#heheszki #metafizyka
John bez imperium, Hans bez liebensraum, Ivan bez gospodarki, a Saszka nawet nie podumał...
Już bez większego zagłębiania tematu - mądry Jan po szkodzie w tym postkomunistycznym wyprzedawaniu i braku rentowności po zewnętrznym opodatkowaniu ma nikłe szanse z tego materializmu wyjść, gdy wymagają jeszcze 800 mld inwestycji i oddania państwowości grając w tą deepstate'ową wojnę o cyfrowy pieniądz między stanami zjednoczonymi, a chinami, wprowadzając Hamerykański killswitch,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Uważam że po śmierci "jest" nicość.

Ciężko jest opisać nicość, ja zakładam że to "stan" (brak stanu) jaki "doświadczałam" (jakiego tak naprawdę nie doświadczałam bo nic nie istniało) przed urodzeniem się i wiąże się z brakiem obserwatora. Z nicości przejawiały się pierwsze przebłyski mojej świadomości gdzie rodziła się jaźń, pamięć. Tak samo będzie zanikać - aż do nicości. Pytanie czy pojawi się jeszcze stan kiedy konkretnie ja odzyskam świadomość w jakiejś postaci
AIicja - Uważam że po śmierci "jest" nicość.

Ciężko jest opisać nicość, ja zakładam ...

źródło: jaszczury

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#metafizyka

Sluchajcie Ludzie!

Wczoraj na YT video takiej dziewczyny znalazlem, ze miala przekaz, ze nie wie do kogo (klamie, albo nie wie, ale to do mnie), ale ma przekaz: ze juz prawie mi sie udalo, ze juz mialem noge w drzwiach, ze juz stoje w drzwiach.

Czyli
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jestem mistycznie samotny. Wszystkie problemy, które zaprzątały mój umysł, zniknęły. Choć zdaję sobie ze wszystkiego sprawę tak jak wcześniej, a nawet bardziej, nie ma tego ciężaru, który kazałby mi się martwić. Jestem sam, ale nie jestem samotny. Cały świat zdaje się odsłaniać przede mną swoje tajemnice poprzez ciszę, która mnie otacza. Oczywiście, że wszystko mogłoby być inaczej - docelowo pewnie nigdy nie znajdę się w tej idealnej sytuacji - jednak nie przeszkadza
budep - Jestem mistycznie samotny. Wszystkie problemy, które zaprzątały mój umysł, zn...

źródło: mystical-mist-enveloped-lonely-grave-around-which-two-trees-like-guards_423191-19

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pesotto: całkiem normalne nazewnictwo. Wywalenie komus z karabinu w łeb z pol metra to morderstwo bycie zbombardowanym w budynku w którym chronisz terrorystów powoduje ze giniesz
  • Odpowiedz
Nie jestem trollem internetowym. Poczytałem ostatnio jaka jest definicja trollowania i nie wiem czy dobrze to zrozumiałem ale jest to najczęściej działanie celowe, żeby siać zamęt, skłocić kogoś, osiągnąć przewagę, cel lub ośmieszyć kogoś, ewentualnie dobrze się bawić np pisząc coś głupiego ale nie przedłużając wyciągnąłem taki wniosek poprawcie mnie jeśli się mylę, że z reguły lub raczej zawsze trollizm to działanie docelowe, dla zabawy lub z premedytacją gdzie osoba, która trolluje
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jakis_Leszek: Nie bałem się. Było to calkowicie pozbawione optymizmu przeżycie. Tj. Nie bylo we mnie tego ducha marzyciela. Nie było we mnie radosci zycia. Nie tyle czułem pesymizm, co nic nie czułem za bardzo. Jedynie chaos, pustkę i "zwyklosc". A na co dzień jestem bardzo optymistyczną osobą. Nawet jesli natrafiam na przeszkodę, to nic sobie z niej nie robię, bo wiem, ze bedzie dobrze. Obecnie napędzają mnie plany swietlanej przyszłości.
  • Odpowiedz
@solutio7: Nie. Na podstawie moich doświadczeń, ja WIEM, że on istnieje. Tak jak wiem, że istnieje wiatr, bo odczuwam jego powiew. Tak jak wiem, że istnieje tlen, bo mogę go zbadać za pomocą odpowiednich narzędzi (a przy jego braku umieram) oraz tak jak wiem, że istnieje coś takiego jak smak, zapach czy dźwięk, bo za pomocą odpowiednich zmysłów odczuwam ich istnienie.

Ktoś może powiedzieć, że smak czy zapach to halucynacje,
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach