Kupiłem sobie najmocniejszy możliwy paralizator i wam też to polecam. W Krakowie i innych polskich miastach roi się od patologii z „psieckami” bez kagańca ani smyczy, więc rozwiązanie jest jedno - jeśli taki pies choćby źle na ciebie spojrzy, przepuść przez niego całą moc swojego paralizatora aż będzie sztywny, ale zostaw trochę baterii na samoobronę przed rozwścieczonym właścicielem. Jeśli ci ludzie nie są w stanie zaakceptować że życie człowieka jest ważniejsze niż
- 660
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 5
Mam pytanie. Czym dezynfekujecie odbyt po załatwieniu swoich potrzeb? Do tej pory jak robiłem dwójkę to po wyczyszczeniu tyłka przemywałem oko wodą utlenioną i było spoko.
Ale różowy podpowiedział mi ostanio, że lepiej popsikać sobie jakimiś starymi perfumami bo one też mają alkohol w sobie więc jak podcierasz szorstkim papierem to te wszystkie mikroranki są odkażone. Ale oprócz plusów w postaci zapachu to minusem jest to, że niemiłosiernie szczypi.
Jestem zrozpaczony bo
Ale różowy podpowiedział mi ostanio, że lepiej popsikać sobie jakimiś starymi perfumami bo one też mają alkohol w sobie więc jak podcierasz szorstkim papierem to te wszystkie mikroranki są odkażone. Ale oprócz plusów w postaci zapachu to minusem jest to, że niemiłosiernie szczypi.
Jestem zrozpaczony bo
#wroclaw #przegryw #ukraina
Życie we Wrocławiu stało się nie do zniesienia. Więcej ukrów niż Polaków. Poważnie, idąc ulicą częściej mijam ukra niż Polaka.
W nocy nie idzie spać przy otwartym oknie bo oczywiście pijane/naćpane ukry drą mordą i bawią się w najlepsze. Powaga, już dawno nie słyszałem polszczyzny.
Zamawiasz
Życie we Wrocławiu stało się nie do zniesienia. Więcej ukrów niż Polaków. Poważnie, idąc ulicą częściej mijam ukra niż Polaka.
W nocy nie idzie spać przy otwartym oknie bo oczywiście pijane/naćpane ukry drą mordą i bawią się w najlepsze. Powaga, już dawno nie słyszałem polszczyzny.
Zamawiasz
Kernydz via Wykop
- 9
@przebrzydly_programista: to ciekawe, ja np nie mogę otworzyć okna, bo polskie banany piłują gruzy po nocach i kręcą bączki na parkingu, a w uberach to widuję, głównie Gruzinów.
- 183
Spędziłem na Wykopie jakieś piętnaście lat - miałem AMA, wdałem się w setki dyskusji, dobrze się bawiłem. Następnie usunąłem konto, wróciłem i... Chyba znowu usunę konto. Wczoraj wdałem się w debatę na temat znaleziska dotyczącego wpływu dwutlenku węgla na globalną temperaturę. Moja teza głosiła, że instytucja fact-checkingowa, na którą powoływał się jeden z komentatorów, nieskutecznie obalała tezy artykułu. (Oczywiście brak dowodu nie jest dowodem, więc możliwe, że tezy artykułu da się zakwestionować skutecznie). Dziś znaleziska już nie ma. Dlaczego? Bo Szanowna Moderacja uznała, iż wpis jest manipulacją. Czemu? Bo to: https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/o-pseudowysyceniu-efektu-cieplarnianego-pseudonauce-i-pseudodebacie. Rozumiem, że Szanowna Moderacja tak dobrze zna się na klimacie, iż wie, że recenzenci Elsevier się mylą, ale prof. Szymon Malinowski - autor linkowanego tekstu - ma rację? Nawet gdyby Szanowna Moderacja była o tym przekonana, to jedną z najgorszych rzeczy, jaką można zrobić, by bronić nauki, jest cenzura twierdzeń, które tę naukę kwestionują. Wtedy od razu pojawia się podejrzliwość, że chce się ukryć „niewygodne dane".
Do napisania tej ściany tekstu skłoniło mnie jednak to, że prof. Malinowski w swojej wypowiedzi sam popełnia szereg błędów i niepopartych niczym przypuszczeń. I gdyby zostawić otwarte drzwi dla debaty, to może udałoby się stanowisko Malinowskiego skrytykować, następnie je wzmocnić i w ten sposób oddalić krytykowany artykuł. Ale oczywiście jest to już niemożliwe. Więc zostaje mi Mirko.
No dobrze. Co mam do zarzucenia Malinowskiemu? Jego pozamerytoryczna krytyka artykułu będącego przedmiotem sporu jest nieskuteczna na kilku poziomach, jakkolwiek być może jest ona skuteczna na poziomie merytorycznym. Skupiam się jednak na tym pierwszym. (Wszystkie cytaty pochodzą z linkowanej wyżej strony).
Malinowski uważa za skandaliczne, że niektórzy z uczesniktów debat „próbują zasiać u innych wątpliwości w sprawach związanych z dobrze udokumentowaną wiedzą o klimacie". Jest to argument, który nie ma nic wspólnego z tym, jak rozwija się nauka. Nauka nie jest religią i nie opiera się na nienaruszalnych dogmatach. Dr Łukasz Jach używa bardzo ładnego pojęcia scjentoteizmu, a definiująca je ksiązka nosi tytuł: Nauka jako obiekt kultu. Klimatologia NIE JEST obiektem kultu i NIE JEST niepodważalna, nawet w swych najbardziej podstawowych twierdzeniach, podobnie jak darwinizm, prawa termodynamiki, a nawet twierdzenie, że Ziemia kręci się dookoła Słońca - bo z punktu widzenia fizyki Einsteina ostatniach z tych tez jest błędna. (Równie fałszywe jest sformułowanie „Słońce wschodzi", bo Słońce w ogóle się nie porusza). Dosłownie każde twierdzenie nauki można podważyć albo jednym eksperymentem (tak działa indukcja), albo pokazując, że nasz zdroworozsądkowy opis, sformułowany w języku naszych pierwotnych przodków, jest nieadekwatny do rzeczywistości. A zatem przestańmy traktować naukę jako bożka, którego się nie krytykuje. Cały postęp naukowy opiera się na krytyce: w 99,9% będzie ona błędna, a jedna na dziesięć tysięcy krytyk wystarczy, by pchnąć naukę na nowe tory. Celem naukowców jest pokazywanie, dlaczego krytyka ta nie działa, ale nazywanie jej - jak Malinowski - „żenującą" to objaw niezrozumienia, czym
Do napisania tej ściany tekstu skłoniło mnie jednak to, że prof. Malinowski w swojej wypowiedzi sam popełnia szereg błędów i niepopartych niczym przypuszczeń. I gdyby zostawić otwarte drzwi dla debaty, to może udałoby się stanowisko Malinowskiego skrytykować, następnie je wzmocnić i w ten sposób oddalić krytykowany artykuł. Ale oczywiście jest to już niemożliwe. Więc zostaje mi Mirko.
No dobrze. Co mam do zarzucenia Malinowskiemu? Jego pozamerytoryczna krytyka artykułu będącego przedmiotem sporu jest nieskuteczna na kilku poziomach, jakkolwiek być może jest ona skuteczna na poziomie merytorycznym. Skupiam się jednak na tym pierwszym. (Wszystkie cytaty pochodzą z linkowanej wyżej strony).
Malinowski uważa za skandaliczne, że niektórzy z uczesniktów debat „próbują zasiać u innych wątpliwości w sprawach związanych z dobrze udokumentowaną wiedzą o klimacie". Jest to argument, który nie ma nic wspólnego z tym, jak rozwija się nauka. Nauka nie jest religią i nie opiera się na nienaruszalnych dogmatach. Dr Łukasz Jach używa bardzo ładnego pojęcia scjentoteizmu, a definiująca je ksiązka nosi tytuł: Nauka jako obiekt kultu. Klimatologia NIE JEST obiektem kultu i NIE JEST niepodważalna, nawet w swych najbardziej podstawowych twierdzeniach, podobnie jak darwinizm, prawa termodynamiki, a nawet twierdzenie, że Ziemia kręci się dookoła Słońca - bo z punktu widzenia fizyki Einsteina ostatniach z tych tez jest błędna. (Równie fałszywe jest sformułowanie „Słońce wschodzi", bo Słońce w ogóle się nie porusza). Dosłownie każde twierdzenie nauki można podważyć albo jednym eksperymentem (tak działa indukcja), albo pokazując, że nasz zdroworozsądkowy opis, sformułowany w języku naszych pierwotnych przodków, jest nieadekwatny do rzeczywistości. A zatem przestańmy traktować naukę jako bożka, którego się nie krytykuje. Cały postęp naukowy opiera się na krytyce: w 99,9% będzie ona błędna, a jedna na dziesięć tysięcy krytyk wystarczy, by pchnąć naukę na nowe tory. Celem naukowców jest pokazywanie, dlaczego krytyka ta nie działa, ale nazywanie jej - jak Malinowski - „żenującą" to objaw niezrozumienia, czym
Kernydz via Wykop
- 1
@Jack_The_Devil90: weź se znajdź dziewczynę albo coś XD
- 1528
#p0lka Zauważyliście, że jak się jedzie samochodem to w korku jak chcesz wyjechać z ulicy podporządkowanej to nigdy kobieta cię nie wpuści? Z okularami przeciwsłonecznymi na nosie i podniesioną głową udają, że cię nie widzą, mają na ciebie totalnie #!$%@?. Wpuści cię dopiero jakiś facet
Kernydz via Wykop
- 0
@bluzgajacy: zauważyłem, ale głównie takie w średnim wieku. Chociaż ktoś mi podpowiedział, że to może być wynik strachu, a nie braku życzliwości
Kernydz via Wykop
- 0
@bluzgajacy: boją się, bo nie czują się pewnie za kierownicą
Kernydz via Wykop
- 0
@bluzgajacy: myślę, że może to być coś na podobnej zasadzie
- 16
Kernydz via Wykop
- 0
@ziumbalapl: chyba weterynarza
Śmieszy mnie jak ludzie na tym portalu liżą dupe Ukrainie a sieją mowę nienawiści do Rosji.
Ta wojna jest tak bezsensowna, jakby ludzie chcieli to by w ciągu maks miesiąca, by się Rosja dogadała z Ukrainą, najlepiej jakby Ukraina odstąpiła część swoich terenów Rosji, wtedy by ludzie przestaliby ginąć niewinni, najgorsze w wojnie jest to że Politycy którzy ją wywołują żyją a umierają niewinni ludzie, według mnie celem tej wojny nie powinna
Ta wojna jest tak bezsensowna, jakby ludzie chcieli to by w ciągu maks miesiąca, by się Rosja dogadała z Ukrainą, najlepiej jakby Ukraina odstąpiła część swoich terenów Rosji, wtedy by ludzie przestaliby ginąć niewinni, najgorsze w wojnie jest to że Politycy którzy ją wywołują żyją a umierają niewinni ludzie, według mnie celem tej wojny nie powinna
Kernydz via Wykop
- 0
@wielkifanrapu: bezsensowna to jest twoja egzystencja XD
- 503
Zdziwiło mnie, że 1700 osób popiera taki wpis. Zero refleksji nad integralnością swojego narodu i afirmacja narodu obcego są dla mnie kuriozalne i prowadzi do konkluzji, że jest bardzo duża grupa osób, dla której lojalność narodowościowa jest zbędna. To prosta droga do wejścia w tę lukę przez inne państwa.
#ukraina #polska #ojkofobia #optymizmnajwyzszaformanaiwnosci #4konserwy
#ukraina #polska #ojkofobia #optymizmnajwyzszaformanaiwnosci #4konserwy
Co o tym uważacie?
Producenci antyperspirantów wmówili nam, że pot jest zły
Producenci maszynek do golenia wmówili nam, że owłosienie jest źle
Deweloperzy wmówili nam, że każdy kto chce mieszkanie powinien wziąć kredyt
Osoby bogate wmówiły nam, że są bezkarne
Producenci antyperspirantów wmówili nam, że pot jest zły
Producenci maszynek do golenia wmówili nam, że owłosienie jest źle
Deweloperzy wmówili nam, że każdy kto chce mieszkanie powinien wziąć kredyt
Osoby bogate wmówiły nam, że są bezkarne
Kernydz via Wykop
- 0
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: uważam, że masz bałagan na strychu
- 6
- 37
- 368
bullshido lvl expert
Kernydz via Wykop
- 24
@ktoretojuzmulti: kacapy nawet jak sztukę walki wymyślą, to musi nie działać i być oszustwem XD
- 293
Kernydz via Wykop
- 2
@23kulpamens: bycie kacapem to choroba, tylko eutanazja może pomóc.
Kernydz via Wykop
- 1
@23kulpamens:dobra nie zesraj się XD
Kernydz via Wykop
- 0
@23kulpamens: żebyś się nie zesrał, naprawdę jesteś taki głupi, że nie zrozumiałeś za pierwszym razem?
Kernydz via Wykop
- 0
@23kulpamens: kto jak kto, ale ty akurat nie powinieneś nikogo nazywać amebą XD
Żona Sebastiana M. przerywa milczenie i pozywa WYKOP.pl
Fundacja Freedom-24, która działa w imieniu małżonki Sebastiana M., pozywa popularny portal Wykop.pl. Kwota zadośćuczynienia ma wynosić 500 tys. zł. Powódka domaga się również ujawnienia "wszystkich numerów IP osób i danych osób logujących się na portalu, które ujawniały i udostępniały zdjęcia...
z- 1428
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
#!$%@? was wysropki, w paru tematach pisałem eseje tłumacząc różne zagadnienia na co poświęciłem spora część poranka którą mógłbym spędzić inaczej, ale stwierdziłem że pro publico bono czymś się z wami podzielę jakimiś swoimi perspektywami które uważałem za mądre i które możne komuś coś pomogą. Zaglądam zobaczyć czy chociaż ktoś zaplusował, a tam wpisy pokasowane i tyle z tego ogółem.
I was przegrywy też #!$%@?ę, bo myśl o waszej "samotności" chodzi za mną już od przebudzenia. Już nie będę komentować waszej mentalności getto murzynów z USA gdzie "oskarkowanie" jest odpowiednikiem "zachowywaniem się jak biały", bo to inny temat, ale #!$%@?ę tą waszą osmarkaną "samotność".
Siedzieć na tagu latami i nikogo na nim nie poznać to naprawdę trzeba mieć talent. Ciekawe z czego to wynika, może dlatego, że macie po prostu w dupie nawiązanie kontaktu z kimkolwiek. Nie mówię o zarywaniu do loch gdzie faktycznie coś tam trzeba umieć sobą reprezentować, mówię o zwykłym zaproszeniu na wspólnego spierdotripa. Jesteście gorsi od starych bab, które jakoś potrafią się umówić ze sobą na herbatę, herbatnika i na spacer na grzyby. Jesteście "samotni", a kiedy wy się kiedykolwiek kimkolwiek zainteresowaliście, kiedy wy kiedykolwiek kogokolwiek zaprosiliście?
Ja
I was przegrywy też #!$%@?ę, bo myśl o waszej "samotności" chodzi za mną już od przebudzenia. Już nie będę komentować waszej mentalności getto murzynów z USA gdzie "oskarkowanie" jest odpowiednikiem "zachowywaniem się jak biały", bo to inny temat, ale #!$%@?ę tą waszą osmarkaną "samotność".
Siedzieć na tagu latami i nikogo na nim nie poznać to naprawdę trzeba mieć talent. Ciekawe z czego to wynika, może dlatego, że macie po prostu w dupie nawiązanie kontaktu z kimkolwiek. Nie mówię o zarywaniu do loch gdzie faktycznie coś tam trzeba umieć sobą reprezentować, mówię o zwykłym zaproszeniu na wspólnego spierdotripa. Jesteście gorsi od starych bab, które jakoś potrafią się umówić ze sobą na herbatę, herbatnika i na spacer na grzyby. Jesteście "samotni", a kiedy wy się kiedykolwiek kimkolwiek zainteresowaliście, kiedy wy kiedykolwiek kogokolwiek zaprosiliście?
Ja
- 138
Można w ogóle jakoś oszacować czy starym amochodem dojadę bez niespodzianek ok 1500km?
Diesel z 2008r. 200k oryginalnego przebiegu. Wymieniony olej, rozrząd, nowe opony i ustawiona zbieznosc. Chyba wymienię jeszcze klocki.
#motoryzacja #samochody
#pytanie
Diesel z 2008r. 200k oryginalnego przebiegu. Wymieniony olej, rozrząd, nowe opony i ustawiona zbieznosc. Chyba wymienię jeszcze klocki.
#motoryzacja #samochody
#pytanie
Kernydz via Wykop
- 1
@cotozazycie: 50% szans masz.
- 3
#gry
jakie polecacie gry w kturych mozna wcielić sie w role detektywa?
la noire odpada - sprawdzilem i na nowym sprzecie chodzi jak guwno, a z jakimis fixami psuje misje
jakie polecacie gry w kturych mozna wcielić sie w role detektywa?
la noire odpada - sprawdzilem i na nowym sprzecie chodzi jak guwno, a z jakimis fixami psuje misje
Jakieś brednie o "julkach", "psieckach" tak jakby tylko takie osoby posiadały psy, ogółem traktowanie psiarzy, jakby ich pupile były jakąś nowomodną fanaberią wymyśloną przez lewicę xD
#psy #bekazpodludzi #bekazwykopkow