Wpis z mikrobloga

@vinmcqueen: może i z tego i z tego, tylko już inne proporcje będą. Jak do X koncentratu 33% dodacie 2X wody i rozmieszanie to wyjdzie passata, no chyba że trzeba coś zredukować to zamiast redukować (podsmażyć jeśli trzeba) dać mniej wody i gitara ¯\_(ツ)_/¯ Zawsze jak mam robić coś na pomidorach, a jest poza sezonem i ich nie mam to zamiast bawić się z puszkami czy pasatami wchodzi niezawodny koncentrat Dawtona,
@rzaden_problem: oczywiście że tak tylko po co się z tym pieprzyć kiedy gość ma już gotowy rosół, z którego chce zrobić pomidorówkę - łatwiej mu to będzie zrobić z koncentratu, którego włoży kilka łyżek, niż dolewać przecieru niewiadomo ile, w którym dużą część stanowi woda przez co pomidorówka zwiększy obiętość o wodę z pomidorów, której nie chcemy. Trzeba to potem redukować, co wg mnie mija się z celem