Wpis z mikrobloga

A najwyraźniej nie miałeś wystarczających skilli twardych, żeby uznali że mogą olać brak umiejętności miękkich albo mieli kogoś z podobnymi twardymi, ale lepszymi miękkimi. Albo nie zależy im aż tak na twardych, żeby ignorować miękkie¯(ツ)


@spyyke: odpowiedź jest dużo prostsza. Skilli twardych jesteś w stanie się nauczyć. Jak wkomponujesz się w zespół i wszystkim się dobrze z tobą pracuje to jest to wiecej warte niż jakiś wymiatacz. Pracodawcy wolą
trochę pracowałem i wiem że to jest gówno warte.


@NijuGMD: to chyba trochę mało pracowałeś, jeżeli nie widzisz problemu w braku komunikatywności w zespole albo współpracy z bucami. Nie zakładam że diagnoza pani HRki jest poprawna, ale co do zasady tu nie ma dyskusji, oczywiście że to ważne. Od pewnego poziomu bez wątpienia ważniejsze nawet niż umiejętności twarde

Laska się zesrała jak na obowiązek dwóch dni w biurze odpowiedziałem "kompletnie tego
@NijuGMD: jestem pracodawca i ja oceniam zespół jako całość, mechanizm. Jeśli mam kogoś kto jest kompetentny, ale przy tym może powodować konflikty to nie biorę takiej osoby pod uwagę. Jeśli wydaje wam się, że możesz mieć umiejętności i to wystarczy to nie, nie wystarczy. Dopóki nie prowadzisz jednoosobowej działalności to jak inni czują się obcując z tobą jest równie istotne i nie ma w tym nic dziwnego.
Nie można tego było powiedzieć w jakikolwiek inny sposób?


@Darth_Gohan: Ale że co on takiego powiedział? Że nie rozumie tego i tylko to, w jaki inny sposób miałby to przekazać? Też się do mnie zesrali w poprzedniej robocie, bo napisałem, że nie mam obowiązku kontaktować się z nimi podczas mojego chorobowego, bo dla nich najważniejsze było kiedy wrócę po operacji, bo nie dali mi nikogo przeszkolić na maszynę wcześniej, twierdząc że
@NijuGMD juz po sposobie w jaki tu piszesz, wiem ze nie chcialbym z Toba oracowac xd nikt nie lubi zarozumialcow

@rzuf22: o czym ty gadasz człowieku xDDDDDDDDDDDDD ja się rekrutowałem na DEVELOPERA, nie na konsultanta. Moim zadaniem jest wypełnianie storek, a nie gadanie z ludźmi


Tak a ten wymog angielskiego b2/c1 to wcale nie dlatego, ze klient jest anglojezyczny i zebts sie z nim dogadal tylko tak dla jaj xD