Kurde bele, #!$%@? mnie jedzenie. Czy są jakieś tableteczky albo inne gówno, co TYLKO je bym mógł jeść, może to być ohydne, albo nie mieć smaku. Ale żeby miało te wszystkie pierdoły, co są potrzebne, żeby organizm funkcjonował i żebym nie musiał absolutnie nic poza tym jeść? Nie znam się na tym wszystkim