Wpis z mikrobloga

@noktonulo
1. Nie, nie działają. A na pewno nie w długiej perspektywie.

Nawet teraz jak była duża inflacja, to traciłeś na obligacjach. Bo skąd miałeś wcześniej wiedzieć, że trzeba kupić zmiennoprocentowe? Teraz też byś kupił zmiennoprocentowe, a nie stałoprocentowe.

I ten wniosek wysnuwasz na podstawie ilu lat? Ostatnich 10? To weź ostatnie 100. Bo przez ostatnie 10 nie było ani jednej hiperinflacji i
  • Odpowiedz
Nawet teraz jak była duża inflacja, to traciłeś na obligacjach. Bo skąd miałeś wcześniej wiedzieć, że trzeba kupić zmiennoprocentowe? Teraz też byś kupił zmiennoprocentowe, a nie stałoprocentowe.


@mk321: ale co wiedziałeś? Jeśli chcesz mieć pewność, że pieniądze będą ponad inflacje to kupujesz indeksowane inflacją. Jak chcesz ryzyko niedobicia do inflacji to bierzesz stałoprocentowe.
  • Odpowiedz
Jak z odkładania w ZUS przeszedłeś do konsumpcyjnego trybu życia?


A prawda jest taka, że dają się wyzyskiwać pracodawcy. W zamian za oszczędność pracodawcy, pozbawiają pracownika emerytury.


@mk321: Bo jako kontrę wstawiasz ten super ZUS, którym nie wyzyskuje się ludzi. A przecież argumentowałem dosyć oczywiście, dlaczego ZUS wcale nie jest mniejszym zagrożeniem niż upadek USA/gospodarki światowej czy bankructwo państwa wypłacającego obligacje. W twoich założeniach wszystko upadnie, ale emerytura w ZUSie
  • Odpowiedz
@noktonulo

ale co wiedziałeś? Jeśli chcesz mieć pewność, że pieniądze będą ponad inflacje to kupujesz indeksowane inflacją. Jak chcesz ryzyko to bierzesz stałoprocentowe.


Analiza wsteczna zawsze skuteczna.
  • Odpowiedz
Analiza wsteczna zawsze skuteczna.


Teraz łatwo ci to mówić, bo widziałeś jaki zysk dawały indeksowane inflacją. Że można było po 20% zgarnąć. Zgarnąłeś?


A jeśli by nie było inflacji, to byś powiedział, że głupotą było branie indeksowanych inflacją, bo nic nie zarobiłeś. Jak ktoś chce stały zysk, to trzeba było być stałe, a jak chcesz ryzyko, to bierz zmienne.


@
  • Odpowiedz
Właśnie o to chodzi, że mniejsze, bo jest umowa społeczna. Nawet jak coś upadnie, to jeśli ci młodzi ludzie się podniosą i będą żyli dostanie, to i ty w miarę będziesz, bo wypełnią tą umowę społeczną. Będą musiały, bo jeśli system padnie, to kolejne pokolenie nie weźmie w tym udziału.


@mk321: ale jak bardzo jest to wartościowa umowa społeczna, skoro z dnia na dzień mogą ci podnieść wiek emerytalne lub
  • Odpowiedz
Można nas zwolnić z dnia na dzień


@armandosek83: Ale myślisz, że dlaczego występuje coś takiego jak stosunek pracy? Po co w prawie istnieje taki byt? Prawodawca słusznie założył, że jakby ludziom pozwolić zatrudniać się na zupełnie czarno, ale za parę groszy więcej, to by na to poszli. Umowa o pracę daje masę korzyści, nie tylko dla pracownika, ale globalnie. Stabilizuje gospodarkę, bo ewentualne zwolnienia/zatrudnienia odbywają się z pewną bezwładnością. Jak
  • Odpowiedz
Skoro można mieć legalnie więcej w kieszeni


@niebadzogrem: No własnie chodzi o to, że nielegalnie! Napisz maila do US i się zapytaj czy to jest legalne, żeby Ci pracodawca proponował do wyboru czy chcesz pracować na danym stanowisku na UoP albo b2b. Jeśli występuje stosunek pracy, to żadne b2b nie jest legalne. Oni to wiedzą. w innych branżach już w przeszłości zrobili z tym porządek, ale tutaj póki co jest
  • Odpowiedz
Ale jakoś nikt nie zatrudnia hydraulika na UoP żeby mu instalację naprawił.


@remul: Ale zastępy prawników już sobie łamały nad tym głowę przez dekady jak to sklasyfikować, opisać i regulować, więc nie trzeba do tego zaprzęgać na poczekaniu chłopskiego rozumu. Jak zatrudnisz hydraulika na dłuższy czas, umówisz się z nim na godziny i miejsce pracy, będziesz mu wyznaczał zadania, będziesz mu płacił comiesięczną pensję, to wtedy wypada podpisać umowę o
  • Odpowiedz