Wpis z mikrobloga

Odczuwam ogromne zażenowanie kiedy jestem świadkiem kłótni robolskich par w sklepach o to jaki produkt mają wziąć żeby było taniej, czego nie mogą wziąć, bo za drogie, a z czym się mają wstrzymać do poniedziałku bo ma być promocja i będzie 29groszy taniej.

Jak kvrwa można w ogóle tak funkcjonować? Jak się można pogodzić z życiem na takim poziomie?

Jedna z najbardziej wstrząsających scen to było jak facet opieprzał swoją babę, bo wzięła tańszą kostkę masła zamiast tej, która jest droższa, ale wychodzi taniej w przeliczeniu na kilogram. Szaleństwo.

Albo para kłócąca się na parkingu o to, że chłop wziął kabanosy, a jeszcze daleko do wypłaty. Nie mieści mi się to w głowie.

Mam wrażenie, że w biednych robolskich rodzinach z 90% kłótni wynika z ich biedy i braku kasy.

#feels #przemyslenia #polska #polacy #bekazpodludzi #bieda #inflacja
  • 5
  • Odpowiedz