Lekarz rodzinny odsyła chorego do reumatologa. Reumatolog do laryngologa. Laryngolog do pulmonologa. Pulmonolog do foniatry. Brzmi znajomo?W polskich realiach często muszą oni obejść wielu specjalistów, nim uzyskają pomoc. Rozwiązaniem tego problemu mogłoby być konsylium. Ale to w dużej mierze

- Policjanci kazali mu iść, a on nie mógł iść, więc go wlekli do radiowozu - powiedziała żona 40-letniego kierowcy, który został skuty kajdankami na parkingu w Łodzi. Jak się okazało, potrzebował pomocy. Powodem był udar. Generalnie była to normalna interwencja - powiedziała rzeczniczka policji.

Fragment od 5 minuty 40 sekundy.

30.09.2025 o godzinie 00:38 we Wrocławiu pędząca z dużą prędkością Skoda Octavia na ul. Swojczyckiej wpadła w poślizg na zakręcie. (Prędkość była na tyle duża, że auto jechało na 2 kołach). Wezwana policja nie przyjechała na miejsce zdarzenia, gdyż jak twierdzą, nie ma poszkodowanych i ofiar.

Badania pokazują, że wiele nowych narzędzi AI, mimo zalet, potrafi stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia dzieci i młodzieży. Warto przyjrzeć się temu z czego korzysta Twoje dziecko. Więcej o tym na stronie https://hrejterzy.com/uważAI

To nie jest Islamabad w Pakistanie. To jest Manchester w Anglii. Pakistańczycy zablokowali ulice Manchesteru, aby uczcić Dzień Niepodległości Pakistanu od UK! Unieruchomiona została karetka pogotowia! Biali w Manchesterze. Lata 50. XX wieku: ~98% Lata 20. XXI wieku: 48,7% Well done!

przykleili się klejem, którego policja nie umie rozpuścić. Ja bym zostawił na kilka dni...

Zamach na Ukraińską flagę #Braun #grzegorzbraun #braun2025 #gaśnica #ukraina #wybory2025 #debata

"03.05.2025 o godzinie 17:38 po lewym pasie drogi ekspresowej S8 w kierunku Warszawy 2 Panów spaceruje sobie jak gdyby nigdy nic w kierunku Mszczonowa"

Zaczęło się od uwagi na odprawie na temat koloru ust żołnierki. Skończyło na tym, że kobieta zostanie zwolniona z wojska. Szeregowiec wyskoczyła do chorążego, że jej ojciec jest pułkownikiem i wyleciała ze służby.

Na polskich drogach zbyt często można spotkać tabliczki z napisami, choć w tym samym celu określone zostały konkretne znaki drogowe. Po co tak utrudniać życie? jak obcokrajowiec ma rozszyfrować tabliczki? Czyli, o patologii wśród zarządców dróg i ich dziwnych pomysłach.

Zobaczcie sami. Bez komentarza.

W nocy z soboty na niedzielę gigantyczny pożar wybuchł w parku handlowym przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie. Obiekt na

Marcin się zesrał. Będzie efekt Streislans?

(...) BMW jadące ulicą Vogla w Warszawie uderzyło w krawężnik, później w znajdujące się na poboczu drzewo, a następnie stanęło w płomieniach.