69 686,81 - 6,18 = 69 680,63
Shakedown przed Chorzowską Dychą. Fajnie się biega, ale czuć głód biegania, ewidentnie nie przepadam za taperem, no ale trzeba.
Saucony dobiły w końcu do 1000 km, pod względem trwałości są top, ale i tak je zamienię na buty, które przyjdą najpewniej w poniedziałek, ze względu na konieczność pracy nad pronacją. Szkoda, bo te 100-200 km myślę, że jeszcze by uciągły.
Ogólnie,
Shakedown przed Chorzowską Dychą. Fajnie się biega, ale czuć głód biegania, ewidentnie nie przepadam za taperem, no ale trzeba.
Saucony dobiły w końcu do 1000 km, pod względem trwałości są top, ale i tak je zamienię na buty, które przyjdą najpewniej w poniedziałek, ze względu na konieczność pracy nad pronacją. Szkoda, bo te 100-200 km myślę, że jeszcze by uciągły.
Ogólnie,
Chorzowska Dycha. Jak nazwa wskazuje, bieg na 10 km, który ma za zadanie określić, gdzie znajduję się z formą. Fakt jest taki, że za mocno pobiegłem (choć za mocno to relatywne, bo moje tempo na 10 km jest stosunkowo przeciętne w skali ogółu). Może być problem za tydzień na maratonie...
#sztafeta #bieganie
Skrypt | Statystyki