Mam w pracy takiego klienta śmieszka. Za każdym razem jak przychodzi to zapoda jakiś kawał, pośmieszkuje. No więc jak dziś przyszedł to postanowiłem opowiedzieć mu kawał o gwoździach Wilsona. Wszystko byłoby ok z tymże kumple z pracy dziwnie na mnie patrzą. Skończyłem gość w śmiech i mówi:
- Kurde, młody dobre to było. Muszę to dziś sprzedać na plebanii.
No więc okazało się że gość jest księdzem tyle że ubrany był w
- Kurde, młody dobre to było. Muszę to dziś sprzedać na plebanii.
No więc okazało się że gość jest księdzem tyle że ubrany był w
Co zablokuję adblockiem, to ładują się nowe, kolejne. Filtry nie pomagają.
pytam, czemu nie korzystają.
"a, bo te strony takie łyse", "a bo ja tak jakoś wolę"