Wpis z mikrobloga

@sczymryj: jan jest dla nich trudne do ogarnięcia bo albo myślą ze to „yana” albo „ian”. Jak powiesz „Janek” to zrozumieją za to imię zagraniczne. Sam mam ten problem. Jan się łatwo literuje ale Janek im się łatwiej zapamiętuje. W starbucksie to w ogóle sobie wymysl imię angielskie najlepiej krótkie. Bo i angielskie imię potrafią zle napisać