Wpis z mikrobloga

Cześć wszystkim
Mam takie luźne przemyślenie i jestem ciekaw co o tym myślicie. Śledzę sobie wykop od dłuższego czasu i zacząłem się zastanawiać nad ludźmi #przegryw do których w jakimś stopniu się zaliczam z racji braku życia towarzyskiego, spowodowanego brakiem czasu (praca).
Większość osób przeżywa to że nigdy nie będzie mieć dziewczyny itd, ale z moich obserwacji wynika że bardzo duża ilość facetów którzy mają rodziny z dziećmi zupełnie nie mają czasu na swoje hobby, sport czy spełnianie się w rzeczach które ich interesowały przed założeniem rodziny czy związkiem. Ile przecież jest memów itd z tego że żona czegoś zabrania, albo że w związku nie można robić po swojemu itd. Statystycznie (statystyka z dupy) pewnie jest niewiele facetów czy kobiet którzy mają idealne rodziny, pracę, partnerów, brak kłótni i masę czasu na swoje hobby itd.
Czy to czasem nie jest tak że trawa zawsze jest bardziej zielona pod drugiej stronie i wiele osób mających swoje rodziny ze smutkiem patrzy na osoby które po pracy mogą sobie robić co chcą, czyli np sport czy granie w gry. Przecież jak kogoś hobby są gry czy seriale to w dzisiejszych czasach jest tego tyle że zakładając że każdy pracuje po te 8-10h to można zapełnić resztę życia właśnie takim hobby dodając chociaż minimalną ilość jakiegoś sportu i dbania o siebie. Jeżeli takie głupie gierki dają nam radość to w sumie czego więcej chcieć od życia jak nie spędzania większości czasu właśnie będąc szczęśliwym? Gdyby nie moja praca spowodowana jakimiś ambicjami finansowymi to siedziałbym cały wolny czas i grał/oglądał seriale.
Wydaje mi się że wystarczy właśnie znaleźć pracę nawet za minimalną która nas nie obrzydza chodzeniem do niej, dodać jakiś nawet bardzo drobny sport, podróże nawet po Polsce, a resztę czasu spełniać swoje hobby, tym bardziej że obecnie serio można grać czy wiele rzeczy które opisałem robić bardzo tanio i każdy kto ma jakąś pracę i potrafi zauważyć korelację pomiędzy swoimi wydatkami a tym ile mu zostaje kasy może sobie na to pozwolić
Moim zdaniem nie ma sobie co wkręcać że nie mamy A jeżeli nie ma na świecie osób które mają wszystko i każdemu czegoś brakuje. Milionerowi który pracuje po 18h brakuje np czasu aby się z tego cieszyć i na co mu te pieniądze?
#przegryw #zwiazki #hobby #blackpill #pracbaza #marzenia #wygryw
  • 10
  • Odpowiedz
@robertnoname: Imo największym bólem jeżeli chodzi o #blackpill jest świadomość bycia podrzędnym genetycznie i to że ludzie nigdy nie będą brali cię na poważnie oraz uderzenie w pierwotne instynkty jeżeli chodzi o brak uwagi od kobiet i świadomość że żadna normalna atrakcyjna kobieta nie pokocha ciem i nie utworzysz poważnego związku. Można sobie grać w gierki jednak jest to immanentne poczucie podrzędności i że to jakieś takie bardziej na zabicie czasu,
  • Odpowiedz
  • 1
@abi5001: No tak ale przecież w życiu nie chodzi tylko o to aby znaleźć kobietę i założyć rodzinę. O tym właśnie napisałem że wiele tych "lepszych" którym się udało wcale nie są szczęśliwi, lub udają że są bo tak trzeba, lub bo tak się utarło że się rodzimy, pracujemy, zakładamy rodzinę, emerytura i do piachu
  • Odpowiedz
@robertnoname: No ale jednak dla Chada standardowa droga życia zawsze będzie wyborem a dla przegrywa niekoniecznie tzn takie są prawa ewolucji, że część ludzi w danej generacji zwyczajnie nie wyda potomstwa. To co piszesz to tzw 'cope' bo starasz się uszlachetnić takie życie. Z drugiej strony jednak społeczeństwa ludzkie są dość skomplikowane i tak jak u mrówek, nie każdy musi się rozmnażać, więc np. to nie jest do końca tak że
  • Odpowiedz
  • 1
@abi5001: Rozumiem i na pewno masz rację. Chciałem po prostu napisać coś takiego bo może chociaż ktoś się zastanowi nad swoim życiem i uzna że faktycznie wystarczy przestać się nakręcać social mediami i przedstawionym tam idealnym stylem życia, tylko zacznie żyć po swojemu akceptując że wszystkiego nie można mieć i że nie ma takich osób które mają wszystko :D
Bo może się okazać że ktoś już może być szczęśliwy, tylko blokowały
  • Odpowiedz
@robertnoname

Sam napisałeś, że masz jakieś ambicje i dlatego nie poświęcasz się w pełni rozrywce, która sprawia tobie radość. Myślę, że podobnie jest z wieloma z nas. Mamy jakieś ambicje, które sprawiają, że to siedzenie przy gierkach i oglądanie seriali traktujemy długoterminowo jako stratę czasu, czujemy, że coś jest nie tak, mamy jakaś poczucie winy w środku. I tak gonimy za tymi ambicjami, które w przypadku wielu są niemożliwe do spełnienia, bo
  • Odpowiedz
@robertnoname: fakt jest taki, że pragnienie/ potrzeba występuje wtedy gdy danej rzeczy brakuje.
Poza tym jest powiedzenie, że im człowiek mniej wie tym lepiej śpi.
Dlatego socjalmedia tak ryją banię, bo stwarzają nowe potrzeby, których ludzie nie mieliby gdyby nie wiedzieli o istnieniu czegoś. ¯\(ツ)/¯
Człowiek w związku z rodziną i zobowiązaniami pragnie wolności, a samotnik pragnie rodziny czy związku.
  • Odpowiedz