• 4
@brass według statystyk zbieranych z szpitali kask zmniejsza ryzyko poważnych uszkodzeń mózgu o conajmniej 50%. Czyli według ciebie pasy w samochodzie też trzeba uciąć bo należy się nauczyć hamować?
  • Odpowiedz
@Korba112: nie no, ja myślałem że ten helikopter lata tylko w jakichś mega ciężkich przypadkach albo jak karetka nie dojedzie i zacząłem się zastanawiać co można zrobić takiego rowerem i hulajnogą XD
  • Odpowiedz
Mój brat jest zawodowym kierowcą karetek. Mówiłem mu, ucz się to może kiedyś będziesz miał prestiżowe stanowisko pracy w markecie jak ja, to nie. On się uparł że zrobi sobie Kwalifikowaną Pierwszą Pomoc i będzie ludzi ratować, no ale nie o tym. Z racji ostatnich zawirowań wirusowych ilość zgonów w karetkach wzrosła. Bez wdawania się w szczegóły - kierownik miał dywanik, więc wyznaczył mojego brata by koordynował wyjazdy karetek i takie tam.
@PanBulibu: Jak robi na kontrakcie 400 h w miesiącu to pewnie zarobi - nikt nie mówi że nie. Tylko co to za życie. No i ktoś tu już dobrze powiedział - weź pod uwagę, że rodzina to zazwyczaj dwa źródła dochodu. Jego Żona może być choćby lekarzem albo prowadzić dobrze prosperującą firmę ;)
  • Odpowiedz
#koronawirus #lekarz #ratownikmedyczny

Ja wiem, że na portalu ze śmiesznymi obrazkami pozytyne komentarze to zuo, ale i tak się zamierzam wyjęzyczyć.

Sprawność mianowicie systemu opieki nad chorymi na kovida mnie mocno zaskoczyła.
Staruszkowie od paru dni mieli grypopodobne objawy, więc zadzwonili przełożyć zbliżające się szczepienie. Pielęgniarka wypytawszy o objawy, nie ograniczyła się do kwestii szczepienia, tylko od razu wyznaczyła eporadę. Nie wiem, czy to ludzki odruch czy systemowe rozwiązanie, z punktu widzenia
Nie jestem zaskoczona - covid to biznes, wszyscy na tym zarabiają - od lekarza przez kierowcę karetki po szpital - to się po prostu opłaca... :)


@Niedozdarcia2: iks #!$%@? de. A wieczorem kierowca karetki rozpyla koronawirusa bo dostanie od każdego chorego troche grosza..?
  • Odpowiedz
Oglądam właśnie film i przyszło mi do głowy pewne pytanie.

Już nie pierwszy raz widzę że w #usa mają takie wielgachne karetki pogotowia, dlaczego u nas się takich nie stosuje? Na logikę to taki ambulans musi być znacznie wygodniejszy i praktyczniejszy, przecież tam musi być w środku że trzy razy tyle miejsca co w naszych karetkach.

Dobrze myślę że praca w czymś takim byłaby o wiele wygodniejsza a przez to wydajniejsza niż
A.....9 - Oglądam właśnie film i przyszło mi do głowy pewne pytanie.

Już nie pierw...

źródło: comment_1614456539wRoEE7DIhlGYizok4Y4UpP.jpg

Pobierz
@Andi129: zabudowa kontenerowa to mokry sen ratoli :D Pojedyncze sztuki są, od dawna były na Lotnisku Chopina. Z systemowych to jakiś czas temu Poznań kupił kontenerową karetkę ECMO, ze dwa tygodnie temu Bydgoszcz (hehe, #perlapulnocy) się chwaliła, że kupili: http://www.wspr.bydgoszcz.pl/blog/nowoczesny-ambulans-z-funduszy-europejskich-w-wspr-w-bydgoszczy/

Największą przeszkodą jest chyba ciężar - te karetki wymagają już na bank prawka kat. C, nikt nie będzie udawał, że się na B zmieści. Poza tym są droższe i trudniej
  • Odpowiedz
@Andi129: w Stanach jest inna zabudowa. Szerokie ulice, duże podjazdy, wszystko planowane tak, żeby te ich ogromne pickupy się zmieściły, więc i karetki mogą mieć duże. A spróbuj taką krową wykręcić na wąskich uliczkach starego miasta choćby Krakowa. To samo z wozami strażackimi, choć z tego co pamiętam to Kraków miał jeden taki amerykański
  • Odpowiedz
@picasssss1 Jestem ratownikiem medycznym, więc jestem też genialnym wirusologiem i specjalistą na temat zjawisk pandemicznych. Wykopki i w jedną i w drugą stronę kierują się tylko emocjami.
  • Odpowiedz
@sztajek: grypa gorzej zaraża, wiec maseczki w zatłoczonych miejscach plus brak dużych skupisk ludzi mocno ograniczyły jej rozpowszechnianie. Tylko tyle się stało. Brak grypy właśnie pokazuje skuteczność restrykcji
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mam pytanie do #lekarz i do #ratownikmedyczny

Co sobie myslicie jak widziecie te plusowane wpisy o tym jak "Skoro każdy widzi, że choroba nie stanowi praktycznie żadnego zagrożenia to leje na te debilizmy i bezprawie. Na początku tej komedii sam w nią uwierzyłem i stosowałem się do tych bzdur." czy o tym ze koronoawirus to bzdura? Co o tym sadzicie ze jest tyle hejtu i szurostwa?

Bo pamietam ze byl moment
@AnonimoweMirkoWyznania: wiarę w ludzkość to się traci jak tylko człowiek zacznie pracować w tym zawodzie i się zetknie z tą „lepszą częścią społeczeństwa”. To, że epidemia ukazała na światło dzienne dużo debili to nie znaczy, że ich wcześniej nie było...do głupoty ludzkiej idzie się przyzwyczaić tak samo jak do widoku zmasakrowanych zwłok.
  • Odpowiedz
@filoop: Żenujące jest to, że po przybyciu, na co najmniej (!) dwie minuty (!) przerwali zabiegi resuscytacyjne. Biorę pod uwagę wszystko - fakt, iż prawdopodobieństwo przeżycia tego człowieka było bliskie zeru (jeśli informacje publikowane w internecie uznać za wiarygodne). Fakt, iż dwuosobowe zespoły P to patologia PRM, która realnie zagraża bezpieczeństwu pacjentów, a praca w takim składzie przy takim zdarzeniu to więcej niż koszmar. Biorę pod uwagę konieczność jak najszybszego umieszczenia
  • Odpowiedz