Aktywne Wpisy
Ryneczek +364
Plusują zwolennicy obłożenia otyłych ludzi wyższą składką zdrowotną. NFZ to wspólny garnek, do którego wszyscy się zrzucamy. To, ile wybierają z niego grubasy, w porównaniu do ludzi o normalnej wadze, przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia lipidowe, choroba niedokrwienna serca, choroba zwyrodnieniowa stawów, nowotwory (rak endometrium, przełyku, jelita grubego, piersi, wątroby, pęcherzyka żółciowego oraz nerek). Wymieniłem tylko pierwsze z brzegu. Wszystko dlatego, że taki jegomość lubi sobie podjeść
masternodeBTC +147
Wskaż przedmiot/usługę/czynność, która w ostatnim czasie poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.
Kochani, dostaję od Was regularnie pytania o wznowienie serii. Nie będę ukrywał, że problemy po przejściu na nowy Wykop zniechęciły do kontynuowania wpisów. Miałem wrażenie, że nie ma już dla kogo pisać - ale ruch w ostatnich miesiącach wrócił na serwis a tym samym możemy znów wymieniać się wartościowymi zakupami (oczywiście jeżeli okaże się, że nadal jest
Kochani, dostaję od Was regularnie pytania o wznowienie serii. Nie będę ukrywał, że problemy po przejściu na nowy Wykop zniechęciły do kontynuowania wpisów. Miałem wrażenie, że nie ma już dla kogo pisać - ale ruch w ostatnich miesiącach wrócił na serwis a tym samym możemy znów wymieniać się wartościowymi zakupami (oczywiście jeżeli okaże się, że nadal jest
Rafał Kozłowski, ekspert firmy McKinsey & Company i były wiceprezes PKO BP, zwraca uwagę, że KNF w tym samym komunikacie zaleca, aby relacja raty do dochodu rozporządzalnego (dochód netto pomniejszony o koszty utrzymania nie niższe niż minimum socjalne, czyli około 1,2 tys. zł na osobę w rodzinie) nie przekraczała 50 proc. (to wspomniany wskaźnik DSTI).
– W efekcie dochód netto w rodzinie z jednym dzieckiem wymagany na potrzeby takiego kredytu to 13,6 tys. zł. Do tego należy doliczyć podatki i ZUS, co oznacza, że wyjdziemy wówczas na ok. 18 tys. zł dochodu brutto miesięcznie z umów o pracę. Przy dwóch osobach utrzymujących rodzinę daje to przeciętną pensję brutto w rodzinie rzędu 9 tys. zł – szacuje Rafał Kozłowski. Do uzyskania mniejszego kredytu, wartego 300 tys. zł, ta sama trzyosobowa rodzina musiałaby mieć 13 tys. zł dochodu brutto, czyli 9,6 zł netto, więc każdy z małżonków musiałby zarabiać nieco więcej, niż wynosi średnie wynagrodzenie w Polsce.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #dom #finanse #pieniadze #inwestycje #budownictwo #gospodarka #ciekawostki
@Charles96 a ja rozumiem ich podejscie. Jak płacisz 3000 czynszu za wynajem, w tanszej cenie masz rate kredytu z obietnicą że po 20 latach to mieszkanie bedzie twoje, to tylko głupi by nie skorzystał
Bo w takim kraju ten kapitał zostaje. Europejskie budownictwo jest budownictwem trwałym, domy stoją po 100 lat, nawet i po 150. W UK to i po 300+ się zdarzają. Więc im więcej czasu upływa, tym więcej ludzi ma jakąś tam nieruchomość
@borjaki: pytam serio - mówisz z doświadczenia bo tam mieszkasz czy tylko powielasz opowieści?
@bbsxbsbbsxbsbbsxbs: No właśnie budżetówka jest całkiem 'odrębnym' rynkiem pracy niż reszta, łącznie z np. zamrażaniem podwyżek w budżetówce albo jak dostają to 50 zł brutto na rok i to wszystko. Oczywiście
@audiorestore: paradoksalnie droższy kredyt to dla Ciebie szansa. Spekulanci opuszczą ten rynek bo zwrot na poziomie 3-4% przy kredycie droższym niż teoretyczny dochód spowoduje załamanie cen.
A 300 tysięcy po spafkach to mniej niż 500 tysięcy przed, bo nawet jak kredyt zdrożeje to stosunek ceny do zarobków się znakomicie polepszy.
A jeśli
@fristajl: Jeśli przeszli na ryczałt, to banki mają ich wtedy w dupie całkowicie xD