Wpis z mikrobloga

zgadzam się z Tobą i rozumiem zagrożenia wynikające z B2B - po prostu w mojej opinii winy za obecny stan rzeczy nie ponoszą wyłącznie pracodawcy, a raczej wykorzystali oni, z ekonomiczną korzyścią dla siebie, podejście specjalistów.


@Dorianxxx: Jedynymi odpowiedzialnymi za ten stan rzeczy są rządzący, którzy jebią UOPowców bez opamiętania przez co każdy specjalista jak tylko może ucieka na B2B. Gdyby drugi próg był zawieszony adekwatnie wysoko a NFZ by
  • Odpowiedz
Czy B2B nie jest preferowaną przez specjalistów formą umowy w branży IT?


@Dorianxxx: Nie jest. Na b2b jest mniejszość. Większość ludzi w IT jest na UOP. Polecam wyjść poza bańkę wykopowych memów.
  • Odpowiedz
@szasznik Czyli wygląda na to, że problem osób niezadowolonych z pracy w ramach stosunku B2B musi być marginalny - biorąc pod uwagę fakt, że w tej mniejszości zapewne istotna jej cześć jest zwolennikami B2B.
  • Odpowiedz
  • 12
@ZydowskiPianista Nie ma bardziej obciążonej podatkowo grupy społecznej niż etatowi pracownicy. Połowę kwoty wynagrodzenia oddajesz na ZUS, składki zdrowotne (sprytnie rozbito obciążenia na pracodawcę, żeby prole się nie skapnęli jak są dymani). Cokolwiek byś nie kupił to nie wliczysz sobie w koszta. Za auto kupione do dojazdu do pracy płacisz pełen VAT, a przedsiębiorca wrzuci sobie w koszta. Ty jak remontujesz dom, by płacić mniej za ogrzewanie, finansujesz to ze swoich
  • Odpowiedz
@Dlkvv To prawda, ale jest to pewien element umowy społecznej - pracownik etatowy płaci więcej podatków w stosunku do swoich zarobków, ale z drugiej strony, przynajmniej w teorii, posiada lepsze zabezpieczenie socjalne niż przedsiębiorcy oraz nie musi konkurować w warunkach rynkowych o swoją comiesięczną wypłatę. Myślę, że organy Państwa wypełniają swoje zobowiązania wynikające z takiej umowy.
  • Odpowiedz
To skąd ta dezinformacja dotyczącą branży IT na wykopie? Czy uważasz, że to próba zniechęcania młodych osób, potencjalnej konkurencji?


@Dorianxxx: Prawda jest taka, że nawet to mityczne IT jakoś ekstremalnie dużo nie oszczędza na B2B. Rząd w zasadzie nie ma zysku w tym aby się z tym rozprawiać, bo za mało by z tego było a w---w społeczny byłby duży.

Jak tak sobie policzyłem, to u mnie na ryczałcie vs UOP KUP
  • Odpowiedz
  • 0
@Dorianxxx No właśnie w praktyce ta umowa nie działa. Problem mieszkaniowy narasta (już nie odkupisz mieszkania pracowniczego za kilka wypłat, ani nie zarobisz na zmywaku w UK), będziemy mieć głodowe emerytury, a za służbę zdrowia i tak musisz płacić w prywatnych gabinetach, bo inaczej nie dostaniesz szybkiego terminu. Przywileje pracownicze też odchodzą do lamusa, na przykład kobiety wracające z macieżyńskiego wylatują z pracy, a lepiej zarabiający wypychani są na b2b.
  • Odpowiedz
lepiej zarabiający wypychani są na b2b


@Dlkvv: To nie jest prawda że są wypychani. Sami uciekają. W IT bardzo częste było że firma chciała zatrudniać na UOP, ale nie chciał im nikt na UOP do roboty przyjść (bo na UOP się pracować nie opłaca) i dopiero się ludzie znajdowali jak otwierali możliwość B2B. Wypychani na B2B są właśnie ludzie z okolic średniej krajowej lub poniżej, bo pracodawcy chcą przejeść ich
  • Odpowiedz
jak się nie weźmie pod uwagę urlopów, chorób, że ZUS to kradzież itd)


@Khaine: no i w tym rzecz, sam bym mógł przejść na etat, ale dopiero po spełnieniu kilku warunków:
- ZUS musiałby przestać być kradzieżą i nie chodzi nawet o sam fakt działania jako piramida, a dyskryminację płciową przy naliczaniu emerytur, o ile oczywiście się wierzy w coś innego niż obywatelska za te kilkadziesiąt lat
- progi podatkowe waloryzowane inflacją, oczywiście
  • Odpowiedz
  • 5
@Khaine Trzeba być niespełna rozumu, żeby przy zarobkach rzędu 20k brutto wybierać UOP. To wysokie opodatkowanie zmusza specjalistów do takich kroków. Jeśli nadużywasz L4, nie potrzebujesz dużo urlopu (bo masz elastyczny czas pracy, pracujesz zdalnie), nie planujesz mieć dzieci, to praktycznie nie korzystasz z benefitów UOP.
  • Odpowiedz
@xetrov: No to jest właśnie całe sedno problemu. Płacić np. 1500 zł na NFZ a potem jeszcze ci bezczelnie powiedzą przez telefon że termin na NFZ to za 13 miesięcy, chyba że prywatnie - to wtedy zapraszamy w poniedziałek, to jest coś co naprawdę trudno jest znieść i dlatego ludzie unikają płacenia jeśli tylko mogą.

Co do ZUS się nie do końca zgodzę, bo ta dyskryminacja w postaci uśredniania wieku
  • Odpowiedz
Trzeba być niespełna rozumu, żeby przy zarobkach rzędu 20k brutto wybierać UOP. To wysokie opodatkowanie zmusza specjalistów do takich kroków. Jeśli nadużywasz L4, nie potrzebujesz dużo urlopu (bo masz elastyczny czas pracy, pracujesz zdalnie), nie planujesz mieć dzieci, to praktycznie nie korzystasz z benefitów UOP.


@Dlkvv: Benefity UOP pojawiają się dopiero u ludzi z dziećmi lub takimi 40+. Czyli wtedy kiedy możesz po prostu nadużywać L4 na potęgę i przez
  • Odpowiedz
@Khaine dzięki za wypowiedź.

@Dlkvv Co do sytuacji z możliwością wykupu mieszkań za "grosze" - jasne, takie sytuacje były zjawiskiem powszechnym, jednak musisz pamiętać, że był to przede wszystkim efekt przemian ustrojowych i były to zdarzenia wyjątkowe i podyktowane przede wszystkim kwestiami ekonomicznymi oraz właśnie umową społeczną - obowiązek wykupu takich lokali za cenę rynkową lub eksmisja dotychczasowych lokatorów, spowodowalaby ogromne problemy mieszkaniowe Polaków, a jednocześnie, pozostawiałaby administrowanie milionów mieszkań w
  • Odpowiedz