x3ntry
x3ntry
#schizofrenia #zdrowie W lutym przewiało mi "małego" podczas prac na dachu przy antenie (przy silnym mroźnym wietrze). Doszło do tego, że dostałem zapalenie pęcherza moczowego. Nie można było się wypróżnić, w międzyczasie wylądowałem ze 2 razy na SOR, raz była u mnie karetka pogotowia (z 2ma lekarzami). Początkowo podejrzewałem kamienie, ale i tak wylądowałem ostatecznie w szpitalu (psychiatrycznym). Najlepsze jest to, że nie był zastosowany żaden antybiotyk na bakterie w moczu. Swoją
- Cronox