Kurła obijam się w pracy od dwóch dni, bo jutro odchodzę i jakoś doba wydaje się za długa. Nie jestem zmęczona i styrana jak zawsze, spać nie pojde.. Aż nie mam co robić (°°

#gownowpis #januszbiznesu
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
#januszekx #januszbiznesu #pracbaza #praca

tl;dl Szef zarządził odświeżanie biura (odmalowanie) i pracownicy się zbuntowali.

Pracuję w biurze projektów inżynierskich, gdzie jest nas 11 osób i szef. Dzisiaj szef poprosił nas do konferencyjnego i oświadczył, że w przyszłym tygodniu wszyscy mają przynieść ciuchy robocze lub jakieś, których nie będzie szkoda bo będziemy malować biuro. Na początku wszyscy trochę zdziwieni, ale przyjęli do wiadomości i poszli pracować, a laski w socjalnym paręnaście minut później dyskutowały jakie ogrodniczki założą. Godzinę później jednak dotarło do mnie, że nie wszystkim to się podoba i generalnie zaczął się bunt, ale nie wiem od kogo się zaczęło. Godzinę temu do szefa poszła delegacja 3 osobowa żeby wyjaśnić sprawę i pół godziny później szef znowu zaprosił nas do konferencyjnego. Generalnie przeprosił nas, że nie wiedział że tak to odbierzemy i że jemu chodziło o to żebyśmy zrobili dla odmiany zespołowo coś innego. No i na koniec dodał tylko, że w przyszłym miesiącu prawdopodobnie będzie ekipa i będą 2 dni pracy zdalnej. Zrobiło mi się go szkoda, bo to na prawdę dobry szef. Choć generalnie uważam, że w branży pensje są po prostu za niskie jeśli chodzi o studia jakie trzeba skończyć i jaką mieć wiedzę to muszę przyznać, że mamy chyba najwyższe pensje w mieście (miasto wojewódzkie), z ciekawości szukałem lepszej oferty, ale nikt nie był w stanie jej przebić. A i do tego jeszcze na koniec roku premie w wysokości co najmniej jednej pensji w zależności od tego jaki był rok. Pewnie dlatego rotacja u nas jest mała (no i ze względu na dobrą atmosferę), ja sam jestem 2 najdłużej pracującą tu osobą (8 lat), dłużej pracuje tu tylko "prawa ręka" szefa, który jest tu prawie 10 lat czyli generalnie prawie od początku powstania biura. Ale kontynuując, poszedłem po spotkaniu do socjalnego, wziąłem 2 kawki z ekspresu i poszedłem pogadać z nim bo ewidentnie było widać, że mu było przykro. Zagadałem o ten cały pomysł i powiedział że planował żeby to była taka forma prywatki z malowaniem ścian, pizzą i pogaduchami. Do tego potem zaprowadził mnie do magazynku gdzie trzymamy jakieś stare drukarki, komputery, parę mebli, z których już nie korzystamy i meble, ale i tonery do drukarek, ploterów. Ot taki magazynek, tylko papieru tam nie trzymamy. W każdym razie wszedłem za nim do niego i stały tam zapakowane krzesła biurowe. I przypomniało mi się jak pytał kilka tygodni wcześniej o to czy znam się coś na krzesłach biurowych. Poleciłem mu krzesło ergonomiczne, które mam w domu, które jest świetne i wydałem na nie 2 lata temu ponad 2 tys. złotych (dzisiaj ponad 2,5k sprawdziłem). Okazało się, że to właśnie te krzesła. Że kupił je bo słyszał, że niektórzy narzekają na bolące plecy. Kurcze szkoda mi go bo facet jest do rany przyłóż, wyrozumiały i potrafi wytworzyć w pracy taką atmosferę, że człowiek idzie do niej z uśmiechem na twarzy i z przyjemnością się stara. Nikt się nie opieprza, wszyscy pracują jak mrówki. Muszę dowiedzieć się kto zaczął ten bunt. Mamy w biurze jakieś zgniłe jajo.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Hej, mam problem natury inwestycji.
Mam inwestora, który powiedział
"Wymysl biznes, zrób rekonesans a ja w to zainwestuje" No i nie mam pojęcia co mozna rozkręcać w okolicach trójmiasta. Oczywiście nakład finansowy jest ale nie jest toteż milion czy dwa, a raczej 100-200 może 300 tysięcy. Obecne czasu są ciężkie i to bardzo ciężkie przez co w gastro nie ma co wchodzić. Warsztatów samochodowych jest od groma, lokalu fryzjerskiego też ciężko itp. I tak myślę i myślę i nie mam pojęcia co robić, a okazja jest super. Nie muszę się znać i samemu to robić ale jakieś pojęcie musze mieć co by mnie w bambuko pracownicy nie robili.

Tak więc mirki i mirabelki, gdybyście byli na moim mieście w co byście inwestowali?
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Umówiłem się z pewną osobą na fb, że odsprzedam mu laptopa, którego kupiłem w okazyjnej cenie. Wstępnie byliśmy umówieni na wysyłkę za pobraniem(na mój koszt), jednak dziś kupujący powiedział mi że najchętniej kupiłby przez OLX, korzystając z ich wysyłki, jako argument poddał że jest to dla niego bezpieczniejsze. W tym momencie pojawia się moje pytanie, czy ta forma sprzedaży jest bezpieczna dla sprzedającego oraz co w wypadku gdy kupujący zaznaczy że wysłałem
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja p------e i potem się dziwić ze my Polacy jesteśmy traktowani jak błoto. Jak już kurier przychodzi do was i wy bierzecie to żarcie jak gdyby nigdy nic i jeszcze kłamiecie kuriera ze zapłacone. Jak usunęliście kartę kredytowa albo limit 1zl albo blikiem płacicie zamiast się przyznać. Oszukujecie kurierów a potem oni musza płacić. A się śmialiście zapewne z Grażyn ze promocja na karpia w lidlu. Normalny cywilizowany człowiek by się przyznał
M.....2 - Ja p------e i potem się dziwić ze my Polacy jesteśmy traktowani jak błoto. ...

źródło: comment_163602617144f2bTyhMTyLsgVSu9Ouim.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mietek_02: co ty p--------z, dali kod to ludzie użyli, proste

Cytowany tekst...Normalny cywilizowany człowiek by się przyznał do błędu ale nie lepiej wziasc bo Ktoś popełnił błąd.


tak, normalna firma by się przyznała do błędu a nie anuluje
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
ROZDAJO: Za pomoc wybiorę jednego Mirka lub Mirabelkę, któremu przekażę 50 zł w dowolnej formie, może być BLIK albo zamówienie jedzonka na jakimś portalu, albo karta podarunkowa do Zalando czy Allegro. :)

Witajcie,
Po 8 latach pracy (trochę #januszbiznesu, ale tylko trochę, ogólnie polecam w ogólnym rozrachunku) postanowiłem zakończyć pracę o czym poinformowałem w kwietniu pracodawcę, natomiast poprosił mnie, abym wytrzymał do końca roku, bo kilka osób odeszło i trochę się paliło. Zgodziłem się. Koniec roku się zbliża, więc zastanawiam się jak najlepiej dla siebie rozwiązać temat i jak odejść w najlepszy finansowy sposób dla siebie. Dodam, że w połowie grudnia czeka mnie operacja/zabieg, po której średnio 4-6 tygodni spędza się na l4. Leczę się również od kilkunastu miesięcy u psychiatry na lęk uogólniony/dystymię (wypalenie zawodowe i przewlekłe przygnębienie i frustracja here), lekarz prowadzący powiedział mi ostatnio, że wg niego potrzebuję wakacji i to dobry moment na taki krok.
Dostałem propozycję, aby podpisać porozumienie, że z dn. powiedzmy 31.12. rozwiązujemy pracę za porozumieniem stron (bo chcą już na moje stanowisko zatrudnić mojego podwładnego). Pytanie czy jeśli idąc na L4 po operacji, i ewentualnie później w styczniu/lutym idąc na kolejne od psychiatry zachowuje prawo do świadczenia chorobowego i jeśli tak to w jakim wymiarze? Jaką inną propozycję mogę zaproponować? Pracodawca jest dość ugodowy i też docenia to, że zostałem prawie rok dłużej niż planowałem w firmie- sądzę, że uda mi się go przekonać do korzystnego dla mnie
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: ze zwolnieniem od psychiatry spokojnie możesz przez 6 miesięcy (182 dni) mieć zasiłek chorobowy.

Za pierwsze 33 dni zwolnienia lekarskiego płaci pracodawca – to tzw. wynagrodzenie chorobowe. Następnie wypłatę przejmuje ZUS. Od tego momentu aż do 182. dnia zwolnienia przekazuje zasiłek chorobowy. Gdy po tym okresie zostanie przyznane świadczenie rehabilitacyjne, wówczas czas niezdolności do pracy związany z ochroną przed zwolnieniem wydłuża się do 272 dni (+ 3 miesiące świadczenia
  • Odpowiedz
OP: @ProResHq: Jesteś pewny? I to pomimo zmian od 2021 roku? Jeśli rozwiąże umowę za porozumieniem bez okresu wypowiedzenia powiedzmy z końcem roku (a na zwolnieniu będę powiedzmy 2 miesiące a w międzyczasie zacznę drugie które mogę ciągnąć wciąż te 181 dni obowiązuje? Bo wydaje mi się, że po zmianie jest 91 dni od zaprzestania stosunku pracy. Pozdrowionka

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
Odbierając samochód od mechanika (i płacąc ustaloną kwotę) upomniałem się o paragon za wykonaną naprawę, pracownik poinformował mnie, że „to jak szef będzie”. Przez miesiąc byłem zbywany przez ów szefa, ze to urlop, ze to go nie ma w warsztacie. Dziś telefonicznie powiedział mi, ze paragon będzie w piątek ale doliczone zostanie 23% do kwoty którą płaciłem. Rozumiem, ze mam doczynienia z próbą oszustwa podatkowego? #januszbiznesu #prawo #
  • 99
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chciałem przestrzec wszystkich przed Glovo Prime - reklama brzmi: "Darmowa dostawa - za 12 zł miesięczni - zasubskrybuj". Jaka jest prawda:
Nie da się zamówić z jakiejkolwiek restauracji za darmo ponieważ: "Bezpłatna dostawa Glovo Prime nie jest dostępna w kategoriach Szybka dostawa lub Cokolwiek" / "Bezpłatna dostawa Glovo Prime nie jest dostępna, odlegość od punktu jest zbyt duża."

Inni też zgłaszali, że tak jest. Szkoda, że nie trafiłem na ostrzeżenie wcześniej, bo nie dałbym się wzbogacić oszustom.
https://www.wykop.pl/wpis/58875279/zachecony-ostatnimi-postami-o-nowej-ofercie-glovo-/
https://www.wykop.pl/wpis/58921935/postanowilem-sprawdzic-glovo-prime-i-praktycznie-z/
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SIEDEM_PLUS_DWA: Wysłałem maila do UOKiK. Według mnie informacja, która pojawiła się w aplikacji wprowadzała w błąd. Informowała, że zakupy od 20 zł w restauracjach i od 60 zł w sklepach spożywczych będą za darmo po wykupieniu subskrypcji. Pojawiały się dwie opcje zasubskrybuj / może później. Nie znajdował się żadne odnośnik do regulaminu, ani informacja, że opis usługi nie jest pełny. Nie było informacji o tym, że nie wszystkie punkty są
  • Odpowiedz
@SIEDEM_PLUS_DWA: Oni w ogóle jacyś śmieszni są. Uber jak ma zniżkę to ma zniżkę, a Glovo np. zniżka na McD. Ok, spoko, ale jak chcę zamówić to akurat McD do mnie nie dowożą. Po co mi więc taka informacja?
  • Odpowiedz
Szukamy z niebieskim auta, niby nie na już...ale wiadomo jak się coś pojawi to warto się zainteresować.
No i pyk, jest. Dzwonimy, bo numer VIN niepodany no i standardowo o dodatkowe kwestie chcemy dopytać... #januszbiznesu mówi, że nie podaje, bo nieuczciwe handlarze kopiujo i swoje auta sprzedajo pod jego VINem ( ͡° ͜ʖ ͡°) No spoko mordo. Wysłał na kolejny dzień po przypomnieniu się.

Auto wystawione na otomoto - przebieg niecałe 190k, rejestracja 2017, moc 240KM...
Faktycznie - przebieg 220k, rejestracja
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@l100e: robienie z ukrycia zdjęć ludziom bez ich wiedzy i wrzucanie tego na wykop skomentuję tylko jednym zdaniem :

Ludzie, wszystko ma swoje granice XD
  • Odpowiedz