Mircy i Mirabelcy, mam prośbę o #wykopefekt, a żeby zmobiliować naszą wszakrze totalnie bezinteresowną społeczność dorzucam też #rozdajo
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wśród plusujących rozlosuję kupon na 25 PLN na Pyszne.pl, ażeby do mojej ballady pt. "nie mamy Pana bieżni i co nam Pan zrobi" można było tez coś chrupnąć.

https://wykop.pl/link/7471435/dluga-ballada-o-niekompetencji-czyli-nie-mamy-pana-biezni-i-co-nam-pan-zrobi
Letoo - Mircy i Mirabelcy, mam prośbę o #wykopefekt, a żeby zmobiliować naszą wszakrz...

źródło: 60597

Pobierz
  • 0
@gizmodo: argumentują tym, że paczka ze "zwrotem" nie dotarła do sprzedawcy, tyle, że to cały czas jest w ich rękach, bo to nie mój kurier, nie mój cyrk i nie moje małpy.
  • Odpowiedz
@Letoo: Nie mam dostatecznej wiedzy jak to jest w prawie pocztowym, ale skoro nie doszło do skutecznego doręczenia to raczej nadal sprzedawca odpowiada na towar? Zachęcam do utworzenia wątku na ich forum, serio, tam ktoś mądry zapewne napisze jakie są opcje i po czyjej stronie jest wina (przewoźnik lub sprzedawca).
  • Odpowiedz
Już w sumie nie wiem co z tym robić.
Dwa miesiące temu instalator od orange zrobił dziurę na klatce schodowej podczas montażu i zalepił to tak nieudolnie, że dzieci na plastyce by to lepiej ogarnęły.
Dzwoniłem do Orange aktualnie chyba z 10 razy prosząc aby w końcu naprawili co zepsuli ale wiecznie odbijają piłeczkę, że oni zrobili już wszystko co możliwe w ich kompetencjach i według nich jest ok. No to mówię żeby w takim razie jakiegoś fachowca zatrudnili żeby to naprawił bo według mnie to nie jest ok...
Już nie wiem co robić więc może pokręcę inbe w socjalach jak wygląda branie odpowiedzialności przez Orange za wyrządzone szkody.
Jakieś rady? Zgłosić zarządcy? Pozew cywilny?

Poniżej
Niezbytzadowlonyklient - Już w sumie nie wiem co z tym robić. 
Dwa miesiące temu inst...

źródło: IMG_1261

Pobierz
@Niezbyt_zadowlony_klient: nie znam się ale to chyba papierem ciernym byś wygładził w 5 minut, ja rozumiem ze ciebie to #!$%@? itp, ale stary ile musi być warty twój czas, ze od 2 miesięcy wisisz na infolinii Orange.. #!$%@? trochę godności haha
  • Odpowiedz
Mireczki i Mirabelki proszę o #wykopefekt. Od dłuższego czasu nie udzielałem się na mirko, ale nadeszła potrzeba pomocy. Chodzi o pomoc dla małej Zosi, której historie możecie przeczytać w poniższym linku. Mój przyjaciel wychowuje ją wspólnie ze swoją kobietą i idzie im świetnie, ale w ostatnim czasie nawarstwiły się wydatki i tutaj moja prośba. Dajcie proszę plusika, udostępnijcie, lub jeśli macie wolne parę groszy to wpłaćcie na Zosię. Cel
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć Mirasy i Mirabelki, chciałbym spytać o zbiórkę @ewa-m na futrzastego przyjaciela. Dlaczego po zakończeniu zbiórki Pani Ewa usunęła wszystkie swoje wpisy dotyczące zbiórki tak, że w tym momencie nie ma po niej śladu? Sam brałem udział w tej zbiórce i zachowanie organizatora wydaje mi się bardzo dziwne.
Nie oskarżam koleżanki o nieuczciwość tylko dlaczego tak szybko zatarła wszystkie ślady, czym było to spowodowane?
#koty #wykopefekt #zbiorka
@ewa-m: czemu od razu wyzywasz? Prawda jest taka, że wpisy o tej i poprzedniej zbiórce usunęłaś.
Może zamiast się oburzać to napisz dlaczego usunęłaś wpisy.
  • Odpowiedz
@ewa-m: nie no tłumaczyć się nie musisz, ale nie dziw się że później ludzie podejrzliwe podchodzą do twoich zrzutek jeśli usuwasz o niej info. A to że jest na stronie zrzutki to spoko, ale jak długo? Poprzedniej jakoś nie ma ( no chyba że nie widzę)
Zdrowia dla kotka.
  • Odpowiedz
Mireczki i Mirabelki proszę o #wykopefekt. Od dłuższego czasu nie udzielałem się na mirko, ale nadeszła potrzeba pomocy. Chodzi o pomoc dla małej Zosi, której historie możecie przeczytać w poniższym linku. Mój przyjaciel wychowuje ją wspólnie ze swoją kobietą i idzie im świetnie, ale w ostatnim czasie nawarstwiły się wydatki i tutaj moja prośba. Dajcie proszę plusika, udostępnijcie, lub jeśli macie wolne parę groszy to wpłaćcie na Zosię. Cel
  • Odpowiedz
Cześć Mirki i Mirabellki !
Nie zdarzało mi się prosić o pomoc, ale niestety jesteśmy zmuszeni. Od początku roku zmagamy się z finansowym zawirowaniem z uwagi na koszta leczenia i rehabilitacji Zosi. Czas nam ucieka, wizyt przybywa, a co najgorsza miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że czeka Nas kolejna operacja. Staramy się na bieżąco informować i dokumentować o kolejnych wizytach i zabiegach. Mimo ustawy za życia mamy problem, aby w ciągu miesiąca - dwóch dostać się do specjalisty i niestety zmuszeni jesteśmy do wizyt prywatnych. Do pewnego momentu dawaliśmy sobie radę sami, ale przyszedł czas, że kwoty te zaczęły nas przewyższać dlatego zwracamy się z prośbą do Was ! Dla nas każdy grosz się liczy i będziemy wdzięczni za każdą złotówkę.

Zrzutka https://zrzutka.pl/dp7p3c

Pozdrawiamy serdecznie
ddg1991 - Cześć Mirki i Mirabellki ! 
Nie zdarzało mi się prosić o pomoc, ale niestet...

źródło: IMG_1569

Pobierz
  • Odpowiedz
Jak pomóc znajomemu co nakrzyczał na Impel na januszerstwo i znowu roboty nie ma??? To szczególny przypadek 31 lat, kilka lat temu zmarł mu ojciec, matka to urzędniczka go utzrymuje.jest po kierunku praca socjalna ma magistra i co? I nic! Miał chyba jakiś staż a tak to nie pracował długo dopiero jak wymyślimy że niech se zrobi rentę na depresję na umiarkowany (i to tylko dzięki wejściom kolegi) dostał tylko orzeczenie bez