Wpis z mikrobloga

Zachęcony znaleziskiem wszedłem z ciekawości na IKP by spojrzeć w swoją historię leczenia.
A tam się okazuje, że dermatolog u którego od dłuższego czasu nie byłem, od maja 2021 do lutego 2024 zrobił blisko 550 fałszywych wizyt, w trakcie których miałem przeprowadzaną laseroterapię (koszt NFZ 126,64 zł), co oznacza że na samej mojej osobie wyłudził z funduszu ponad 68000 zł XD. Ciekawe ilu pacjentom jeszcze tak robi.
Podpierdółka do NFZu oczywiście idzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#medycznewyludzenia #nfz #polska
salvador94 - Zachęcony znaleziskiem wszedłem z ciekawości na IKP by spojrzeć w swoją ...

źródło: Zrzut ekranu 2024-12-04 103522

Pobierz
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@analboss

Jak lekarz chce oszukiwać to czemu nie wybiera starszych pacjentów, którzy nie wiedzą co to IKP, tylko młodych pacjentów, którzy wszystko robią przez internet i wiedzą jak to działa?

Może to lekarz już niemłody i nie wie jak to działa ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@camelinthejungle: miałem podobną sytuację. Kilkanaście wizyt których nie odbyłem bo od dawna wyprowadziłem się od rodzicow. Zgłosiłem, potem jeszcze opisałem. Liczyłem że będzie jakaś kontrola, moze ktoś dostanie zarzuty a odpowiedź podobną, że wszystko się zgadza (no tak, jak ktoś podrobił jakaś dokumentacje to ona istnieje). Jak chce to mogę se iść do sądu czy cos xD. Nosz k---a, kraj z dykty.
  • Odpowiedz
@salvador94: Po starcie IKP w momencie gdy przenieśli dane z kilku lat przed odpaleniem systemu, stwierdziłam na swoim koncie w przychodni, że ładowali mi przez kilka lat po 20 wizyt rocznie przy 2-3 realnie. To były wizyty z czasów "przedinternetowych", gdy łapiduchy zarządzające przychodniami nie pojmowały jeszcze jak zdziałają systemy informatyczne. Tak to działa.
Odwalając takie rzeczy w czasach pełnej informatyzacji działalności lekarskiej, gdzie każda rozliczana przez NFZ recepta, czy
  • Odpowiedz
A ciekawe czy te wizyty przypadkiem w jego harmonogramie nie wisiały jako "zajęte" i potem dziwić się że nie ma terminów i kolejki są...
  • Odpowiedz
@Bipolar-: nie musiałem się super uczyć żeby dobrze zarabiać a przynajmniej na tyle dobrze że nie jestem zmuszonym do wyłudzania kasy lobbowania i ciągłego narzekania na zarobki.
  • Odpowiedz
no coś dodatkowo policzonego w ramach wizyty byłbym w stanie przełknąć, ale kilkaset wizyt, na których mnie nie było już ciężko


@salvador94: Coś dodatkowo policzonego to są pieniądze, które nie trafią na leczenie chorych.
  • Odpowiedz
@salvador94: też zgłaszałem kiedyś takie procedury, o dziwo po jakimś miesiącu ruszyła machina i pisemnie byłem informowany o dalszych krokach. Ściągali kasę z przychodni która wyłudziła
  • Odpowiedz
Każda wizyta, podczas której robione są jakieś procedury medyczne, powinna być wpisana do dokumentacji. Nieważne, czy to w ramach NFZ, czy prywatnie. Podmioty lecznicze niby mają wytyczne, jak to robić i przechowywać, ale wiadomo, jak to często wygląda w praktyce.
  • Odpowiedz
Ja nie mam problemu, zeby lekarz u ktorego jestem tam sobie policzył cos wiecej z NFZtu


@Ryz_z_jablkiem: a później dziura w nfz nie do załatania, brakuje kasy na szpitale, leczenie i operacje bo lekarze robią sobie napiwki z państwowej kasy. Każda kradzież jest czyjąś szkodą
  • Odpowiedz
@salvador94: weź sprawdź czy na tych wizytach są chociaż takie same albo podobne diagnozy. Jeżeli to jest całkowicie odklejone (tzn. masz np. 200+ różnych chorób tam) to istnieje minimalna szansa że to nie świadome oszustwo tylko bug systemu, który np. wizyty pacjentów bez PESEL przypisywał do Twojego konta albo coś w tym stylu. Jeszcze zależy co to za przychodnia, bo wizyty pewnie do IKP zgłasza jakiś system przychodzi. Może został
  • Odpowiedz