Moja kobieta pojechała do pracy jako hostessa. Ma coś reklamować i sprzedawać (alkohol lub papierosy, nie powiem co i jakiej firmy bo mi narobią dziadostwa)
Każą jej i innym dziewczynom w grupach, w klubach podbijać do podpitych 40+ facetów i podrywać zagadywać, dotykać(sic!) a na końcu wciskać te produkty. Nawet kazali im się umawiać na randki żeby zrobić target.
#!$%@? tak wolno? Nie zarabia źle ale w umowie nie ma
#pip #panstwowainspekcjapracy