrzewać, że coś jest z nami nie w porządku."
@Wedrowiec22 @guardofnothingness: Najgorsze jest to, że te staty to praktycznie rzecz niezmienialna. Możesz osiągnąć sukces, pieniądze - albo przeciwnie, np. trafić do więzienia. Nie ważne. I tak będziesz mniej więcej tak samo szczęśliwy.
Jedni rodzą się z permanentną depresją (dysthymia), inni "normalni" (euthymia), a #!$%@? szczęściaże z hyperthymią...
Temperament hipertymiczny to proponowany typ osobowości charakteryzujący się wyjątkowo, lub w niektórych przypadkach, nienormalnie pozytywnym lub rozdrażnionym nastrojem i usposobieniem. Jest on ogólnie definiowany przez zwiększoną energię, żywość i entuzjazm dla
Może to wyjaśni dlaczego "to tylko algorytmy, więc nie ma mowy o inteligencji" nie ma sensu: src
Tak naprawdę systemy te są czymś więcej niż "gloryfikowanym autouzupełnianiem". Są to ogromne sieci neuronowe (zasadniczo, symulowane mózgi), które próbują przewidzieć tekst wyjściowy, a szacowane prawdopodobieństwa wystąpienia danych słów - o ile termin prawdopodobieństwa w ogóle ma tu zastosowanie - znajdują się gdzieś w niemożliwie gęstym lesie powiązań. Mówiąc wprost, nie mamy pojęcia, jak naprawdę działa ChatGPT lub Bing. Choć autouzupełnianie jest celem, pod kątem którego ludzie optymalizują ich działanie, nie mamy pojęcia, w jaki sposób się ono odbywa. Sieci neuronowe tej wielkości są zupełnymi czarnymi skrzynkami. I podobnie jak w starym powiedzeniu Carla Sagana w Cosmos: "Jeśli chcesz zrobić szarlotkę od zera, musisz najpierw wymyślić wszechświat", tak samo jeśli chcesz stworzyć naprawdę dobre
Japońska policja rozpocznie testowanie sieci kamer bezpieczeństwa wyposażonych w sztuczną inteligencję - w nadziei na powstrzymanie poważnych przestępstw, zanim do nich dojdzie.
Nie chce mi się grać w gry. Jak włączę, to spoko, to potrafię się wciągnąć i jakąś tam przyjemność taka gra potrafi sprawiać, ale najpierw muszę ją włączyć, a rzadko kiedy chce mi się to zrobić. Nie czuję tej ekscytacji, którą czułem jako nastolatek; ekscytacji, która kojarzy grę niemalże z wyczekiwaną przygodą. Jeszcze dzisiaj pamiętam, jak w szkole przed feriami zimowymi na jednej z lekcji wyobrażałem sobie, jak będę w czasie wolnym
Teraz mogę mieć każdą grę, każda się odpali, nikt nade mną nie stoi, mogę grać, kiedy chcę i dużo, ale już mnie do tego nie ciągnie. Nie czuję tej ekscytacji.
@pod_sloncem_szatana: Ten uczyć gdy kupisz sobie wreszcie porządny sprzęt, pierdyliard gier na Steamie, a potem nie grasz w nic.
Mówcie co chcecie ale po ponad dekadzie spędzonych w gabinetach psychoterapeutów i psychiatrów doszedłem do wniosku, że niewiele się ta profesja różni od wrózbiarstwa xD U wróżki też oczywiście byłem swojego czasu, klasyczne gadanie ogólnikami w stylu efektu horoskopu, szczególnie jak wyciągnie od ciebie jakieś strzępki informacji bo w końcu o coś musisz spytać. Na terapii czuje się podobnie, jeszcze jak miałem fobie na kiju to ok bo mi dawała narzędzia jak to zwalczać, ekspozycja, zmiana myślenia, rozpoznawanie pewnych schematów. Ale jak jestem generalnie zdrowy psychicznie ale doskwiera mi egzystencjonalny kryzys samotności prowadzący do depresji i myśli samobójczych to jedyne co mi ma do zaoferowania terapeutka to zajęcie się czymś, myślenie pozytywne, kiedyś poznam. To samo słyszałem u wróżki. Mówienie tego co chcesz usłyszeć, żebyś poczuł się lepiej ale bez realnych narzędzi na poradzenie sobie z tym. Z terapeutkami rozmawiałem o tym jak to korzystam z ucieczkowych mechanizmów chroniących przed uczuciem samotności ale jak odrzucam te mechanizmy i dalej jestem samotny i pustka emocjonalna wielkości Wielkiego Kanionu się ujawnia to jak mam niby to przetrawić? Ok, moge zająć się siłownią, ciężej pracować ale uczucie nie znika, nie blaknie. No to niestety nie ma żadnej odpowiedzi poza współczuciem i zapewnieniem, że inni klienci np. umawiają sie na tinder 15 razy zanim kogoś znajdą (gdzie ja nawet nie mogę dostać odpowiedzi jak już pare, łaskawie, złapie po tygodniu). W ogóle komiczne założenie, że skoro dobrze się czuje sam ze sobą i jestem już pewny siebie, widzę siebie jako atrakcyjnego, wartościowego człowieka, to powinienem cieszyć się życiem incela. Jakoś nie widzę, żeby przeciętny normik cieszył się lockdownem. Podejrzewam też, że w pełni normalny człowiek mający pasje i zero problemów osobowościowych nie zniósłby celibatu dożywotniego bo o tym mówimy. Nie, przerwie pomiędzy związkami kilka miesięcy, rok, dwa - gdzie można zająć się sobą wiedząc, że kolejny związek właściwie jest gwarantowany.
ale doskwiera mi egzystencjonalny kryzys samotności prowadzący do depresji i myśli samobójczych to jedyne co mi ma do zaoferowania terapeutka to zajęcie się czymś, myślenie pozytywne, kiedyś poznam.
Przyczyny złego stanu psychicznego u opa, z tego co zdążyłem wywnioskować jest chroniczna samotność, brak kobiety, znajomych i chyba gównopraca.
@Sadomason: Pan Peterson mówił że jak ktoś ma takie problemy to często mu nic nie pomoże.
Czasami spotykasz ludzi, którzy mają depresję. Nie mają pracy, przyjaciół, intymnych relacji, do tego dodatkowe problemy zdrowotne oraz problem z narkotykami i alkoholem. Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli masz trzy z tych problemów,
Masz pakę wilków, wilk na dnie hierarchii ma depresję bo samice nie chcą z nim kopulować i nie ma znajomych więc idzie do pani wilczycy, i płacze, że życie ciężkie, że nikt go nie lubi, wilczyca empatycznie przytakuje a następnie bierze od wilka kawałek mięsa który upolował a jak się tym kawałkiem naje to idzie kopulować z wilkiem alfa który pogryzł wlka przegrywa.
Dużo ludzi zwłaszcza na zachodzie jest zwyczajnie uzależniona od psychotropów które przeważnie naprawdę działają ale no mają skutki uboczne.
SSRI akurat pomagają też w ten sposób, że "oszukują" mózg iż jesteś wyżej w hierarchii - i tak
A różowe na wykopie twierdzą, że one mają tak samo ciężko jak mężczyźni bo mają tysiąc matchy i żaden im nie odpowiada przez swoje hipergamiczne żądze i porównują swoją sytuację do przegrywa, który ma 0 matchy i zerowe powodzenie na rynku matrymonialnym XD.
Dodatkowo
@Cadfael: Tylko że tak nie jest. Na pewno widziałaś wykres z OkCupid, gdzie 80% mężczyzn była określona jako 1-2/7.
Polecam
źródło: 2023-08-26 21_34_58-(128) Do we pick the most similar or the most attractive mates_ - YouTube
Pobierzźródło: 2023-08-26 21_36_54-(128) Do we pick the most similar or the most attractive mates_ - YouTube
Pobierz