Zrobiłem grę o transporcie.
Tak, o transporcie.
Mniej więcej rok temu wrzucałem tu post o tym, że razem z żoną stworzyłem grę karcianą oraz, że robię crowdfunding na wspieramto. Całe szczęście - nie udało się zebrać kasy, bo i tak bym jej nie zobaczył na oczy, a tak to chociaż większość ludzi (ale niestety nie wszyscy) odzyskało kasę. Gdyby się udało, to nikt by nie odzyskał kasy, a ja bym jej nie zobaczył





















Aaa tak, witam kolejnej chyba 3 części dzienników niedoświadczonego Shuntera na #rozkminkrzaka
Zapomniałem już jak firmy transportowe kombinują i choć domyślam się dlaczego tak jest (pomijając oczywiście cięcie kosztów) cholernie cieszę się, że jestem w takim miejscu w życiu że nie jestem na ostrzu noża finansowo i mogę sobie pozwolić na ewentualnie walenie papierami.
Na
Ale piękny to tip, hipotetycznie gdybym pracował pod Amazonem mogłoby mi dać całkiem ciekawą dźwignie gdyby ktoś chciał mnie na mnie coś wymóc, albo byłby dla mnie skrajnie nie do współpracy.
Dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°)