#ai #pasta #chatgpt #2137 #wadowice

Podjeżdżam pod klub, wysiadam, poprawiam marynarkę i jestem gotowy na kolejną mafijną rozgrywkę w Wadowicach w 1945 roku. Wchodzę do piekarni i widzę, jak Ojciec Święty Jan Paweł II rozmawia z mafijnym bossiem o przeprowadzeniu kolejnej intrygi. Nagle, drzwi piekarni otwierają się i do środka wchodzi policja. Wszyscy rzucają się do ucieczki, a ja muszę szybko znaleźć sposób, by ujść z tej sytuacji cało. Przebiegam przez zaplecze
szczesliwa_patelnia - #ai #pasta #chatgpt #2137 #wadowice

Podjeżdżam pod klub, wys...

źródło: comment_1672408523F3jwAaUDC7zbfMw9zdAzqa.jpg

Pobierz
Ostatnio byłem w Wadowicach żeby z kolegą omówić kilka spraw, to poszłem se do takiej kawiarenki. Patrzę, a tam w menu „Kremówka”, to stwierdziłem że #!$%@?, spróbuję jak to takie sławne.
#!$%@? se tą kremówkę przy stoliku, popijając kawkę, a tu jakiś dziadek się przysiada i się przedstawia, że Karol. Dobra, gadka szmatka, bo otwarty na ludzi jestem to nie będę kazał mu #!$%@?ć, nie? On mi mówi, że ma taką barkę
@gorzki99: No nie gadaj, że to Twój pierwszy kontakt z Gracjanem Roztockim. Przecież to historia polskiego internetu. Tyle, że w polskim internecie mnóstwo było rzeczy, o których można powiedzieć "tak złe, że aż dobre, bo śmieszne", typu Kula daje fula albo Lech Roch Pawlak, natomiast Gracjan to zawsze było bezbrzeżne zażenowanie.