Niedługo się przeprowadzam. Piękna wymarzona wręcz chałupa będzie z dachem idealnym do montowania kiedyś paneli. Ale mi się marzy taki elektryczek ładowany z tego ᕙ(✿͟ʖ✿)ᕗ. Zwłaszcza, że Note już powoli prosi się o emeryturę.
No nic. Trochę jeszcze ta wizja poczeka, bo na poczet przeprowadzki wysrywam się ze wszystkiego co mam praktycznie. A zarobki ogólnie nie powalają.
@jasonfly: @eugeniusz_geniusz E tam. Hejt na elektryki mnie specjalnie nie rusza. Mi się podobają. A to że ktoś musi mieć ból dupy, że będę się kiedyś dobrze bawił i dobrze czuł jest co najwyżej smutne.
Zwłaszcza, że nikomu nie każe się na elektryka przesiadać. Sam chcę, bo mi się patent podoba i tyle.
mam marzenie... aby na okrągłą rocznicę 30 lecia przystanku woodstock czy tak jak teraz on się nazywa poland rock festival wystąpiły wszystkie zespoły, które są odpowiedzialne za utworzenie najwspanialszych piosenek z lat 80 i 90, KULT, stare O.N.A., HEY, Myslovitz, Pidżama Porno, Strachy na lachy, T-Love, Lady Punk, Perfect, Formacja nieżywych schabów, Farben Lehre, Róże Europy, Kobranocka, Mannam, Piersi (z Kukizem), KSU, Sexbomba, Varius Manx, Raz dwa trzy, Republika, Tilt a na
@CordellWalker: Ja mam takie marzenie, żeby czas się cofnął i wtedy jak Perfekt śpiewał "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym", to żeby zeszli ze sceny. I żebym na zawsze pamiętał ich z tych starych utworów, a nie z nowych. Zresztą Lady Pank i Budka Suflera podobnie. Za to do listy dopisałbym Lombard i Dżem. Ehh kiedyś to było (tzn zanim się urodziłem ( ͡°͜ʖ͡°)).
#pytanie #marzenia #rozowypasek Jaki wymarzony zawód chcieliście wykonywać? Ja od dziecka interesuje się kryminalistyką i za dzieciaka chciałam być jak Clarice z Milczenia Owiec i rozwiązań wprawę Skóry z Krakowa. Teraz jestem za stara ale zawsze chciałam ścigać psychopatów i nie ukrywam że też zrozumieć sposób ich myślenia. Niestety na egzaminie w Słupsku poległam przy rzutach piłką lekarską w 2014 roku i więcej już nie próbowałam:(
Ja mam jedno. Chciałbym wjechać bez gumy w jelito @InnyWymiar90 Chociaż wiem że to tylko dla chadów i oskarków. Ale marzenia mogą być nierealne (。◕‿‿◕。) #przegryw #marzenia #przemyslenia
Cześć Coraz bardziej zaczynam sobie nie radzić psychicznie w dzisiejszych czasach i chciałbym poznać wasze sposoby na to aby jednak z optymizmem patrzeć w przyszłość. Zaznaczę tylko że nie mam żadnych myśli samobójczych, mam długoterminowe plany i prawie większość czasu spędzam na rozwoju biznesu tylko zwyczajnie czuję że mimo próby parcia do przodu zaczynam się cofać przez dzisiejsze czasy. Otóż zaczyna mnie przybijać świadomość że dosłownie każda sfera życia obecnie patrząc na
@robertnoname: IMO projektujesz. Problemy zawsze były, ludzie wieszczący konieć świata i rychłą apokalipse też byli zawsze i świat uparcie istnieje, niektórzy nawet twierdzą że ma się dobrze.
Pare luźnych komentarzy bo się rozpisałeś: - klasa średnia plus ludzie aspirujący do niej, szczególnie w Polsce to grupa najliczeniejsza w historii. Nigdy nie było nas więcej, nigdy nie mieliśmy takiego wpływu na rzeczywistość - nie widze problemów w zwiedaniu Paryża jeśli zachowasz minimum
Zrobiłem sobie Vision Board. Marzenia trzymają nas przy życiu. Silna wizja rozpala wewnętrzny ogień, który wspiera nas w pokonywaniu codziennych trudności. Wiedzieć czego w życiu chcesz to podstawa.
Niektóre z tych rzeczy już się ''robią'' i wiem, że to tylko kwestia czasu. Chociaż nie wszystkie obrazy to marzenia, a bardziej przypominajka z czym chcę się w życiu identyfikować.
Plusujących zawołam za 5 lat i podsumuję czy moja wizja urzeczywistniła się w świecie
@In_thrust_we_trust: mogę wiedzieć (z ciekawości) jakie ty masz ambicje? Na obrazku jest też wykształcenie, związki, osiągnięcia sportowo zdrowotne, jak dla mnie to nie są rzeczy, które można kupić
✨️ Obserwuj #mirkoanonim #kosmos #marzenia #astronauta #wykop30plus #30plusclub #przemyslenia Jestem po 30. W szkole byłem bardzo zdolnym uczniem i od początku liceum miałem jedno marzenie. Było ono większe niż świat. Wyjechałem na studia z myślą, żeby iść w nauki przyrodnicze, a następnie, po przystąpieniu Polski do ESA kandydować na astronautę. Jeszcze nikt wtedy nie mówił w Polsce o ESA, ale intuicja mówiła mi, że wkrótce się to stanie. Chciałem więc być sprytny
Cześć wszystkim Mam takie luźne przemyślenie i jestem ciekaw co o tym myślicie. Śledzę sobie wykop od dłuższego czasu i zacząłem się zastanawiać nad ludźmi #przegryw do których w jakimś stopniu się zaliczam z racji braku życia towarzyskiego, spowodowanego brakiem czasu (praca). Większość osób przeżywa to że nigdy nie będzie mieć dziewczyny itd, ale z moich obserwacji wynika że bardzo duża ilość facetów którzy mają rodziny z dziećmi zupełnie nie mają czasu
@robertnoname: Imo największym bólem jeżeli chodzi o #blackpill jest świadomość bycia podrzędnym genetycznie i to że ludzie nigdy nie będą brali cię na poważnie oraz uderzenie w pierwotne instynkty jeżeli chodzi o brak uwagi od kobiet i świadomość że żadna normalna atrakcyjna kobieta nie pokocha ciem i nie utworzysz poważnego związku. Można sobie grać w gierki jednak jest to immanentne poczucie podrzędności i że to jakieś takie bardziej na zabicie czasu,
@robertnoname: No ale jednak dla Chada standardowa droga życia zawsze będzie wyborem a dla przegrywa niekoniecznie tzn takie są prawa ewolucji, że część ludzi w danej generacji zwyczajnie nie wyda potomstwa. To co piszesz to tzw 'cope' bo starasz się uszlachetnić takie życie. Z drugiej strony jednak społeczeństwa ludzkie są dość skomplikowane i tak jak u mrówek, nie każdy musi się rozmnażać, więc np. to nie jest do końca tak że
Ostatnio mam taką fantazję aseksualną. Chciałbym, żeby Pan PALIWODA (specjalnie z dużej) usiadł swoim dużym, polskim dupskiem, utuczonym przez wieloletnie długie przesiadówki przez kompem i miał tyle poprawiania błędów że by się zesrał. Wyobrażam sobie jak wraca do domu po ciężkim dniu zmagań z intelektualną hołotą, zmęczony i lekko #!$%@?, bo musiał użerać się z nieukami i ma ochotę na relaks czytając poprawną polszczyznę. Niestety zagląda na Wykop i widzi codziennie setki
wlasnie sobie usmadomiłem ze praktycznie cale zycie marze o takim mieszkaniu, a raczej o kawalerce jaką ma np. wlasnie Jill w RE3
mieszkanie podzielone kawałkiem ściany, kuchnia, mały stół przy ścianie, po prawej mała ubikacja, za ścianą z drugiej strony łóżko, dwa okna, w kącie biurko do jakiejś pracy czy właśnie komputera, te stare klasyczne rolety zawsze robią klimat a po prawej TV i przy łóżko jakaś szafka nocna i na ubrania,
a gdyby tak nauczyć się koreańskiego i sprowadzać ubrania z Korei Południowej i założyć sklep internetowy z modą koreańską i sprzedawać je w Polsce? #marzenia i tak się nie uda :<
Jedno z moich chorych motoryzacyjnych marzeń to kupić Yugo Koral jeju jak mi się ta bryła tego samochodu nieziemsko podoba #motoryzacja #samochody #marzenia #gownowpis
Zawsze chciałam mieć mała firmę, ale z prawdziwego zdarzenia. Po 13 latach dalej jestem drobną Grażyną, która bajeruje ludzi by kupili kilka rzeczy za 2-10 zł. Nie rozwinęłam dalej, bo jestem samotna. Jedyna osoba, która mi pomaga mówi, że nią oram i chce decydować za mnie o rozwoju i na co wydaje pieniądze, a najlepiej zebym ppieniedzy nie wydawała. Efekt jest taki, że " firma" zdycha, a ja jestem bezsilna. Kolejny "
E tam. Hejt na elektryki mnie specjalnie nie rusza. Mi się podobają. A to że ktoś musi mieć ból dupy, że będę się kiedyś dobrze bawił i dobrze czuł jest co najwyżej smutne.
Zwłaszcza, że nikomu nie każe się na elektryka przesiadać. Sam chcę, bo mi się patent podoba i tyle.