✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że aby osiągnąć sukces trzeba ciężko pracować. Niestety widać w naszym kraju naleciałości z dawnych czasów pt.
- za tyle to ja nie będę robił
- minimum i do domu
- należy mi się
No właśnie nic ci się nie należy. Żyjemy w globalistycznym świecie i na twoje miejsce znajdzie się ktoś dla kogo twoja pensja to dużo i zrobi to z większym zapałem. Ludziom się wydaje, że przyjdą do pracy, odbębnią minimum i ktoś przed nimi rozłoży czerwony dywan. Inaczej mówiąc masz to na co sobie zapracowałeś. Potem słyszę głosy: "moje zarobki to mało żeby utrzymać się w wojewódzkim", "zarabiam za mało żeby dostać kredyt na mieszkanie". Ludzie skończą studia, idą do pierwszej pracy, coś tam porobią i na tym koniec. Osiadają na laurach. Taki delikwent w wieku 30 lat już się nie chce kształcić, doszkalać, poszerzać wiedzę, może przebranżowić. Ludzie są jacyś oporni na zmiany a kluczową umiejętnością obecnie na rynku pracy jest adaptacja. Zamiast skillować, poświęcić trochę czasu żeby później mieć łatwiej to wolą pić a-----l i oglądać głupoty w internecie. Tak im mija kolejne 30 lat życia a jeszcze będą narzekać. Już nawet nie mówię, że wielu wybitnych osób któe coś osiągnęły zawsze powtarzają, że człowiek uczy się przez całe życie.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że aby osiągnąć sukces trze...

źródło: flat,750x,075,f-pad,750x1000,f8f8f8

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy jakiś #przegryw próbował myśleć pozytywnie xD?
Wiem jak to głupio brzmi - sam odrzuciłem ten cały positive mindset z góry. Problem w tym, że przez całe moje 30 letnie życie próbowałem już wszystkiego żeby coś zmienić w swoim życiu i nic. Od aktywności poza domem, wychodzenia do ludzi, sport, po sumplementy, jakieś noopepty, epizody z marihuaną czy cope'owanie poprzez konsumpcjonizm [i wiele innych]. Więc wracam do podstaw..

Tak na logikę, skoro mam 24h negatywne myśli i podejście do świata i nic mi to nie daje a wręcz szkodzi to może trzeba mieć pozytywne xd? Po prostu wmawiać sobie, że wszystko jest super i zawsze dam radę, nawet jeśli to kłamstwo. Oczywiście to na pewno będzie trudne się tak przeprogramować ale mam jakąś małą nadzieje, że może pozytywne myślenie sprawia że masz większą skłonność do działań? może jesteś lepiej odbierany w relacjach? może to też ma jakiś wpływ na twoje zdrowie a nawet twarz (która jest posępna)?
Życie obiektywne jest ciężkie i problematyczne, więc naturalne że nasz mózg ma opory przed wszystkim i nakłada niewidzialne łańcuchy? Może wmawianie sobie, że wszystko będzie ok to właśnie droga to sukcesu? Ale nie dlatego, że to jakaś magiczna siła tylko większość rzeczy które moglibyśmy zrobić nie robimy bo sami się blokujemy?
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy jakiś #przegryw próbował myśleć pozytywni...

źródło: unsplash-image-_6HzPU9Hyfg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim dokładnie o to chodzi żeby kierować własnych myślami aby ci służyły. Gadzi mozg podsyła jakieś ściemnione mysli abyśmy się bali i nie wychodzili ze strefy komfortu. Potęga podświadomości człowieku. I oczywiście to pewnie zostanie wyśmianie przez ukrytych pesymistów nazywających siebie realistami ale tak to jest
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedyś myślałem, że jestem jakiś ponad innych inteligent wybitna jednostka freethinker ale to zwykły overthinking i zbyt duża wrażliwość. Podejrzewam, że wiele przeciętniaków na tagu (bo serio rzadko kto z was jest brzydki) może doświadczać tego samego. Inaczej mówiąc takim osobm brakuje trochę mentalności patusa, który najpierw działa a potem robi i nie boi się niczego. Większość moich działań idzie najpierw przez filtr:
- gdzie rysuje sobie w głowie scenariusz i wynik mojego działania
- staram się przewidzieć reakcje drugiej strony (oczywiście najczęściej negatywne)
- analizuje wszystko dookoła i próbuje wyciągać wnioski

Wiecie
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kiedyś myślałem, że jestem jakiś ponad innych...

źródło: Overthinking-Quotes

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

100% racji, nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Tyle biznesów w głowie i prawie nic nie zrealizowane. Czasem łapie się na tym że takie marzenie w głowie o tych wszystkich rzeczach sprawia mi większą przyjemność niż ich realizacja XD
Chcialo by się ten przełącznik rozmyślania w głowie wyłączyć, i po prostu iść, czasem nawet pod prąd ale iść…
  • Odpowiedz
@Wesoly999: Bo tak trochę jest. Kiedyś na uczelni wykładowca nam powiedział, że marzenia to takie backupowe plany, które chowamy do szufladek w swojej głowie i dopóki życie się jakoś kręci i jest git to leżą zamknięte, ale w momencie, gdy robi nam się źle i potrzebujemy lekkiej motywacji to wyjmujemy te plany z szufladek i sobie rozmyślamy co by było gdyby, a potem znów je chowamy jak zrobi się lepiej.
  • Odpowiedz
@Piterwju imo podstawa to zamknięte oczy (dla zwiększenia odcinki od światła pomoże ciemny pokój lub opaska na oczy), ale muzyka w sumie ważna na równi. Na Spotify jest playlista "psilocybin research: Johns Hopkins......". Generalnie najlepiej sprawdza się muzyka klasyczna, jakaś rytualna - bębny, śpiewy itp., albo jakiś ambient. No i dać się ponieść, obserwować, a jak już otworzysz oczy to może przeglądanie albumu ze zdjęciami z dzieciństwa może być pomocne w
  • Odpowiedz
Ludzie z tagu #przegryw gadający, że geny to wszystko i stawiający s--s na piedestale. Urodziłem się z wadami genetycznymi, mam w c--j dużo wad i zaburzeń, 4 letnia depresja, oraz epilepsja i 165 plus minus wzrostu. Pewnego dnia powiedziałem sobie "p------ę wyluzuję i zacznę pracę nad sobą" minęło 2 miesiące (?) nie poznaję siebie nie ten chłopak co sprzed laty zamknięty w sobie autystyk żyjący w świecie gierek (tak mam
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Baba_Yagi jezeli chodzi o tekst i styl samego spiewania to pierwsze wrazenie young leosia i kawalek szklanki no rytm od niecj chyba zaiwanili a tekst dosc słaby 3na10 gym powoedzial. Muzyka robi robote i bardzo fajna sztos i konkret jakby wrzucili do tego tekst typu starego hh pakto to kawałek wyszedl by zajebisty dla mie, no ale to moje gusta i moje zdanie :-) ale co by nie bylo to za
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Macie jakiś cel w życiu? Często zastanawiam się jaki jest cel życia.. szczególnie kiedy wpadam w taki okres gdzie po pracy wracam do domu, ogarniam rzeczy na jutro by znów iść do pracy. Pierwsze moje myśli to - nie ma żadnego celu. Gdy jest lepiej dochodzę do wniosku, że sami nadajemy swój cel i może to być nawet błahostka jak np. jak najwięcej podróżować. Gdy widzę szczęśliwe pary wokół myślę sobie że znalezienie miłości jest wspaniałym celem, przeżywanie wspólnych chwil i tworzenie razem wspomnień. Z drugiej strony jest kiepsko na rynku matrymonialnym, rozwody nie maleją a niektórym znajomym pokończyła się tak wielka miłość, która miała być na lata. Taki brak gwarancji sprawia, że może celem jest skupienie się tylko na sobie i swoich potrzebach. Ostatecznie dochodzę do wniosku, że celem jest hedonizm z umiarem, połączony ze zdrowym egoizmem i rozwojem osobistym. Wyskillowanie się w czymś co jest fajne dla ciebie, z czego będzie kasa na realizowanie swoich zachcianek które sprawiają ci radość. Robienie tylko to na co masz ochotę. Realizowaine swoich potrzeb i interesów. Mniej empatii, zaangażowania, sumienia tak żeby realizować swoje potrzeby ale z umiarem żeby nie zrobić sobie wrogów. Droga samotna a inni są tylko dodatkiem do twojego życia. Złamanie schematów ale nie życie odludka. Akceptacja siebie. To inni mają się dostosować ale nie ty. Pewność swojej wartości i skilli, które dopracowujesz latami. Po prostu korzystanie z życia. Połączenia nerda z alfa mindsetem.

#rozwojosobisty #mindset #przegryw #przemyslenia #zycie #gownowpis #tinder #relacje #zwiazki #samorozwoj #feels #antynatalizm #redpill #samotnosc #nauka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Macie jakiś cel w życiu? Często zas...

źródło: comment_1651326283h13OlJAgQPAcn9501Hy1ar.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: W życiu nie chodzi o cel tylko drogę. To jak podróż dokoła świata. Liczą się przystanki czyli miejsca, które zwiedzimy, ludzi których poznamy i jak rozdysponujemy swój czas. Życie to czas i przestrzeń. Prawie 8 miliardów atomów w jądrze zwaną ziemią. Cel to tylko pachołek, który kładziemy aby się w tym wszystkim nie pogubić.
  • Odpowiedz
Celem jest baba + dzieci i nic poza to nie jest prawdziwym celem, biologicznym. Wszystkie pasje nie pasje, kariera finansowa, naukowa, osiągnięcia to nic innego jak #cope - daje ci 5 minut radochy i co potem? Ile razy tak mieślicie, że kupiliście wymarzony komp, samochód, zrobiliscie sylwetke i w sumie jeden dzień radochy, a na drugi dzień g---o?

Wszystko na tym świecie oprócz rozmnażania jest #cope, człowiek
  • Odpowiedz