Piszę sobie na messengerze ze scammerem z Afryki. Na początku pisał jakieś pierdoły, że ma dla mnie duże pieniądze, ale udałem, że nie wiem o co chodzi i zacząłem mu pisać o mojej zmyślonej rodzinie i życiu. Wysyłam mu zdjęcia jakiejś rodzinki ze stocka, czasem fotki tego co jem, opowiadam jaka u mnie pogoda. On już mnie nie chce naciągać i pisze mi o pogodzie u niego, przesyła swoje fotki, chatek z

olito










