Zawsze mnie rozbawia, gdy jadąc pociągiem do stolicy mijam za oknem dwa stojące niemal w szczerym polu bloki pod Warszawą, z elewacjami nawiązującymi do nurtu neoplastycyzmu holenderskiego malarza Pieta Mondriana.
Zastanawiam się wtedy, jaka historia się za tym kryje. Czy to zarządca budynku, skryty wielbiciel twórczości ruchu De Stijl? Ekipa remontowa z poczuciem humoru? Czy może tynkarz-kawalarz, jeżdżący tą trasą codziennie do pracy, za każdym razem śmiejąc się niczym pies Muttley
Zastanawiam się wtedy, jaka historia się za tym kryje. Czy to zarządca budynku, skryty wielbiciel twórczości ruchu De Stijl? Ekipa remontowa z poczuciem humoru? Czy może tynkarz-kawalarz, jeżdżący tą trasą codziennie do pracy, za każdym razem śmiejąc się niczym pies Muttley
![Dwadziesciajeden - Zawsze mnie rozbawia, gdy jadąc pociągiem do stolicy mijam za okne...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_ocGe93ZwGYSu7QA4B621USWQnuRiRaAJ,w400.jpg)
- zwier
- KiciurA
- EloBaza
- PennerBlack
- gumiorek
- +281 innych
Otóż jest to część projektu "Universalis" artysty Grzegorza Drozda. Co jednak ciekawe, prace malarzy były kilkukrotnie przerywane, gdyż... okoliczna menelnia notorycznie obrzucała pracujących artystów kamieniami i butelkami:D
Wybrażacie sobie ten widok? Grupa studentów ASP stojąc
@Dwadziescia_jeden: pisz prawde! Miejscowa patola zorganizowala performance