@Mete0o: nic nie boli, ale ciężko o bardziej w-----------o robala, szczególnie gdy wlezie we włosy, polecam grzebień z drobnymi zębami, chyba że jesteś naprawdę krótko ostrzyżony. Kilka sekund w jakimś miejscu gdzie tego jest więcej i łazi po Tobie kilkanaście, łażą i dopóki nie ubijesz, będą łazić. A ubić ciężko, bo są odporne jak cholera, trzeba między palce i zrolować.

Alergię można po tym ukąszeniu mieć i wtedy się babrze
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Mete0o: bo trzeba czasem iść do lasu. A z kleszczem to nie ma nic wspólnego bo nie jest pajęczakiem, ani nie przenosi syfu jak kleszcze. Kolejny temat na sezon ogórkowy, przecież to w lesie istnieje odkąd żyje
  • Odpowiedz
@mikorz: tak ale są wyznaczone specjalne obszary akcja nazywa się "zanocuj w lesie" i generalnie możesz sobie tam iść biwakować, rozstawiać jakieś schronienia etc
Nie wolno palić otwartego ognia i ścinać drzew, natomiast kuchenki turystycznej możesz używać na niektórych obszarach
Obszary akcji zanocuj w lesie znajdziesz w banku danych o lasach w zakładce "mapa zagospodarowania turystycznego"

Biwakowanie w lasach nieobjętych programem teoretycznie nielegalne i można dostać mandat, ale ludzie to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Arveit: Ja z kolei dzisiaj planowałem "luźne 40km, z czego 10 po lesie". Ale później trzy razy się zgubiłem w środku lasu, goniły mnie psy i musiałem przed nimi s--------ć aż wylądowałem na jakimś polu na końcu świata, a na koniec droga która była na mapie, w rzeczywistości okazała się totalnie nieprzejezdna, bo przez ostatnie opady stała się rzeką błota. Blokująca się przerzutka była najmniejszym zmartwieniem xD.
Fajne są podróże
  • Odpowiedz
Co w tym złego? Skąd wziąć drewno jak nie z lasu? ¯\(ツ)/¯


@AtomicForest: To, że obecna gospodarka jest rabunkowa i że nie chcą odpuścić nawet w części lasów, nawet tam gdzie to nieopłacalne.

zobacz czym są lasy gospodarcze, myślę że pomogłem w rozwiązańiu całej
  • Odpowiedz
  • 62
Domowe jagodzianki wyszły lepsze niż te po 15 zł z cukierni. I na pewno z większą ilością jagód niż sklepowe.
Jagody zebrane w podlaskim lesie na 3 godziny przed pieczeniem robią robotę. A w połączeniu z mlekiem od własnych krów to już w ogóle miazga.

#las #jagody #jagodzianki #slodycze #bojowkapiekarska #gotowanie #gotujzwykopem #jedzenie #jedzzwykopem
gobi12 - Domowe jagodzianki wyszły lepsze niż te po 15 zł z cukierni. I na pewno z wi...

źródło: comment_1658651039BntRZDOog4Sx9qzGFRxQjn.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mrówki są fascynujące, a często tak niewiele o nich wiemy. Weźmy np. to, że:
- mrówcza królowa żyje dłużej od mrówek z innych "kast" w mrowisku;
- w Brazylii żyją mrówki, których użądlenie zadaje ból, jak po postrzeleniu pocisku;
- mrówki "hodują" mszyce, ale jedzą je tylko w ostateczności,
- sen robotnicy trwa około minuty.

Dylemat,
adametto - Mrówki są fascynujące, a często tak niewiele o nich wiemy. Weźmy np. to, ż...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

kategoryzowanie zwierząt na pożyteczne i szkodniki jest słuszny


@adametto: Ot, taka quasi-religijna perspektywa. Dopisywanie do bardzo "zimnej" rzeczywistości jednej z odmian teleologicznego antropocentryzmu - w tym wypadku naiwnej wizji magicznego ładu, którym natura miałaby się cechować. Na domiar złego, ten ład jest bardzo ładnie zakręcony wkoło perspektywy człowieka-korony stworzenia, który ma używać reszty świata ożywionego podług swoich potrzeb.

W wymiarze praktycznym to już bezpośrednio podział na "przyległy naszych potrzeb", albo
  • Odpowiedz
ale nie potrafię wyczuć Twojego stosunku do niej


@adametto: bo pewnie nie mam jednego stanowiska, tzn. termin i zjawisko za nim stojące są zbyt obszerne. Zarówno podzielam sentyment do "naturalnego" stanu rzeczy, jak i chciałbym żeby ludzkość ograniczyła swój dewastujący wpływ ze względów racjonalnych. Chodzi zarówno o odpowiedzialność za cierpienie, jak i o powody, ujmijmy to, egoistyczne - w końcu trząsąc środowiskiem sramy do własnego łóżka.

Z drugiej po prostu nie lubię
  • Odpowiedz
czy to, że kleszcz się rusza po usunięciu jest gwarancją, że nic nie zostało z niego w skórze- bo nic nie widać? usunięty pincetą, prawdopodobnie poniżej 20h od pojawienia się na skórze bydlak jeszcze przebierał odnóżami na pincecie. Usunięty zaraz po tym jak zaczęło swędzieć, została tylko taka czerwona nieduża grudka- jakby ślad, czy reakcja na wgryzienie się
#kleszcz #zdrowie #las
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hurin: pomorze, w przeszłości już usuwałem sobie kleszcze, właściwie to gnój przyczepił się nie w lesie, a na cmentarzu, a z tym jego fragmentem to nie pomyślałem w sumie. Przecież jak czymś zakaża to śliną i ewentualnie wymiocinami nie "elementami gębowymi", około 20h to chyba dość szybko, jak tylko zaczęło swędzieć to go usunąłem, niestety nie czuje jak chodzi coś po skórze:( Zawsze jak coś zaswędzi to odruchowo ze strachu
  • Odpowiedz
@Assiduus: jak już po lesie latasz od razu chrustu nazbieraj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jalop: ale mi obrzydziłeś teraz jagódki,

Objawy ze strony wątroby lub innych zajętych przez bąblowce narządów mogą wystąpić nawet po 15 latach

a ja za gówniaka jadłem z krzaka (_ )
  • Odpowiedz
Szukam jakiegoś dobrego hamaka z moskitierą na wypady:/ w dekathlonie znalazłem 2 od razu z moskitierą, allegro jest zawalone hamakami z moskitierą ale cena 50zł za sztuke mnie nie przekonuje. Macie może do polecenia jakis sensowny hamak ?

#hamak #las #bushcraft
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach