@tomek_wcale_nie_tomek: to nic. Kiedys (do calkiem niedawna) przesladowala mnie godzina 19:47. Kiedy nie spojrzalem to byla akurat ta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Teraz mam to samo z liczba 666. ( ͡ ͜ʖ ͡)

Ale zaczelo sie dopiero, jak szukalem przyczyn dlaczego ciagle widze ta nieszczesna 19:47. Jakis typ na forum napisal ze on tak ma wlasnie z 666 i to jest
  • Odpowiedz
właśnie przyszedł mail żeby zobaczyć nową stronę OpenGL... boję się co znowu namieszali, pewnie dokumentację usunęli albo sprawili że nie da się do niej dostać inaczej niż z backupa na dysku... #strach #hejt #programowanie #opengl
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chciałąbym wszytskim mireczkom polecić Horror House w Warszawie! Niesamowita zabawa, trzyma w napięciu, myślę, że każdy twardziel chociaż na chwilę zmięknie a nawet i krzyknie pare razy :D

#horror #horrorhouse #warszawa #strach
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Piwnica w której straszy :D nie chciałabym spoilować aby komuś zabawy nie popsuć , trzeba przejsć całość po drodze szukając kluczy do drzwi itp. będąc gonionym przez przebranych aktorów którzy mają za zadnanie sprawić abyś się poddał i nie dał rady wytrzymać do końca , w więkoszści dziewczyny nie wytrzymują 5 minut :D
  • Odpowiedz
Istnieje ryzyko, że za jakieś pół roku będę musiał lecieć samolotem. Oczywiście nieziemsko się tego boję mimo przeczytania gazyliona artykułów jakie to samoloty bezpieczne i w ogóle i mam pytanie: czy istnieje statystyka, która mówiła by ile osób zginęło w czasie swojego pierwszego lotu w życiu?

#samoloty #podniebnepodroze #panika #strach #terroryzm #katastrofalotnicza
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sasik520: nie zadręczaj się tak. Wejdź sobie na flight radar i zobacz ile samolotów lata nad usa, nad całym światem. Wszystkie te samoloty bezpiecznie lądują. Małe szanse, że coś się stanie Twojemu.
  • Odpowiedz
Powiedzcie mi, skąd w ludziach ten ciągły strach? Lęk przed wszystkim. W każdej sferze naszego życia boimy się czegoś. Praca i jej zmiana - co jeśli sobie nie poradzę? Co jeśli nie uda mi się zabłysnąć na okresie próbnym? Polityka - dlaczego rządzą znów ci "nie moi"? Dlaczego robią zamach stanu? Związki - a co jeśli mnie odrzuci? A co jeśli mnie nie zrozumie? Broń - jak sąsiad kupi to mnie zabije? Czy na ulicach ludzie będą do siebie strzelać?

Gdzie byśmy nie spojrzeli, pojawia się strach. Wieczne przerażenie w oczach. Jesteśmy jak ten bity pies, który po latach katuszy być może trafi do dobrego właściciela, ale odruchy podkulania ogona, kładzenia uszu po sobie i kulenia się w kłębek pozostały dalej zbyt silne, by umożliwić normalną egzystencję.

Przyczyn można upatrywać wszędzie. Nasza historia, nasze media, obecna sytuacja finansowa i geopolityczna. Ale jak to jest, że żyję w tych samych czasach, co Ty, docierają do mnie te same bodźce i ja się nie boję. Oczywiście z wieloma rzeczami się nie zgadzam, często jestem w opozycji... ale się nie boję. Bo strach paraliżuje.

Nie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hajen: pokonywanie leków albo podejmowanie innej postawy jest trudne. Wymaga wysiłku i twardego tyłka przy ciągłym wmawianiu niebezpieczeństwa przez innych. Niektórym po prostu to pasuje - póki są w większości (nie czuja sie gorsi) to wszystko jest ok.
Kiedys było mi szkoda takich ludzi, teraz widzę, ze to nie ma sensu i kazdy musi sie sam zdecydować na taki krok :)
  • Odpowiedz
@frredka: Niestety ludzie bojaźliwi łączą się w grupy z innymi, gdzie wspierają się w swoim strachu i traktują go jak coś normalnego. Jakakolwiek próba zdemaskowania ich lęku i pokazania jego bezsensowności doprowadza do zakłopotania, czasem paniki i głębszego utwierdzenia się w strachu. Idealnym przykładem (aczkolwiek przerysowanym) jest postać Theona z "Gry o Tron", który po wszystkich szykanach, które przeszedł, odrzuca jedyną możliwość ratunku (odsiecz siostry). Dopiero skrajna sytuacja zmusza go
  • Odpowiedz
narazie to tylko forpoczta. Armia sie szykuje ale powoli bez pospiechu ja sie zaczynam zbroic solidne ciuchy konserwy lopata noz itp pewnie uja da ale zawsze jakis krok w dobra strone. najgorszy jest brak wiedzy... kiedy?
  • Odpowiedz
Największy strach mojego dzieciństwa to album ze zdjęciami (całości i detali), tryptyku Hansa Memlinga "Sąd Ostateczny". Za gówniaka przejrzałam go sobie...raz. Nic mnie tak nie wystraszyło jak ten koleś na zdjęciu. Nie wizja piekła, wiecznego potępienia, ale te skrzydlate małpoludy. Bałam się nawet patrzeć na zamknięty album i jak brałam coś z półki z książkami nigdy nie patrzyłam na miejsce, w którym stał. To był mój numer jeden na liście strasznych rzeczy
pasikonikkk - Największy strach mojego dzieciństwa to album ze zdjęciami (całości i d...

źródło: comment_3RbxmMv0c9HYx1XrV54z131p1xY2d3Tg.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach