Jako wyborca KO i osoba popierająca działania naszych służb na granicy z Białorusią mam mieszanie uczucia i obawy jaki będzie stosunek nowych władz jeśli chodzi o nielegalnych imigrantów z granicy Polsko-Białoruskiej. Czy coś się zmieni?
Tu chodzi o bezpieczeństwo, empatię i szacunek trzeba umieć czasami odstawić na bok. Nie jesteśmy niczyim męczennikiem by każdemu pomagać - już zrobiliśmy to wiele razy pomagając np. Ukraińcom. Mam parę bliskich którzy mieszkają blisko granicy, mówią
Tu chodzi o bezpieczeństwo, empatię i szacunek trzeba umieć czasami odstawić na bok. Nie jesteśmy niczyim męczennikiem by każdemu pomagać - już zrobiliśmy to wiele razy pomagając np. Ukraińcom. Mam parę bliskich którzy mieszkają blisko granicy, mówią
@eskejper W tych wyborach miałeś tylko źle decyzje nad urną. PiS ze swoją całą patologią jakoś pchał do przodu ważne inwestycje strategiczne i w miarę sensownie zachowywał się w stosunku do tego co robią Ruskie. Demokraci dawali szansę na rozwalenie PiSowskiego burdelu ale najprawdopodobniej można zapomnieć o dużych projektach infrastruktury które zablokują ich sojusznicy zza granicy. Polityka migracyjna też się zmieni, za to zapłacimy my i nasze dzieci spadkiem bezpieczeństwa w przyszłości.
@Wrocarz: kurfa chłopie tak strategicznie się tego nie dało lepiej opisać dodał bym jeszcze podejście do unijnych głupot ekologicznych które u pisu było lekko blokowane ale też nie, a u demokratów mocno przyspieszy u konfy obietnice blokowania, i jeszcze kwestia lgbt i tych głupot innych.
Zmieniła się władza, a za odpowiedzialnymi stanowiskami i ważnymi decyzjami bezpieczeństwa kraju stoją dzisiaj również kobiety. Kiedyś światem rządzili mężczyźni, więc to mężczyźni walczyli w obronie swoich domów i rodzin.
Jeśli więc jakaś kobieta mówi “wpuśćmy uchodźców im trzeba pomóc” to mówi to
Kobiety nie nadają się do polityki, może znajdzie się kilka pozytywnych przypadków. Kobiety nie myślą racjonalnie, nie myślą o działaniach przyczynowo skutkowych.
Istnieje też racjonalny powód, żeby w trakcie wojny NIKOMU NIE ZAKAZYWAĆ wyjazdu z kraju. Zakaz wyjazdu z kraju to barbarzyństwo i jawne złamanie podstawowych praw człowieka.
Na wojnie w Gazie robi się wszystko, żeby umożliwić ludziom opuszczenie terenu wojny i tak właśnie powinno być. To jest oznaka szacunku do