Metallica? Nie lubię, ale szanuję

Załatwię Ci wejście na backstage

Mam japońskie wydanie debiutu Iron Maiden na winylu

Piłem z Tomem z Sodom

Pij, thrash till death

( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przemienił się w pięknego łabędzia;) Ja się zatrzymałem jeśli chodzi o Alcest na Écailles de Lune/ Le Secret i ten etap, w pół drogi między BM a tym co robią teraz najbardziej mi przypadł do gustu. Ogień w tych krzykach miał, na czym Lantlos też skorzystał swego czasu; z Neigem na wokalu świetnie to wszystko brzmiało.
Możecie puścić polaczkowi Don Tolivera, albo dobrej Billi Eilish 18 letniej. Polaczek przesłucha na raz i powie, że miałkie jakieś i jakieś nudne. Dacie polakowi album Franka Oceana to powie, że to jakiś lamus. Odtworzycie polaczkowi dobrego bengera z dobrym bujającym bitem, prosto z rąk Metro Boomin, powie że bass za słaby i mało się dzieje.

Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki szkaluje LIL PUMPA. Nie dziwi mnie to,