Wpis z mikrobloga

@stefan_pmp bycie politykiem to tworzenie własnego systemu nad nadsystemami innych. Nic nie robisz, kasa leci a ty tworzysz systemy które nie działają i nikt cię z tego tak naprawdę nie rozlicza.

Do tego jak odpowiednio utworzysz system i będziesz ogarnięty na tyle żeby zdobywać informacje wewnątrz systemów to posiadając firmę słupa robisz miliony na starość.

Nadsystem powiadam Wam.
Zawsze tak miałem jak pracowałem w dwóch biurach arch. Ważne było, żeby każdy się przed południem pojawił albo skontaktował żeby można było dograć branże. A tak to luz, musisz wyjść? Wychodź ale później dokończ. Chcesz mieć wolny pt? W środę i czwartek siedzisz do oporu. Teraz pracuje na własnym i z nostalgia wspominam tamte czasy
bycie synem prezesa to nadsystem nadsystemu nadsystemu nadsystemu, nic nie robisz, kasa leci a i pracowników możesz #!$%@?


@stefan_pmp: stary umiera i zostajesz z firmą bez żadnych kompetencji, bo się #!$%@?łeś przez lata zamiast podnosić swoje kompetencje i kwalifikacje, więc firma szybko upada i zostajesz z długami i nerwicą bez żadnych umiejętności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Barteky: Też to doceniam. Kiedyś na studiach pracowałem na 6 i musiałem być punktualnie. To była udręka, natomiast teraz idę spać, o której chcę. Wyspany jestem to można wyjść do pracy. W pracy mam gorszy dzien i słabo mi idzie- to wychodzę szybciej do domu. Zero stresu, człowiek dostosowuje się pod swój organizm - same plusy :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Barteky Powiem ci więcej. System zadaniowy to nadsystem nadsystemu. Liczy się efekt a nie czas.

@veldrinn: dopóki nie znajdzie się janusz który sobie wymyśli że pracownik ma #!$%@?ć ponad normalne godziny (bo zadanie do zrobienia) a jak jest luz to i tak znajdzie coś do zrobienia, żeby pracownik miał zawsze jakieś zadanie i w sumie wychodzi że #!$%@? tyle co na etacie lub więcej
@Barteky: Czy ja wiem czy to takie fajne? Sam mam na tyle elastyczny grafik że przed pracą zazwyczaj ustalam sobie na którą będę i nikt o to nie ma większego problemu.
Ale poczułem że zabużyła się przez to moja dyscyplina i to drastycznie xd W poprzedniej pracy potrafiłem codziennie wstawać o 5 rano i jechać rowerem 10 km. Deszcz, wiatr, niespanie do 1 w nocy. Nieważne, w pracy byłem zawsze. I
@JK91: Dokładnie. Właśnie dlatego, że gdy nie ma nic do roboty mogę po prostu iść szybciej do domu, nie boli mnie tak, jak dwa razy w miesiącu muszę posiedzieć powiedzmy 12h na zamknięciu (finanse here) i nie bawię się w rozliczanie nadgodzin itd.
Powiem ci więcej. System zadaniowy to nadsystem nadsystemu. Liczy się efekt a nie czas.


@veldrinn: Noo niby tak, ale nie do końca. W moim zawodzie (IT) elastyczne godziny pracy to kompletna norma, natomiast rozliczania za efekty bym nie chciał i raczej bym się nie zgodził. Czemu?

Bo musiałbym ekstremalnie zawyżać każdy #!$%@? termin aby być przygotowanym na wdepnięcie na minę. W programowaniu masz tak, że czasem coś na pierwszy rzut oka
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@zexan:

stary umiera i zostajesz z firmą bez żadnych kompetencji, bo się #!$%@?łeś przez lata zamiast podnosić swoje kompetencje i kwalifikacje, więc firma szybko...


szybko zostaje sprzedana i #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Barteky: zgadzam się. U mnie oprócz elasrycznych godzin jestem rozliczany ze swoich obowiązków. Więc jak mam coś do załatwienia na mieście to wychodzę na 3h z biura, jestem w razie co pod telefonem byle tylko z robotą do końca dnia sie wyrobić :D I efektywność jest o wiele wyższa, bo wiesz że Cię szanują to ich też szanujesz :)
Cywilizacja: odchodzimy od openspejsów, micromanagementu, przechodzimy na system zadaniowy i home office, zmniejszamy liczbę ustawowych dupogodzin, to bardziej efektywne

Polska: menago pozwolił mi posiedziec na fejsie 10 minut po pracy, odrobię 10 min spoznienia


@Dutch: A żebyś wiedział, w mojej poprzedniej pracy (tfu)dyrekcja wymyśliła sobie, że będzie open space na każdym piętrze(2018 rok!), robota mocno oparta o naprzemiennie papierkową robotę wymagającą skupienia i napieprzanie przez telefon z połową świata. Ludzie pukali