Od 1 kwietnia nie fapowałem, dopiero 24 kwietnia się z "choroby" wyspowiadałem. Okazało się, że 31.12.2011 roku podczas powrotu na "gojach" uderzyłem się w głowę po prawej stronie, miałem niedowład z lewej drętwienie. Od 30.10.2017 ciągle choruję, zapalenie oskrzeli antybiotyk lekarz aplikuje. Po tygodniu przepisał drugi raz to samo (Augmentin), w styczniu uczulony byłem na zapach w mieszkaniu. Na ostatkach w Pomarańczy z "Detox-em" byłem. Zaaplikowali mi coś dzinwnego do "Agharty Westbama"
@wu-san: Szanowne Mirki i Mirabelki, kochani moi.
Czy jest tu jakiś pedagog, psycholog szkolny / dziecięcy lub ogarnięty rodzic? Szukam informacji na temat zabaw edukacyjnych dla dzieci w wieku 8-18, które mogą pomóc dzieciakom uczyć się i rozwijać ogólnie. Chodzi o zarówno jakieś praktyczne gry/zabawy jak i informacje np. artykuły i książki jakichś psychologów, w których wyjaśniane są właśnie teorie nauki dzieci. Najbardziej byłbym wdzięczny za jakieś zabawy np. "XXXX profesora
Szukam informacji na temat zabaw edukacyjnych dla dzieci w wieku 8-18, które mogą pomóc dzieciakom uczyć się.


@wu-san: Przedział 8-18? Nie za późno się za to wziąłeś? Najlepszy czas na naukę to 3, 4, 5, 6 lat. Potem jest już tylko trudniej z nauką czegokolwiek. Przedział, który podałeś został sztucznie stworzony przez państwowy system szkolny. A tak naprawdę to jak dzieciak ma 10 lat, to przyswoił więcej umiejętności, niż przyswoi przez
hetman-kozacki - > Szukam informacji na temat zabaw edukacyjnych dla dzieci w wieku 8...

źródło: comment_r1XxDwe9PZWG3WlnFfdQWnguxZlRsn2z.jpg

Pobierz
Opowiem wam historię. Kiedyś, będąc małym dzieckiem, na lekcji religii, bodajże to było w 2 klasie, uczyła nas siostra zakonna. Była wysoka, bardzo chuda i miała siwe, wręcz białe włosy. Nie zapomnę jej widoku do dzisiaj. Zapadł mi w pamięć, bo nie należała do przyjemnych osób, była po prostu zgorzkniała. My, takie wesołe brzdące, przerwa, ganiamy się, zabawa w ścianówę [taki berek, kto dotknie ściany jest bezpieczny]. Nasza wychowawczyni sceptycznie podchodziła do
Jestem dumny z mojej mamy, pracuje na świetlicy w szkole (miasto około 15k ludzi, lecz my mieszkamy na ulicy która kiedyś była osobną wsią, sporo oddaloną od centrum, gdzie każdy, każdego zna).
W zeszłym tygodniu była sytuacja że przyszła nasza daleka sąsiadka do szkoły po dzieci (1 i 3 kl. podstawówki) i moja mama miała wrażenie że jest pijana, ale nie miała pewności więc nic w związku z tym nie zrobiła, ale
@dan3k: No to na dobry początek zacznę od takiego Staszka. Człowiek-Robot. Ma małą - samowystarczalną gospodarkę, prawdopodobnie jest trochę upośledzony i potrafi jeżeli chodzi o budowlankę dosłownie wszystko. Dodam że nawet Ukraińcy pracują za większą stawkę, on potrafi pracować za flaszkę i trochę mięsa. Chłop kończy robotę(i picie) o 23 a budzi się o 3. To tak tytułem wstępu.
Nie wiem na ile ta historia jest prawdziwa, prawdopodobnie jeszcze pisać nie