@nynomat: Przy użyciu niektórych kart debetowych (szczególnie tych nienorweskich), na karcie rezerwowana jest kwot dużo wyższa kwota niż kwota transakcji. Gdy nastąpi rozliczenie transakcji pomiędzy bankami, potrącona zostanie prawidłowa kwota, a reszta zostanie zwolniona/zwrócona na konto. Czasami kwota "zwrotu" może się nie pojawić na wykazie operacji, ale wszystko będzie się zgadzać.
@sebek1987: ja na zwykłym rockriderze 520 jeżdżę xD łańcuch bije o ramę często i ma jakieś mniejsze usterki ale to rower za 1200 zeta. Dzisiaj jadę do Decathlonu żeby sprawdzili suport (coś trzeszczy), luzy w sterze (minimalne ale są)

@geuze mam 120km do Venlo, sporo

@wykopowy_brukselek @sierzchula planuję w niedługim czasie 4 wycieczki, do Kleine Brogel pod bazę, Ardeny, może nad morze i jeszcze raz do Baarle w Holandii. Można by
Czołem! Czy ktoś z was orientuje się jak wygląda prawnie sprzedaż produktów (rękodzieła, muzyki czy też obrazów) zza granicy (spoza UE)? Chodzi o sprzedaż wyłącznie jednego dnia na targach. Sprzedawać je będą sami twórcy tych produktów o których mowa wyżej. Potrzebne są jakieś pozwolenia, zgłoszenia? Jeśli już to do kogo trzeba się zgłaszać? #prawo #handel #pytanie dorzucam #zagranico bo może akurat
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Grzbiet: to spokojna głowa. Jechalem sindbadem i mieliśmy kontrolę na wjeździe bo był jakiś szczyt w dojczach. Sprawdzili dowody wybranym osobom, jakiś gościu mandatów nie miał opłaconych to go zawineli. Przy tych większych autokarach kontrola odbywa się z psem który wącha bagaże i tyle. Ja sam przewoziłem wtedy 2 litry bazy i z litr gotowych.
mirki, korzystacie z #couchsurfing jezdzac #zagranico na #wycieczka?

ja kiedys duzo korzystalem a teraz glownie ludzie nocuja u mnie, ostatnio super fajna para z Rosji/Ukrainy z przepiekna Ukrainka, siedzielismy z nimi do pozniej nocy przez 3 noce z rzedu bo tak swietnie sie rozmawialo, oni wychowali sie na mroznej Syberii wiec opowiesci mieli sporo

ostatnio znow mialem na dwie noce Japonke i to bylo calkiem inne doswiadczenie
pisac po angielsku pisala
@boltzmann: @trustME:

Ja odnoszę wrażenie, że jednak racja jest po stronie OPa, tyle że raczej ludzie unikają swojego wzroku i mówienia czegokolwiek (poza spotkaniem na szlaku w górach). Przy pierwszej dłuższej delegacji do DE zaliczyłem przyjemny szok słysząc "Guten Morgen" od jakieś babci idącej z naprzeciwka w parku.

Swoją drogą oddzielną sprawą jest fakt, że dla wielu osób lvl>50 powiedzenie "Dzień Dobry" do osoby młodszej to obraza majestatu.
@kurasso: Na dniach powinienem mieć odpowiedź co do pracy, tylko też troszkę lipka, bo chcą już na teraz, a ja dopiero na początku lipca będę wolny :(. W razie czego się odezwę, dzięks!

Edit: choć w sumie skorzystam z okazji, bo mnie to najbardziej nurtuje: jak z autem? Opłaca się brać swoje, czy lepiej zostawić na kontynencie?