Ja p*erdole. Sprzedać używane auto w Polsce to jakiś dramat. Sprzedaje 18 letnie auto klasy B. Jest rdza na nadkolu (a raczej bąble póki co), można sobie ten element wymienić bo to przednie nadkole (odkręcane). Poza tym karoseria zdrowa, są jakieś odpryski ale to sprawy kosmetyczne. Progi stan idealny. Technicznie wszystko jest sprawne, wymieniałem każdą rzecz jaką się dało, no po prostu nie ma się do czego przyczepić. Klimatyzacja sprawna, bez wycieku,
Miguelos - Ja p*erdole. Sprzedać używane auto w Polsce to jakiś dramat. Sprzedaje 18 ...

źródło: dfgdgd

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Miguelos: No skoro sprzedajesz 18-letniego śmiecia, to wiadomo, kto będzie po taki sprzęt przyjeżdżał. Jak wystawisz 30-letnie auto to będzie jeszcze gorzej. Nie chcesz się #!$%@?ć, to nie sprzedawaj sam, tylko zostaw pośrednikowi. Easy. Wbijasz na pato-ryneczek z pato-towarem i się dziwisz, że ludzie jacyś wąsaci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Na vikop żeby mieć wątek w gorących wystarczy mieć jakikolwiek kontrowersyjny wpis nt związków seksu i podobnych.
portal to taki krypto pudelek i "harlekin" ze szczyptą nowomowy i prostactwa ()

#pudelek #grazyna #janusz #wykop #zwiazki
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W ogóle tego nie bierzesz pod uwagę, dla ciebie tu nie ma różnicy, czy wysyłamy coś na orbitę 300k km, czy na kilkadziesiąt mln km :)


@timechain: akurat w kontekscie samego delta V to nie ma wiekszej róznicy :) na 300 k km będzie 3200 m/s a na Marsa raptem 3700 m/s.
  • Odpowiedz
Ale mnie wkurzają już te januszexy
Na kapuga jest kod 10% ale tylko na nieprzecenione.
Sklep może się chwalić ze jest super bo przecież kod. Rabat.
Ale większość produktów i tak ciągle jest w sztucznej promocji żeby tylko w koszyku rabatu na tym nie policzyło.
Oczywiście towar "w promocji" jest w dupie nie promocji bp to normalna cena. Więc ani promocji aninrabatu #janusz #januszex #noze #
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Siemano Mireczki, mam problem. Przez ostatnie kilka dni kminie jak zainstalować windows 10 obok windowsa 7 (w zasadzie to zmuszaja mnie do tego wymagania systemowe solid edge'a). Mam 2 dyski HDD i SSD, ze względu na brak miejsca, instalacje windowsa 10 chcialem przeprowadzić na hdd. Na obu dyskach mam jeden i ten sam windows czyli 7 (lekką januszerke odwaliłem przy tym jak kupiłem ssd'ka i go zamontowałem - w zasadzie po prostu
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#praca #januszex #januszebiznesu #prawo #umowaoprace #umowazlecenie #umowy #wypowiedzenie #pracbaza #janusze #janusz #elektryka #elektrotechnika #wielkopolska
Prezes firmy w której pracuje JESZCZE, gasi pożar który trwa już tydzień
złożyłem mu półtora tygodnia temu wypowiedzenie, z datą na 28.02 z miesięcznym wypowiedzeniem .
A on w czwartek łaskawie zaproponował, 27 zł brutto dla elektryka z 6 letnim doświadczeniem
który nie pali, niema problemów z alkoholem (co nieraz jest obce na budowach)
wcześniej miałem stawkę 23 zł równą z pomocnikiem (bo młody) , a teraz oni dostaną 25
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Strieloka: czekaj, dobrze rozumiem ten pasek? Wliczając delegacje 20 dni dostawałeś 4.5k netto? Imo trochę mało miałeś, szczególnie na obecne czasy i ilość przepracowanych godzin. Jak był byś zainteresowany dalsza praca w delegacjach mogę dać Ci kontakt do firmy elektrycznej z Wrocławia (chociaż wiem że to kawałek) która raczej trochę więcej płaci.

Żeby nie było całkiem nie na temat, robię w delegacjach trochę czasu, z tym że głównie nocki, w
  • Odpowiedz
@Strieloka: 25 netto to teraz za prace pomocnicze przy sprzątaniu działek, typu porządkowanie terenu z gałęzi, grabienie liści - czyli praca gdzie nie potrzeba żadnego doświadczenia.
Kolegi stary ma firmę elektryczną, szuka ludzi za 28 netto, i nie może nikogo znaleźć poza pijakami.
  • Odpowiedz
@Strieloka: możesz wziąć urlop na wypowiedzeniu, ale nie możesz go skrócić tymi dniami. Ale możesz też podjąć inną pracę w tym czasie. Nie bardzo rozumiem, o którą wersję pytasz ;p
  • Odpowiedz
Mireczki, wstyd mi nazywać się #przegryw . Nie dlatego, że czuję obrzydzenie czy wstyd, a po prostu nie jestem prawdziwym przegryw. Do tak 12 roku życia, aż ojciec (realnie konkubent matki) nie znalazł sobie młodszej (a przy okazji bardziej patologicznej) miałem #!$%@? ale za razem normalne życie. Jakichś tam ziomków, nie zawsze "normalnych" (ja nic do osób odmiennych płciowo nie mam, ale znajdowali się też transseksualiści), miałem i mimo niechęci
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Swordy: Ale i tak plusem jest to, że przeglądam teraz od czasu do czasu zdjęcia loszek z tamtych czasów, które w sumie same kokietowały i nie żal mi tego aż tak... Duża część z nich 2003 rocznik i 4-letni purchlak z #sebix
  • Odpowiedz
Piękne jest życie na #zadupie w przeciętnej rodzinie #janusz i #grazyna, gdzie zarabiając najniższą nie jestem w stanie odłożyć ani złotówki, bo
- rodzice ciągną ode mnie więcej niż #akademik w #wroclaw i za odpowiednik dwuosobowego pokoju z większym metrażem (nie jakaś klitka, a ok. 20-25m na 2 osoby) w dwudziestolatce płacę im 800zł/msc
- mam kilka wydatków stałych 200-300 zł na miesiąc (doładowania, VOD, kupowanie polskich wydań gier na #ps3 o które ciężko na #tpb)
- staram się nie wegetować i mimo bycia #!$%@? i spędzania życia w #piwnica staram się raz na jakiś czas ruszyć na premiery kinowe albo coś
- znaleźć coś więcej niż praca za najniższą tutaj jako #niepelnosprawny tutaj to co najwyżej mieć wadę wzroku lub niedosłuch i #!$%@?ć jako jakiś tapicer, stolarz czy inny
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@KomendaGlownaPolicji: mieszkałem dwa semestry w dwudziestolatce i pokój ziomka (u nas obu współlokatorzy się poprzenosili bo nie mogli wytrzymać naszego ##!$%@?) to 1:1 był mój domowy, jedynie meble inne, nie szafa na całą ścianę
  • Odpowiedz
Miarki, taka akcja dziś w #rzeszow.
Żona po robocie pojechała odebrać dziecko z półkolonii. Na światłach, najechał z tyłu na jej auto typ. Dzwoni, że złotówa się w nią wpierdzielił, już zadzwoniła po policje, ale musi poczekać, aż przyjadą, więc muszę jechać po dziecko. Ok, wyszedłem trochę wcześniej z #pracbaza i pojechałem. Musiałem przejechać tą samą drogą, więc widzę, że stoi żona autem i za nią jakiś samochód, więc zatrzymałem się na chwilę, wszystko ok, czekają na #bagiety, pojechałem dalej, odebrałem dziecko, do domu i git.
Ale, jak żona załatwiła wszystko, wróciła, gadamy i mówię jej, że mówiła przez telefon, że walnął ją złotówa, a jak byłem, to zwykły samochód był, bez znaku taxi, ani nic.
No faktycznie. Ściągnąłem z kamerki film, jak podjeżdżam, a ona pokazuje mi zdjęcia, bo zrobiła, bo bała się, żeby typ nie zwiał.
Faktycznie, na jej zdjęciach taxi, z numerem bocznym, a na moim filmiku prywatne auto.
Ona mówi, że jakaś baba z tyłu wysiadła, gościu powiedział, że żonę wiózł po dzieci, czy coś, ale w związku z sytuacją ją wysadził, żeby z
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@orzak: okej, pytanie teraz takie - rozumiem, że to było to samo auto, tylko najpierw jak uderzyło to miało oznaczenia taxi (kogut + numer boczny), a potem w międzyczasie kierowca je ściągnął i jak przyjechała policja już nie miał tych oznaczeń?
  • Odpowiedz
@orzak: to już zależy od Ciebie co zrobisz. Możesz wysłać, jego ubezpieczalnia zapewne poczyni kroki żeby gość płacił z własnej kieszeni, bo taka sytuacja jest niezgodna z jego ogólnymi warunkami ubezpieczenia. Możesz też machnąć ręką i udawać że nic się nie stało - w końcu będzie tak jak piszesz, naprawisz sobie auto z jego OC, a gość za jakiś czas będzie dalej jeździł bez wymaganego ubezpieczenia.
  • Odpowiedz