Mieszkałem w życiu w kilku miejscach. Podróżowałem sporo. Są rzeczy, które w mentalności ludzi w wielu krajach mi się podobają w stosunku do polski np większy luz itd. ale potem czytam artykuły , Onetu (wiem wiem czego się mogłem spodziewać) i... https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/bylam-na-wakacjach-za-granica-i-bylo-mi-wstyd-za-polakow-list/k7mgfgv,2b83378a kto #!$%@? pisze te artykuły i te listy. też mnie polacy denerwują czesto ale te co piszą te listy to właśnie takie typowe polki z deską w dupie xD ze
Takie mądrości na temat zachowania poszczególnych nacji za granicą na wakacjach to ja z góry wkładam między nogi w gucz i poruszam nimi w przód i w tył kilkukrotnie aż nie zabarwi na brazowo - bo na wakacje nie jeżdżą narody, tylko ludzie. A ludzie są (przynajmniej w obrębie europy, nie wiem jak gdzie indziej) bardzo do siebie podobni, z małymi wyjątkami, i robią podobne rzeczy.

To co mas jednak spaja jako
Jechałem sobie w #warszawa komunikacją ok godziny 11 i w środku sami starzy ludzie. Ledwo co chodzą, ledwo co są w stanie wejść do środka, ledwo w ogóle żyją... Przygnębiający widok. I w tym momencie aż mnie uderzyło, że tak właśnie będzie wyglądała cała Polska, całe nasze społeczeństwo na ulicach za kilkadziesiąt lat ( ͡° ʖ̯ ͡°) Kraj będący jedną wielką geriatryczną umieralnią ()
Witajcie Mirki i Mirabelki,


Dziś jestem w Wenecji i doznałem szoku kulturowego. Byłem już w różnych restauracjach na świecie zdarzało mi się zatruć, czy nie dostać czegoś co zamówiłem. Miałem ochotę na aperolka, a po raz Pierwszy dostałem coś innego niż zamówiłem, to jest zamiast proseco dziewczyna dostała zwykłe białe wino, ja dostałem aperolka bez alko. Kelnerka najpierw nalegała żeby wziąć coś do jedzenia ale nie byłem głodzien, później chciała mi wcisnąć
Moim zdaniem jest pewna wspólna cecha Polaków i Brytyjczyków. To udawanie, ze kogoś traktuje się neutralnie a w głębi duszy sie nim gardzi. Polacy w większości to rasiści, każdy słyszał od znajomych z pracy co myśli o czarnych, Arabach itd. Jednak te osoby nie będą się aż tak z tym afiszować i nie przy tych osobach. Będą udawać, że są dla nich ludźmi jak każdy inny. #polacy
Patriotyzm, a państwo.

Ogólnie to zawsze mnie zadziwiało takie usilne łączenie patriotyzmu z państwem, dla mnie patriotyzm to przywiązanie do kraju, ludzi, kultury i języka. A państwo czy system to inna para kaloszy. Jedno niekoniecznie mające cokolwiek wspólnego z drugim (np. można było być polskim patriotom i nienawidzić/wzgardzać PRL działając przeciwko państwu oraz systemowi). Tak samo i teraz, można (a nawet trzeba) gardzić — tym co sobą reprezentuje nasze schorowane pisowsko-targowicką zarazą
Ej, zauważyliście że nasz naród jest chyba jednym z najbardziej zakompleksionych na świecie? Każdy inny ma w dupie to co mówią o nich inni, bo mają w dupie opinie ludzi, którzy nic dla nich nie znaczą. A jeśli np. ktoś na youtubie wrzuci jakikolwiek filmik o Polsce/Polakach (gównie anglojęzyczne/nawet jeśli to jakiś mikro-kanał z paroma tys. wyświetleń na film), to #polaczki się zbierają jak muchy do g* wna i komentują. Wszędzie to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Trochę już na tym padole żyję, kawałek Europy też zobaczyłem i mam pewne porównanie. Mam z tego taką obserwację, iż mianowicie Polak nienawidzi:

- Żydów, bo przed wojną żyli w Polsce i mieli swoje majątki, które (słusznie lub nie) chcą odzyskać
- Niemiec i Niemców - bo wojna, Unia, lewactwo i na pewno chcą zniszczyć wielką Polskę!
- Rosjan i Rosji - bo wojna, źli i w ogóle to prezydenta zabili
-
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PanBulibu: Polak wroga mieć musi. Wtedy czuje, że jego osoba promienieje. Na siłę więc szuka wroga z zewnątrz. Gdy taki się jednak nie znajdzie, Polak szuka wroga wśród swoich. I głupi ten, co myśli, że tu o wartości, religię, przekonania czy zachowanie się rozchodzi. Polak musi mieć wroga, gdyż dopiero wtedy swoją polskość, dumę i patriotyzm może ukazać. A wtedy sąsiadowi oko zbieleje na widok jego majestatu, i się w środku