Czy może mi ktoś wytłumaczyć akcję zbierania nakrętek? U mnie w #pracbaza dziennie idzie sporo butelek wody, więc tych nakrętek się uzbiera, ale nie rozumiem po co? Jak byłem w szkole to też organizowali taką akcję, wtedy się zbierało na wózek inwalidzki czy na coś. Ale po pierwsze, kto sponsoruje ten wózek, po drugie, ile trzeba zebrać tych nakrętek, a po trzecie, dlaczego sponsorowi się to opłaca skoro nawet nie wiadomo, kto
@pogromca: producenci napojów nie mają nic z tym wspólnego. nakrętki kupuje skup, coś w stylu złomu bo jest to surowiec wtórny. a kasę odbiera ten co nakrętki zebrał i za to kupuje np wózek. ty też możesz to zrobić, a np coca cola o tym nawet nie będzie wiedzieć także nic tu nie ma wspólnego z ulgami
@Ynteligent: Po pierwsze nakrętki są małe czyste i łatwo się je zbiera, a jednocześnie maja wieksza "gęstość" w przeliczeniu np na worek 180l. Wyobraź sobie akcje zbierania butelek PET, słabo raczej, nie? Do tego im więcej butelek bez nakrętek w śmieciach tym lepiej, łatwiej sie prasuje takie śmieci
Tez sie tak ekscytujecie pierwszym nocnym powietrzem danej pory roku? Ja wlasnie wyszłam z pracy i poczułam po raz pierwszy w tym roku to wspaniałe jessienne, zimne i świeże potwierze. I juz mi przed oczami stanęły pierwsze przymrozki, wszystkich świętych, pierwsze dekoracje świąteczne i to czekanie na święta. Tak jak latem kiedy wieczorne powietrze jest juz ciepłe i dosyć duszne i juz wiesz ze tylko chwila i juz będą grille, piwka, wakacje
Mirki, studenci prawa, fanatycy prawa miedzynarodowego publicznego:
: Trudnosc polega na tym, ze to pytanie wielokrotnego wyboru
1. Na terytorium RP bez pozwoleń wleciał samolot bojowy , naruszając przestrzeń powietrzną RP . W takiej sytuacji co do zasady można taki samolot zestrzelić ?
a) Nad portem w Gdyni
b) Nad morzem terytorialnym 10 km za linią podstawową
c) Nad strefą ekonomiczną 15 km za liniami podstawowymi
d)Nie można tego samolotu zestrzelić
#
@Goethe: Jest coś takiego jak prawo międzynarodowe publiczne w pytaniach i odpowiedziach (testy wielokrotnego wyboru, nie znam autorów), skoro masz egzamin w tej formie, to całkiem możliwe, że część pytań będzie się powtarzać.
#rozkminy #przemyslenia

Swego czasu ś.p. A. Lepper donosił o Talibach na Mazurach. W Klewkach. Po kilku latach przecieków było coraz więcej, ale każdy prezydent, premier, czy minister zaprzeczał. Pamiętamy Ziobra w 2006, c'nie? Dopiero całkiem niedawno wyszło, że w Szymanach były mordownie #usa a całość załatwił karton dolarów...

Potem było głośno o polskich i litewskich snajperach strzelających z ukrycia do prostych ludzi na Majdanie #ukraina. Oczywiście zaprzeczano że #ruskapropaganda ale mimo
prorok jakiś, czy raczej dostał od ruskich cynk kiedy ubijano deal pomiędzy służbami?


@Impresjonista: raczej mówił o innych "Talibach", nie miało to nic wspólnego z więzieniami CIA:

W 2001 r., kiedy Bogdan Gasiński przekazał informacje o Klewkach i talibach, a dokładniej mówiąc o Rudolfie Skowrońskim i układach korupcyjnych panujących wśród elit rządzących, zrobiono z niego wariata.

Handel szmaragdami z wysłannikami gen. Masuda


http://www.samoobrona.org.pl/pages/09.%20Polemiki/index.php?document=847.html

Źródłem tych rewelacji jest Bogdan Gasiński. W przeszłości
#anonimowemirkowyznania
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1670406,Jedna-z-najmlodszych-matek-w-Polsce-12latka-urodzila-dziecko
W takich chwilach jak ta cieszę się, że pomimo prawie ćwierć wieku na karku jeszcze nie ruchałem. Nie wyobrażam sobie jak bardzo można #!$%@?ć sobie życie wpadką nie mając ustabilizowanej sytuacji finansowej. Praktycznie każda ze znanych mi osób które zaliczyły wpadkę w szkole lub na studiach żyje teraz jak jakiś plebs z MOPSu. Na ich miejscu chyba bym bohatyrnął.
#seks #zwiazki #stuleja #rozkminy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku
Pobierz
źródło: comment_9Uj7yXUPWuzysYqrj235RG7Kb7iIJ7Ec.gif
Jesteśmy kosmitami. Przybyliśmy na Ziemię, aby ją podbić, a następnie niszczyć inne cywilizacje w kosmosie. Kiedy natrafiamy na gatunek bardziej zaawansowany to zachowujemy się przyjaźnie do momentu gdy przejmiemy i udoskonalimy jego technologię. Gdy tylko uzyskujemy przewagę nad jakimś stworzeniem, to w pełni je sobie podporządkowujemy. Jeśli jakieś istoty nie dają się podporządkować, to są przez nas niszczone. Podbiliśmy już większość Galaktyki, dlatego obecnie nie docierają do nas sygnały obcych cywilizacji. Niestety
@Aztek2201 myślę że roboty nigdy nie będą mogły czuć tak jak my.Można zrobić algorytmy które będą podejmować decyzje na podstawie jakiś zmiennych które by symulowały w pewien sposób użycia, ale nadal to nie zmienia faktu że robot będzie tak naprawdę tylko maszyną wykonująca bezmyślnie algorytm
@Usted: O̫̩͓͍̪͖͖̗͞ ̱̞̜̭̞̺͡͞k̤̝̺͈̪̣͍̕u̸̯͎̰̩͎̝̖̦r̢̛̹͓͜ẁ͕̖̭̺̻͓̫a̢̳̫̥,̨̧̠̥͇͡ͅ ̻͇͕͞ẁ͙͎̻̹̤̣̞̘͜ͅł̛̭̗̞͍̺͕̱͝ą͍͍̝͕̳͢ś̷̭̬̬̬̳̯̝͕n̡͕̯͎̕i̯̳̲̟̳̬͠e͖̳̜̠͔̹ ̛̮̮̩͔͈̟͜p͕̱̹̬̤̻ò̢͏̼͔p̪̤̬͕̳͠ş̶̳̤̜̝̳͕̟̗u͏̢̠̤̼̼̗ł̭̘̟̺̫̻͎e̷̹̦͢ś̴͓̦ ͓͕m̵̳͕̥̺̠ͅa̭̥̲̦̥͕̭̫̯͞ț̡͖͉̦r̵̭̝̞̺̬̫͓̮i̧̹̰͔̞͟ͅx̶̪̥̤a̖̟͚̦̻
Przez jakiś czas wkurzało mnie, że po wysłaniu swoich dokumentów rekrutacyjnych, nawet po jednej czy dwóch rozmowach kwalifikacyjnych w danej firmie, kontakt z rekruterem/przedstawicielem pracodawcy się nagle urywał a ja zostawałem bez informacji co dalej, ewentualnie co poszło nie tak, co spowodowało brak kontynuacji procesu. Dopiero głębsze zastanowienie się nad problemem pozwoliło mi zauważyć pewną zaletę tego systemu - tak kończą rekrutację #!$%@? rekruterzy, których zatrudniać mogą tylko #!$%@? firmy. A w
Ta sprawa:
http://www.ordoiuris.pl/wyrok-w-sprawie-drukarza-utracil-moc-wskutek-interwencji-ordo-iuris,3834,i.html

jasno pokazuje dlaczego ludzie nie lubią homosiów. Im się kompletnie w dupach poprzewracało. Powiedzmy że poszłabym do drukarni i chciała wydrukować jakieś ulotki, drukarz mi mówi, że nie wydrukuje bo coś tam, nie wiem - bo rudych nie obsługuje. To bym powiedziała - cóż - jak moje pieniądze panu śmierdzą to pójdę gdzie indziej. A ci robią aferę na całą Polskę, marnują pieniądze podatników na jakieś cholerne rozprawy, blokując
Zapomniałem Wam powiedzieć co mi się śniło...

W moim śnie wszedłem sobie do windy w jakimś wieżowcu. Nie mam zielonego pojęcia gdzie jechałem ale chciałem jechać na 7. piętro. Wciskam i jadę ale winda nie zatrzymała się na 7 tylko jechała jeszcze wyżej i wyżej i w pewnym momencie usłyszałem huk i zdałem sobie sprawę z tego, że zaraz umrę bo rozpędzona winda "wypadła" z budynku i spada ze mną w środku