Ppłk Goryszewski: - Znaliśmy jej trajektorię oraz przebywała w naszej przestrzeni przez bardzo krótki czas i nie była w zasięgu naszych wojskowych lądowych środków ogniowych. Nie było też mowy, by myśliwce podjęły interwencję, gdyż rakieta nie zmierzała w głąb naszego terytorium - powiedział.
Co to za tłumaczenie, że nie była w zasiegu środków
Ja pamiętam z 15 lat temu chodziło się w lany poniedziałek w krótkim rękawku za małolata i to było zupełnie normalne
#pogoda #polska #klimat ##!$%@?
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.