Niektórzy moi znajomi heheszkują jak im mówię, że chodzę regularnie na siłkę od kilku miesięcy, biorę białko, suple na stawy etc. Tak jakby chodzenie na siłkę i dbanie o zdrowie było jakimś ewenementem, czymś niezwykłym i odstającym od normy.
Ci sami ludzie jak im mówię w tym samym momencie, że już nie chleję bo wtedy siada mi cała regeneracja i przyrosty, a poza tym chlanie powoduje raka i spadek formy, to heheszki
@polish_superstar: automaty do gier, auto do odrestaurowania i sprzedania, krowy (serio, krowy xD wyczytałam taki pomysł w newsletterze fatfirepopolsku, który swoją drogą polecam) (właściwie te wszystkie pomysły są z tego źródła xD)
Taka ciekawostka, wewnętrzny głos który słyszymy w głowie posiada tylko 30-50% ludzi. Nie piszę o żadnej chorobie psychicznej, a o narratorze np. wstaję rano "burwa ale mi się nie chce". Słyszę ten głos teraz gdy robię ten wpis i pewnie ty go czytając.
Wnioski z tego badania to jakieś takie naciągane się wydają.
Pan Russell jakby sugerował odpowiedzi badanym osobom. No i wyciąga wnioski mimo że nie monitorował myśli tych osób 24/7 tylko wyrywkowo przez ileś dni.
Zgadzam się też z @Piesek_z_depresja że wielu ludzi może nie rozumieć tego konceptu, stąd sami twierdzą, że nie mają takiego głosu.
W przyszłym tygodniu ide się zapisać do poradni.. już czas najwyższy bo mam już tak wyniszczony organizm.. ciągle boli mnie brzuszek... że jeszcze kilka miesięcy i fikne jak nie rzuce nałogu..
@rtone można powiedzieć że osóba głuchoniema porozumiewająca się językiem migowym odczuwa to bardzo podobnie jak my rozmawiając normalnie. choć tego też nie wiem, trzeba by spytać kogoś głuchoniemego ( ͡º͜ʖ͡º)
@Multiwitamina-_: To sensowne, że odpowiada ten sam ośrodek bo i mowa i gesty to komunikat. Ale dźwięki też są komunikatem, ptaki, wilki, małpy porozumiewają się dźwiękiem. Więc dlaczego mowa miałaby być rozwinięciem gestów? @irytacjaniebosklonu
Czy ktoś z was przy depresji wymiotuje ze stresu? Ja od 3 dni codziennie rano wymiotuję, stresuję się dzisiajsza rozmowa kwalifikacyjną i dentystą, siedzę z wiadrem przy łóżku, bo nie mam siły iść do łazienki. Jak chodziłam do roboty, to dosłownie codziennie wymiotowałam przed wyjściem. Macie jakieś rady? (・へ・) #depresja #zdrowie
@d-zla: może spróbuj jakichś technik relaksacyjnych typu oddychanie (zobacz sobie jak to się robi, żeby uspokajało, albo napisz do mnie).
Ogólnie postaraj się zadbać o relaks w codziennym życiu, to dużo daje. Cokolwiek Cię odpręża, rób to. Codziennie.
Bezpośrednio w takich sytuacjach próbuj sobie po prostu stwierdzać, że okej, czujesz stres, ale to tylko Twój organizm go produkuje, a Ty wcale nie musisz mu ulegać, bo masz rozum, a nie
Ci sami ludzie jak im mówię w tym samym momencie, że już nie chleję bo wtedy siada mi cała regeneracja i przyrosty, a poza tym chlanie powoduje raka i spadek formy, to heheszki