@afromort: Jest sporo możliwości. Ostatnio z różowym byliśmy w Antich, makaron ~35zł (pysznyyyy!) i butelka wina za 45zł (pyszne!) spowodowały że wrócimy tam, prawdopodobnie nawet dziś. Kilka metrów obok jest Heritage, pizza nie do końca mi odpowiadała ale za butelkę Lambrusco płaciłem koło 30zł :)
Jak masz ochotę na gruzińskie smaki i gruzińskie wino to bezkonkurencyjnie Marani na wąwozowej (stale goszczą ambasadę, jakiś czas temu sam Sakaszwili wpadł).
Łatwiej będzie
  • Odpowiedz
Mireczki, tylko bez czokoszokow czy innych 'smiesznych rad' ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jakie gotowe zarcie polecacie? Jadlem nawet te konserwy rzemieslnicze - Ed Red i calkiem spoko ale cena kosmos +- 25 PLN za puszke... Szukam czegos gotowego zeby nie bawic sie w gotowanie obiadow.

#jedzenie #jedzzwykopem
@eruvenis: całkiem sporo ludzi je amanitę muscarię po wysuszeniu dla przeżyć duchowych i samorozwoju. tradycja jedzenia amanit jest wielowiekowa i została zapomniana w mainstreamie bardzo niedawno.
  • Odpowiedz
Ale tak serio, to rydze


@Orage: Spoko - smacznego :)

Grzybiarz ze mnie zaden chociaz te podstawowe (nieblaszkowe) to w miare ogarniam. Z blaszkowych to tylko kanie i to pod warunkiem ze mam (a raczej kumpel co w tym bardziej siedzi ma) 100% pewnosci. 99% to za malo :)
  • Odpowiedz