[ #baluckieopowiesci - Bohaterka ]

Cały czas myślę o tym, co napisać na tagu - jednak w większości sytuacji przypominają mi się sytuacje złe albo bardzo złe. Jedna z takich sytuacji dotyczyła przyjaciela mojego brata, którego losy można nazwać dramatycznymi. Postanowiłem jednak, że nie będę ładował was negatywną energią. Każdego dnia i tak pewnie widzicie takie dramaty i nie musicie jeszcze o nich czytać tutaj na wykopie. Dlatego historię tego chłopaka opowiem od końca - raczej z perspektywy jego mamy.

Na tym portalu często piszę się o ludziach tak jakby mieli tylko wady, a prawda jest taka, że nikt z nas nie zna drugiego dna. I nie wie co ten człowiek przeżył. Tutaj rozpoczyna się historia mamy Kamila, która miała naprawdę dobrą postawę mimo tego, że życie ją delikatnie mówiąc nie rozpieszczało.

Wyobraźcie
@Adel87: Kobita z jajami, szanuję ludzi, którzy się nie poddali w życiu. Sam jestem jedną z osób, która miała całe życie pod górę, ale patrzę na część ludzi ode mnie z osiedla, to strasznie mi ich szkoda, wychowałem się z nimi, a zgubili gdzieś sens życia i toczą marne żywota. Powiem Ci, że czasami mam ochotę coś wpisać na tagu, ale sporo historii gdzieś umyka. Ale mam takie ze dwie,
  • Odpowiedz
Ostatnio poszedłem do żabki, by kupić sobie jakieś chipsy na netflix&chill (handed ofc)
Karyna za ladą przyjęła chipsy, zapłaciłem 5,99 za lejsy, powiedziałem "miłego dnia" po czym karyna p0lka parksnęła do mnie "NIE DAM CI D00PY ZASRANY PRZEGRYWIE, DLA CHADA TO" po czym wyszła za lady, kopnęła mnie w dupę, #!$%@?łem się na dział z gazetami, po czym podeszła do chada przy dziale z bułkami i zrobiła mu loda. ZASRANE P0LKI!!!
#
jesteście fanem gry

tworzycie hobbystyczne grono ludzi

do was dołącza też ON

ON wpada na pomysł że możnaby zrobić moda do tej gry

cała ekipa ogarnia o czym ma być ten mod

oraz jak się będzie nazywać itp.
@Dziekciu: No to może jakieś konkrety, a nie takie wysrywy. Wiesz, ja tam mam to w dupie, no ale jego narracja bardziej mi przypada, to czy ma rację, czy nie to już jedynie obie ekipy wiedzą. A patrząc na ciągłe pieczenie pewnej części ciała "starej" ekipy no nie wygląda to profesjonalnie, a bardziej jak gimnazjalne zaczepki i nic więcej.
  • Odpowiedz
#!$%@?, jak kisnę w środku. Dwa #rozowepaski z mojego pokoju ogłosiły wszystkim pracownikom fizycznym, że biuro dostaje premię, a oni nie. Pracownicy się #!$%@?, zebrali i poszli do dyrektora. Ten nie miał czasu, bo jechał na jakieś spotkanie więc jutro mają wrócić. Ogólnie spoko - fajnie, że się o troszczą o innych, ale...


Dziś chyba już ogarnęły co się #!$%@?ło, bo trzęsą dupami od rana. XDDDDDDDDD

#logikarozowychpaskow
#praca #pracbaza #sadstory #rozkminy

Przez wakacje dorabiam w magazynie jako fizol. Typowe przerzucanie kartonów.
Razem ze mną zaczynał taki jeden Michal.
Dziś mieliśmy zajebiście ciężka nockę, tak, że na przerwę poszliśmy dopiero 5:30. Zmianę kończymy o 6:00. Także mogliśmy w sumie siedzieć na dupach az do końca.
Ale zajebiście zdziwiło mnie, że ten Michal szybko #!$%@?ł bulę i w ciągu 5 minut powiedział, że wraca na halę bo jeszcze robota jest.
Będąc łebkiem zobaczyłem w sklepie oryginalną piłkę z moich pierwszych oglądanych Mistrzostw Świata we Francji. Oryginalna, droga w cholerę, ale stała się moją obsesją, żeby na podwórku być najfajniejszy.

Zarabiałem sobie zbierając owoce, trawę pokosiłem, udawałem, że nie ma reszty ze sklepu a paragon zniknął. Pieniądze na drożdżówkę lądowały w kieszeni, a nie w głodnym brzuchu. Żeby mieć swoją super piłkę.

W końcu się udało, piłkę kupiłem wysypując reklamówkę zaskórniaków i wracając wyglądałem jak Golum z pierścieniem i ją wręcz całowałem. Po prostu duma, prestiż i "ja pieniędzy nie liczę".

No,
oiio - Będąc łebkiem zobaczyłem w sklepie oryginalną piłkę z moich pierwszych oglądan...

źródło: comment_TWkOfju2aHBxhAOfCFDiJeU73cLjWlJ6.jpg

Pobierz
@oiio: podobna historia - ale u mnie gruby gość potknął się i upadł na nią dupą! No i flak... Od tego czasu nigdy nie brałem swojej piłki na żaden mecz ;) tylko ich wersji było kilka, moja kosztowała chyba 60 czy 80 zł, ale takie "prawdziwe" były jeszcze droższe, co i tak na tamte czasy było majątkiem.
  • Odpowiedz
  • 506
Ale się #!$%@?. Żona dzisiaj trafiła do szpitala w końcówce ciąży. Jesteśmy na izbie przyjęć i czekamy. W między czasie miałem kilka telefonow z pracy, wychodziłem na zewnątrz aby porozmawiać. Co mnie tak #!$%@?? Kobiety, przyszłe matki, które stały przy wejściu i palił jak smoki. Szkoda mi się zrobiło tych nienarodzonych dzieci, już żyją w wielkim trującym środowisku. Gdy dziecko się urodzi, możliwe, że będzie miało problemy zdrowotne, kto za to zapłaci?
@soadfan: obecnie lekarze zalecają zmniejszyć liczbę wypalanych papierosów, a nie całkowicie rzucać palenie. dlatego planując ciążę powinno się rzucić palenie, żeby nie rzucać będąc w ciąży. ale... najczęściej palącymi są karyny, które w życiu ciąży nie zaplanują
  • Odpowiedz
Ale się tydzień zaczyna ( ͡° ʖ̯ ͡°) kolega rocznik 83 dostał wylewu w weekend i nie żyje ( ͡° ʖ̯ ͡°) #feels Miraski doceniajcie życie, #!$%@?ć te smutki, braki kasy, bab, czegokolwiek. Życie się cennym darem, który jak stracimy to już nigdy nie odzyskamy.

#sadstory ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Adel87 ja ostatnio też miałem taki przypadek. Kolega lat 42 zaczął dziwnie się zachować w pracy, jakby był pod wpływem, oczywiście nie był. Zawieźli go na pogotowie ale już nie wyszedł sam ze szpitala, pękł tętniak ()
  • Odpowiedz
Ale mnie dzisiaj zmrozilo i postawiło włosy dęba na plecach (na głowie za mało zostało). Siedzę w aucie pod medicover w #gliwice. Czekam na #rozowypasek i podjeżdża auto z rodzinką 2+1. Dziecko w wieku około 3 lat, może ciut więcej. Auto jedzie, a dziecko sobie radośnie skacze za siedzeniem kierowcy. Matka na kanapie z tyłu... Fotelik w aucie jakiś był... Nie miałem jak zareagować, bo syna w
  • 4
@soadfan takich idiotow jest na pęczki. Jakbyś zwrócił uwagę to jeszcze by Cie zrugali, ale za nic nie zmienia swojego zachowania... Taki naród
  • Odpowiedz
##!$%@?
Byłem w biedrze i kupowałem sobie bułeczki do moich hamburgerów, które będę dzisiaj pichcił i jadł na kolacje. W każdym razie obok mnie była madka z dzieckiem- taka typowa karyna z mordy. Dziecko zaczęło drzeć morde, główna bohaterka próbując uspokoić brzdąca wzięła bułkę i mu ją dała. On powiedział, że nie chce. A ona ją odłożyła i to samo zrobili z drugą bułką. I dwie bułki zostały skarzone przez patuską mordę
w Radio #bialystok czytane są fragmenty pamiętnika Dawida Szpiro, w którym na bieżąco opisywał kolejne dni spędzone w białostockim getcie. Słucham tego co wieczór i potem nie mogę spać do rana, myśląc o piekle wojny. O tym jak ludzie mieli #!$%@?, a jakimi szczęściarzami dziś jesteśmy.

Audycja się kończy a ja idę do pokoju dzieciaków. Patrzę jak bezpiecznie i smacznie śpią w czystej pościeli, w łóżkach pełnych przytulanek. Zasypiają bez