Dzisiaj (zapewne w godzinach wieczornych) ma mieć premierę UnderRail, cytując kuratora RPG Codex na Steamie - >fantastycznego turowego, post-apokaliptycznego cRPGa, którego akcja rozgrywa się pod ziemią, w tunelach metra. Tytuł, który czerpie z Fallouta i Deus Exa, jednak robi to w bardzo elegancki sposób".

W końcu tytuł, który pozwoli pozbyć się post-apokaliptycznego niesmaku po Crapploucie 4 od Bethestardów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#crpg #rpg #gry #fallout #
@jast: Dzięki za komentarz.

W rzeczywistości również można zaobserwować różnicę w podejściu i rozwoju różnych krajów teraz i w przeszłości. Doskonały przykład dysproporcji społecznych to RON XVI-XVIII i jego podejście do mieszczaństwa. Po tym Bretonia z jej chłopami nie wydaje się aż tak nieprawdopodobna. Bretonia jest też wewnętrznie nie zdolna/jest to niesamowicie trudne do reform społecznych cała jej państwowość jest zbudowana na archetypie szlachcica-rycerza-wojownika. W tej grupie społecznej skupia się praktycznie
@bzykacz: Chyba bym zwariował gdybym taki bogaty i merytoryczny wpis tak odebrał.
Powód istnienia takiej a nie innej Bretonii jest jeden - taka jest w bitewniaku, bo tam taka frakcja wzbogaca rozgrywkę. I niestety bez względu na wszystko próbowano to wcisnąć do gry fabularnej.

W naszej rzeczywistości wiele cech wspólnych (etos, dominująca rola szlachty widzącej w sobie rycerzy, stłamszenie chłopstwa) z Bretonią miała Polska XVI wieku. I wyglądało to przecież zupełnie
http://www.gamefaqs.com/boards/63576-fallout-2/46690779

Weteran Fallouta 2 postanowił przejść tę grę ustawiając wszystkie główne atrybuty na 1 (SPECIAL) - dotarł aż do samej enklawy i walki z Horriganem. ! Później i z nim się rozprawił
Tego rodzaju rozgrywka wymagała kreatywności i zupełnie innej strategii niż przy 99% innych "buildów" i choć czasem była męcząca dawała też sporo frajdy. Oto przykład gry, w którym statystyki mają znaczenie i diametralnie zmieniają przebieg gry. A teraz wyobraźcie sobie
@Asterling: Nie jest to możliwe z inteligencją na poziomie 1, widać nie jesteś weteranem F2 (ja też nie jestem, co innego jeśli chodzi o F1):

I've hit a roadblock, in the form of Horrigan and his turrets. There is no way I can defeat him. I can't active counter-insurgency since I'm too dumb to use the terminal. I can't destory them before the fight either, they just annihilate me with armour
Witam wszystkich graczy #deprofundis zanim zawołam was byście wiedzieli kto gra ustalę parę faktów:
1) Daty
1.1) Średniowiecze tu nie mam pojęcia, ustalcie sami
1.2) 1920 Dla prostszego datowania można przyjąć że dziś jest 10 Grudnia 1925r.
1.3) "Tu i teraz" 10 Grudnia 2015
1.4) Neuroshima wg. czasu NYC 10 Grudnia 2055 (zaznaczam według czasu Nowego Jorku, Texasz może być już po wielkanocy 2056)
2) Maile, wielu z was stwierdzało ze nie
Polska strona()Szukałeś gry, gdzie mógłbyś wykorzystać swój talent polityczny by prowadzić skomplikowane i nie zawsze czyste rozgrywki dyplomatyczne z sąsiadami? Chcesz zostać przywódcą nowej społeczności, która od zera stworzy prężnie prosperującą osadę, gdzie mieszkańcom żyje się dostatnio i bezpiecznie? A może poszukiwaczem przygód, który przybywszy do miejskiej karczmy może przy kuflu piwa cały wieczór opowiadać zaciekawionym mieszkańcom swoje niesamowite historie?
W Cantr to możliwe.
elo,
około 10 grudnia chce zrobić wpis w tagu #deprofundis będący hubem to znaczy, że zawołam tam wszystkich mirków i mirabelki zainteresowane grą by każdy wiedział kto gra i można było zacząć.
Pytanie jakie światy Cię interesują i czy umieścić Cię w tym wpisie?
-średniowiecze (była taka mirabela)
-1920r.
-"Tu i Teraz"
-Neuroshima
#rpg na listę wpisujemy się u mnie na PW
Wizja projektu Last Rites – dokument, na podstawie którego powstał Planescape: Torment, część I
„Zapomnij o delikatnych elfach, tarmoszących skały krasnoludach, bezużytecznych hobbitach i – wraz z nimi – o otępiającej nudzie z każdego dotychczas wydanego RPG-a. Planescape sprawi, że będziesz po omacku szukał schronienia… a kiedy tylko uznasz, ze właśnie je odnalazłeś, otoczenie skopie ci dupę, zmieniając zasady, zanim zdążysz pozbierać myśli.”

Podróż do 1997 roku, kiedy jeszcze Planescape: Torment nosił
@m00n: O widzisz :) Coś mi świeci, że "Tam, gdzie łączy się sfery" publikowało swego czasu PDF'y np. z opisem świata. Musiałbyś podpytać wikipedystów. My na Grimuarze, też nie mamy takich "zbitych" pdf'ów czy dokumentów, raczej z uwagi na nieporęczność takich rozwiązań - i piszemy głównie o Tormencie.

Ewentualnie, znajdziesz u nas tłumaczenie opowiadania, które w '94 wprowadzało do settingu (notabene bardzo fajne):
http://grimuar.pl/planescape/prawda-o-sferach

Apropo książek, jest jeszcze "Fire and Dust",
Oficjalna zapowiedź nowego dodatku do Tales of Maj'Eyal (ʘʘ)

One year has passed since the one they call the Scourge from the West came and single-handedly destroyed most of the Orc Prides. The Sunwall, now possessing a Farportal, have entered an economic and millitary pact with the Allied Kingdoms in the west and conquered most of Var'Eyal. The few remnants of the Prides are caged. But by chance
źródło: comment_0gVT5a6TFQHOnMcxi9TdBu0JmvjYZp2x.jpg
Kto właśnie grał w #rpg #numenera #grybezpradu ?


A kto właśnie stracił dwie postacie podczas jednej sesji?


No... tak bywa Mirki. Takich #feels już dawno nie czułem podczas żadnej #gry. Ostatni raz chyba w piątej klasie #podbaza kiedy grając w #kotor dowiedziałem się, że


a i wtedy tylko dlatego, że byłem taki młody...

Nie mam żadnych pretensji do #mistrzgry, ponieważ wszystko było fabularnie uzasadnione. Generalnie cała sytuacja wyglądała tak: razem
@bzykacz: świetny, nowoczesny system RPG. Cały opiera się na settingu który jest pomieszaniem fantasy z sci-fi. Pokrótce - obecna cywilizacja jest co przynajmniej dziewiątą istniejącą na świecie. Wszystkie poprzednie wyginęły/odleciały/coś się z nimi stało. W całym uniwersum są po nich pozostałości - tytułowe Numenery które mają różne moce. Generalnie ludzkość jest na etapie podobnym do średniowiecza, ale, że wszędzie można znaleźć artefakty to nie ma nic dziwnego w np. wojnach mechów
Opinia osoby, która lubi casualową rozgrywkę (i gry Bethesdy) zamieszczona na forum gildii:

Joneleth napisał:

Ok, skończyłem wątek główny.


Na temat tego, dlaczego Fallout 4 jest zły można by napisać artykuł na kilka stron, ale tak w skrócie, to Bethesda kompletnie nie potrafi konstruować i prowadzić fabuły.

Oni powinni wynajmować jakieś zewnętrzne studio do pisania scenariusza i questów, a sami powinni ograniczyć się do robienia tła.


Grę skończyłem po stronie Instytutu.

Dodam,
@Bethesda_sucks, @Lurriel: Cholera, typ ma 100% rację. To co lubiłem w poprzednich Falloutach to rozwój akcji. Na początku postać bije się z jakimiś szczurami, gekonami i innymi mobami "shit-tier", potem z dzikusami, bandytami i potem zaczyna się zabawa bo dochodzą szpony śmierci, oddziały Mistrza, ciężkie roboty bojowe i wieżyczki a na samym końcu goście z Enklawy. To po prostu najlepszy balans trudności w grach RPG, gdzie na początku bijesz się
@Lisaros: xD

"Hurr durr, gdzie moje tutoriale i prowadzenie za rączkę?"

"Czemu nikt mi nie powiedział, że rzucanie hakiem z linką zależy od umiejętności rzucania?! To jest całkowicie nielogiczne i nieintuicyjne!".

"Gra powiedziała mi, że nie wybacza błędów, więc wpakowałem się początkującą postacią w walkę 1vs3. Zginąłem! Ta gra jest zbyt trudna. Gdzie tu jest suwak do obniżenia trudności!"
@Lisaros: Z wieloma rzeczami w tej recenzji jestem w stanie się zgodzić, zwłaszcza począwszy od:

My next mission involved persuading some guards to look the other way while the thieve’s guild moved some contraband. Oops…I didn’t have any points in streetwise or persuade which meant I had to try to steal a document. No problem, I’m a thief. Oops again…I need a disguise skill to be able to steal the document.